Akcja #BYTOMtoNIEhasiok ma ogromny potencjał. To głównie dzięki niej, w grudniowym referendum w sprawie odwołania aktualnego prezydenta Bytomia wzięło udział blisko 20 tys. mieszkańców.
Teraz, społecznicy, którzy stworzyli ten ruch, oficjalnie poparli Mariusza Wołosza. Dzięki temu kandydat może korzystać z oficjalnego logo akcji. Hasło #BYTOMtoNIEhasiok od dzisiaj jest też oficjalnym hasłem jego kampanii.
A co w zamian? Mariusz Wołosz zawarł ze społecznikami porozumienie, w którym pisemnie zobowiązał się, że po wygranych wyborach podejmie zdecydowane działania w sprawie likwidacji nielegalnych składowisk odpadów na terenie miasta.
Do symbolicznego podpisania porozumienia doszło nieopodal nielegalnego składowiska niebezpiecznych odpadów przy ul. Magdaleny – za sprawą reporterów programu telewizyjnego „Uwaga!” – jednego z „najsłynniejszych” w kraju.
– Na mocy zawartego porozumienia rekomendujemy kandydaturę Mariusza Wołosza na prezydenta Bytomia i tym samym bierzemy odpowiedzialność przed mieszkańcami także za to, aby po wygranych wyborach postulaty zostały spełnione – mówi Stanisław Stajer, współtwórca akcji #BYTOMtoNIEhasiok.
– To poparcie wiele dla mnie znaczy. Bytom może nie będzie uzdrowiskiem, ale wciąż może być czysty i przyjazny – komentuje Mariusz Wołosz.
Sfinansowano z KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska