Zniszczone dwa samochody i znieważeni dwaj policjanci
Zarzut zniszczenia mienia usłyszeli 17-letni i 32-letni mieszkaniec Bytomia, a 22-letni Bytomianin usłyszał ponadto zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi i noc spędzili w policyjnym areszcie. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Grozi im kara 5 lat za kratkami.
Do zdarzenia doszło w sobotę nad ranem na Rynku. 17-latek wraz z 22- latkiem i 32-latkiem rzucając kamieniami uszkodzili karoserię i powybijali szyby w dwóch samochodach osobowych marki Toyota. To był reakcja na interweniującą w lokalu ochronę, która przybyła na miejsce po wezwaniu pracowników lokalu. Wezwany na miejsce patrol policji po, krótkim pościgu ujął wandali. Podczas interwencji 22- latek znieważył słownie policjantów. Mężczyźni noc spędzili w policyjnym areszcie. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Za zniszczenie mienia grozi im do 5 lat więzienia.
23-latek kierował autem mając 1,3 promila
Policjanci z drogówki zatrzymali pijanego kierowcę, który w czwartek w nocy jechał ul. Strzelców Bytomskich. Amator jazdy na "podwójnym gazie" miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Teraz 23-latkowi grozi do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Mundurowi z drogówki zatrzymali w czwartek w nocy mężczyznę, który prowadził samochód po pijanemu. 23-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór jadąc bmw miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie. Kierowca wpadł w ręce mundurowych na ulicy Strzelców Bytomskich. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.
Drogówka podsumowała akcję "Alkohol i narkotyki"
Policjanci z bytomskiej drogówki podsumowali trwające w czwartek działania "Alkohol i Narkotyki". Jak wskazuje nazwa akcji, mundurowi sprawdzali trzeźwość kierujących oraz jazdę pod wpływem środków odurzających. Przebadano blisko 2800 kierowców.
Podczas działań "Alkohol i Narkotyki" policjanci ruchu drogowego prowadzili wzmożone kontrole, mające na celu wykrycie tych kierowców, którzy prowadzą swoje pojazdy po użyciu alkoholu lub innych środków odurzających. W działaniach wykorzystane zostały znajdujące się na wyposażeniu policji różnego rodzaju urządzenia i testery, służące do wykrywania alkoholu i narkotyków w organizmie. Mundurowi podczas działań przeprowadzili prawie 2800 kontroli. Zatrzymano 2 osoby kierujących pod wpływem alkoholu.
Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem innego, podobnie działającego środka, jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat więzienia oraz utratą prawa jazdy nawet na 10 lat.
Kierował autem mając ponad 3 promile
Policjanci z drogówki zatrzymali pijanego kierowcę, który na parkingu osiedlowym przy ul. Łużyckiej wjechał w auta. Amator jazdy na "podwójnym gazie" miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz 43-latkowi grozi do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Stróże prawa z bytomskiej drogówki zatrzymali we wtorek około południa mężczyznę, który prowadził samochód po pijanemu. Policjantów powiadomił przechodzący chodnikiem mężczyzna, który zauważył wyczyn kierowcy forda. Jadący samochodem mężczyzna przy ulicy Łużyckiej uderzył w zaparkowane na parkingu osiedlowym samochody. Na miejsce przyjechali stróże prawa z bytomskiej drogówki. Wtedy okazało się, że mężczyzna jest pijany. 43-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz mieszkaniec Bytomia odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy.
Fałszywy syn wyłudził pieniądze od 73-latki
Bytomscy stróże prawa poszukują oszusta, która podając się za syna 73-latki wyłudził od niej pieniądze i złotą biżuterię. Jego łupem padło 15 tysięcy złotych i złoto. Bytomska Policja apeluje o rozwagę. Nie dajmy się oszukać!
Do zdarzenia doszło we wtorek. Z mieszkającą przy ulicy Fałata seniorką skontaktował się telefonicznie mężczyzna. Rozmówca przedstawił się jako syn 73-latki. Wyjaśnił kobiecie, że jest na urlopie za granicą, ma kłopoty i potrzebuje pieniądze. Nieznajomy polecił kobiecie, by przygotowała gotówkę i złoto w kopercie i przekazała mężczyźnie, który przyjdzie do niej. Po kilkunastu minutach do seniorki przyszedł nieznany jej mężczyzna a kobieta wykonała polecenie rzekomego syna i przekazała mu 15 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię.
Pamiętajmy!!! Nigdy nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom. Zweryfikujmy opowiedzianą nam historię i oddzwońmy do osoby, która niby potrzebuje naszej pomocy. Takie sprawdzenie tylko upewni nas, że nie padniemy ofiarą oszustów. Również pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przelanie pieniędzy na konto lub przekazanie im osobiście gotówki. Mając taki przypadek natychmiast udajmy się do najbliższej jednostki Policji, informując o takim zdarzeniu.
Matka wiozła niewybuch i kilkumiesięczne dziecko w aucie
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazały się w poprzedni poniedziałek dwie bytomianki w wieku 32 i 34 lat. Kobiety zwiozły samochodem pocisk przeciwlotniczy do jednostki wojskowej przy ul. Oświęcimskiej. Wraz z nimi w aucie jechało kilkumiesięczne dziecko jednej z nich. Kobiety znalazły go w mieszkaniu znajomego, który kilka dni wcześniej zmarł. Pocisk z lat 20 ubiegłego stulecia do czasu przyjazdu saperów zabezpieczali mundurowi z bytomskiej komendy. Kobiety mogą teraz odpowiedzieć za narażenie na niebezpieczeństwo dziecka. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozić im może nawet do 5 lat więzienia.
W zeszły poniedziałek wieczorem oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony przez jednostkę wojskową przy ul. Oświęcimskiej, że dwie kobiety przyniosły pocisk artyleryjski prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Ponieważ niewybuch znajdował się przed jednostką wojskową do akcji wkroczyli bytomscy policjanci. Mundurowi do czasu przyjazdu saperów zabezpieczali pocisk. Jak się okazało kobiety w wieku 32 i 34 lat niewybuch znalazły w mieszkaniu znajomego, który kilka dni wcześniej zmarł. Bytomianki postanowiły zawieźć go do jednostki wojskowej. Wraz z nimi w samochodzie jechało kilkumiesięczne dziecko jednej z kobiet. Saperzy ustalili, że jest to pocisk przeciwlotniczy z zapalnikiem, kaliber 40 mm o długości ok 30 cm z lat 20 ubiegłego wieku. Zabezpieczony niewybuch został przewieziony w eskorcie bytomskiej drogówki do miejsca przeznaczonego do detonacji niewybuchów. Tylko można sobie wyobrazić co mogło się stać gdyby pocisk ten eksplodował jak kobiety przewoziły go samochodem. Bytomianki zostały przesłuchane. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozić im może nawet do 5 lat więzienia.
Pamiętajmy aby nigdy pod żadnym pozorem nie ruszać a już na pewno nie przewozić niewybuchów. O takim znalezisku należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę Policji.
Kierowała autem bez prawa jazdy
Bytomscy policjanci zatrzymali 35-letnią kobietę. Bytomianka prowadziła hyundaia pomimo faktu, że posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Teraz kobiecie grozi do 2 lat za kratkami.
W poprzedni poniedziałek po południu policjanci bytomskiej drogówki przy ulicy Celnej zatrzymali do kontroli kierującą osobowym hyundaiem. W trakcie kontroli okazało się, że kierującą jest 35-letnia mieszkanka Bytomia. Stróże prawa ustalili, że kobieta ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a decyzję wydał bytomski sąd. Teraz 35-latka odpowie przed sądem za nie stosowanie się do decyzji organu. Za to przestępstwo grozi jej do 2 lat więzienia.
fot. KMP Bytom
