Letnie przygotowania miały wyglądać zupełnie inaczej. Polonia Bytom w tym momencie chciała być beniaminkiem III ligi, a zespół do nowych rozgrywek miał przygotowywać Jacek Trzeciak. Plany jednak pokrzyżował Ruch Radzionków, który w czerwcu wygrał baraż pomiędzy mistrzami obu grup śląskiej IV ligi. Bytomianie jednak nie zamierzają się poddawać i chcą dopiąć swego w nowym sezonie, ale już z innymi ludźmi.
Trzeciak pożegnał się z zespołem tuż po batalii z "Cidrami", a niedługo potem pojawiła się informacja, że klub zakończył z nim współpracę. Na pierwszym treningu był już nowy trener. To Marcin Domagała, który ostatnio pracował w IV-ligowym Gwarku Ornontowice, z którym w minionym sezonie zajął dziewiąte miejsce. Wcześniej natomiast prowadził drużyny młodzieżowe Piasta Gliwice i był tam asystentem Dariusza Wdowczyka w pierwszym zespole, który gra w Lotto Ekstraklasie.
- Ostatnie miesiące to dla mnie niemały rollercoaster. Z ekstraklasy od pracy z trenerem Wdowczykiem, nagle znalazłem się w Gwarku. Jestem ambitnym człowiekiem. W każdym miejscu staram się dać z siebie wszystko, tak aby sprostać oczekiwaniom. Wiem, że w Bytomiu są one olbrzymie. Presji jednak się nie obawiam, zarówno ja, jak i moi zawodnicy - mówi Domagała w rozmowie z oficjalną stroną Polonii.
Niebiesko-czerwoni mają także nowego dyrektora sportowego. Tomasz Kupijaj został przeniesiony na dyrektora do spraw organizacyjnych. Jego miejsce zajął Zbigniew Cieńciała, który w przeszłości był jednym z czołowych dziennikarzy gazety "Sport".
Nowy dyrektor już ma za sobą pierwszy transfer. Na Olimpijską wrócił Łukasz Matusiak, który grał tutaj w latach 2010-2012. Ostatnio reprezentował I-ligowy GKS Tychy.
- Takiego typu zawodnika Polonia Bytom potrzebowała w swojej kadrze. Łukasz naszym zdaniem będzie olbrzymim wzmocnieniem naszej drużyny. Łukasza charakteryzuje to, że nigdy nie odstawia nogi i nie boi się twardej walki w środku pola. Dodatkowo jego atutem są warunki fizyczne, które mamy nadzieję, że pozwolą nam zdominować środkową strefę boiska - mówi dyrektor Cieńciała (za poloniabytom.com.pl).
Z klubem już pożegnało się kilku zawodników i w większości rozstano się z doświadczonymi graczami. Kontraktów nie przedłużono z Marcinem Suchańskim, Krzysztofem Markowskim, Markiem Szyndrowskim, Michałem Chrabąszczem, Wojciechem Mrozem, Sebastianem Dudkiem i Arkadiuszem Kowalczykiem. Z kolei już wcześniej do GKS-u Bełchatów przeszedł Hubert Tylec.
Wszyscy zastanawiają się, jak tak liczne zmiany przełożą się na boisko. Pierwszy test wypadł okazale. Bytomianie w sparingu zmierzyli się z LKS-em Bełk, który w minionym sezonie Polonii długo deptał po piętach. Podopieczni Domagały rozbili rywala 4:0. Hat-trickiem popisał się Marcin Radzewicz, a jednego gola dołożył Marcin Lachowski. Kibice zobaczyli pięciu testowanych zawodników i niebawem przekonamy się, którzy z nich wzmocnią drużynę.