Policjanci odzyskali telefon wart 3 tys. zł
Policjanci z komisariatu w Stroszku zatrzymali złodzieja. 29-latek końcem maja tego roku zabrał z zakładu pracy telefon komórkowy wart 3 tys. zł. Stróże prawa odzyskali skradziony telefon. Mieszkaniec Piekar Śląskich usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.
Końcem maja tego roku bytomianin zgłosił stróżom prawa z komisariatu w Stroszku kradzież telefonu komórkowego wartego ponad 3 tysiące złotych. Do zdarzenia miało dojść na terenie zakładu pracy przy ulicy Strzelców Bytomskich. Policjanci rozpoczęli poszukiwania złodzieja oraz telefonu. Kryminalni z komisariatu ustalili użytkownika skradzionej komórki. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Piekar Śląskich. Jak się okazało mężczyzna zabrał ten telefon bo jak twierdził, znalazł go na podłodze. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Policjanci przejęli ponad 28 tys. sztuk papierosów
Policjanci z Bytomia przejęli ponad 28 tys. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Stróże prawa zatrzymali 33-letnią kobietę, która w mieszkaniu ukrywała kontrabandę. Wartość przejętego towaru to blisko 10 tys. zł. Teraz kobiecie grozi nie tylko wysoka grzywna ale i do 3 lat więzienia.
Bytomscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że w jednym z mieszkań przy ulicy Korfantego mogą znajdować się "lewe" papierosy. Stróże prawa wkroczyli do akcji. W mieszkaniu policjanci znaleźli i zabezpieczyli ponad 28 tysięcy papierosów oraz blisko 300 gramów tytoniu niewiadomego pochodzenia. Kontrabanda była pozbawiona polskich znaków skarbowych akcyzy. Wartość przejętego towaru oszacowano na blisko 10 tysięcy złotych. Stróże prawa z komendy zatrzymali 33-letnią bytomiankę. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi jej wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia.
Zderzenia auta ze skuterem
Bytomscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego. Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu przy ul. Stara Cynkownia. Doszło tam do zderzenia osobowego renaulta ze skuterem, którym jechał 48-letni rudzianin. Samochodem kierował 63-letni zabrzanin.
W niedzielę ok. godziny 11.00 na skrzyżowaniu ul. Stara Cynkownia a ul. Bytomska miał miejsce wypadek. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że doszło do zderzenia osobowego renaulta ze skuterem, którym jechał 48-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący jednośladem prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z samochodem, którego kierowcą był 63-letni zabrzanin. W wyniku wypadku kierujący skuterem doznał ogólnych obrażeń ciała. Teraz okoliczności i przebieg wypadku wyjaśniają bytomscy śledczy.
Cofając autem potrącił 78-latka
Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem pieszego 78-latka. Mężczyznę przy ulicy Bławatkowej potrącił kierujący renaultem 44-letni mieszkaniec Zabrza. Pokrzywdzony doznał licznych urazów.
W czwartek po południu na ulicy Bławatkowej doszło do wypadku drogowego. 44-letni mieszkaniec Zabrza kierujący dostawczym renaultem potrącił mężczyznę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów drogówki kierujący autem prawdopodobnie wykonywał manewr cofania gdy doszło do wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń 78-letni bytomianin doznał licznych obrażeń. Pokrzywdzony trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.
Kradzieże prądu
Policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzali stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzież prądu. „Lewe” podłączenie zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Bytomianom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Fałata, Powstańców Warszawskich, Smolenia i Wrocławskiej. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 4 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej grozi bytomianom do 5 lat więzienia.
Zderzenie rowerzystów
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności zderzenia dwóch rowerzystów. Zdarzenie miało miejsce ok godz. 16.00 przy ul. Łagiewnickiej. Uczestniczyli w nim mężczyźni w wieku 28 i 43 lat. W wyniku zdarzenia starszy z nich doznał urazu. Pamiętajmy o ostrożności korzystając z jednośladów.
W środę ok. godziny 16.00 na skrzyżowaniu ulicy Łagiewnickiej z ulicą Krzyżową miało miejsce zderzenie dwóch rowerzystów. Kierujący jednośladem 28-latek zderzył się z jadącą rowerem 43-latkiem. Mężczyźni byli trzeźwi. W wyniku zdarzenia obrażenia odniósł starszy z rowerzystów. Pamiętajmy aby wzmóc czujność i zachować ostrożność podczas poruszania się rowerem. Jadąc jednośladem musimy nie tylko uważać na pieszych oraz pojazdy ale również na innych kierujących rowerami. Teraz okoliczności zdarzenia wyjaśniają bytomscy stróże prawa.
Pijana matka miała prawie 2 promile
Prawie 2 promile alkoholu miała 42-letnia bytomianka, która zajmowała się 6 letnim synem. Pijaną kobietę zauważyli przechodnie przy ulicy Piłsudskiego. Matka chłopca odpowie przed prokuratorem. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Przed tygodniem w poniedziałkowe południe dyżurny bytomskiej komendy otrzymał zgłoszenie od anonimowego rozmówcy, który poinformował, że chodnikiem przy ulicy Piłsudskiego idzie pijana kobieta a z nią mały chłopiec. Stróże prawa, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że matka dziecka jest pijana. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Dziecko trafiło pod opieką najbliższej rodziny. Teraz bytomianka odpowie przed prokuratorem. Grozi jej nawet do 5 lat więzienia. Ponadto stróże prawa poinformują o zdarzeniu sąd rodzinny. Na pochwałę zasługuje postawa przechodniów, którzy widząc pijaną kobietę, z którą jest małe dziecka natychmiast powiadomili stróży prawa.
Drogówka podsumowała działania "Bezpieczne skrzyżowania"
Bytomska drogówka podsumowała działania o nazwie „Bezpieczne skrzyżowania”. Głównym ich celem jest ograniczenie liczby zdarzeń oraz liczby ofiar wypadków drogowych zaistniałych w rejonie skrzyżowań. Mundurowi ukarali mandatami 35 osób.
Dążenie do poprawy bezpieczeństwa użytkowników dróg na skrzyżowaniach oraz egzekwowanie od kierujących i pieszych obowiązujących w tym zakresie przepisów to główne cele prowadzonych działań o nazwie „Bezpieczne skrzyżowania". Policjanci z bytomskiej drogówki pełnili służbę w kilku wytypowanych punktach miasta. W trakcie akcji mundurowi sprawdzali trzeźwość kierowców, prawidłowość parkowania w rejonach skrzyżowań, przestrzeganie przepisów dotyczących prędkości oraz stosowania pasów bezpieczeństwa. Stróże prawa zwracali także uwagę na zachowanie pieszych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci ukarali mandatami karnymi 35 osób, w tym aż 22 kierowców. W 16 przypadkach było to przekroczenie prędkości w rejonie skrzyżowań. Natomiast 2 kierowców nieustąpiło pierwszeństwa pieszemu. 15 pieszych przechodziło przez jezdnię w miejscach niedozwolonych. Stróże prawa zapowiadają kolejne tego typu działania.
Działania "Utylizacja" w Bytomiu
Policjanci z bytomskiej drogówki wspomagani przez mundurowych z jednostek garnizonu śląskiego sprawdzali ładunki przewożone przez ciężarówki podczas działań pn. „Utylizacja”. Szczególną uwagę mundurowi zwracali na pojazdy, które mogły przewozić towar niedozwolony i zagrażający środowisku. Podczas akcji skontrolowano 120 pojazdów oraz nałożono mandaty.
Stróże prawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu wspólnie z mundurowymi z bytomskich komisariatów, policjantami z Katowic, Zabrza, Sosnowca oraz Piekar Śląskich prowadzili działania pn. „Utylizacja”. Mundurowi sprawdzali ładunek samochodów poruszających się po bytomskich drogach. Podczas działań stróże prawa kontrolowali dokumentację przewozową oraz sam towar. Szczególnie zwracano uwagę na pojazdy, których ładunek mógł być niedozwolony i zagrażać środowisku. Dodatkowo w trakcie działań mundurowi sprawdzali stan techniczny pojazdów, czas pracy kierowców oraz dokumentacje pojazdów przewożących towary lub osoby. Skontrolowano 120 pojazdów w tym 104 samochody ciężarowe. Nałożono 12 mandatów karnych, zatrzymano 4 dowody rejestracyjne. Mundurowi zapowiadają, że tego typu działania prowadzone będą cyklicznie.
Pijany 20-latek wybił przednią szybę w autobusie
Policjanci zatrzymali pijanego wandala. 20-latek wybił przednią szybę w miejskim autobusie. Bytomianin miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W zeszłą niedzielę po południu kierowca autobusu miejskiego w trakcie kursu ulicami Bytomia powiadomił policjantów o awanturującym się mężczyźnie. Policjanci wkroczyli do akcji. Młody mężczyzna wysiadł na przystanku w centrum miasta. Trzymaną w reku butelkę rzucił w przednią szybę autobusu, która została uszkodzona. W tym czasie mundurowi z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego dojeżdżali do autobusu. Na widok mundurowych 20-latek zaczął uciekać. Po krótkim pościgu stróże prawa zatrzymali wandala. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. 20-latek trafił do izby wytrzeźwień. Z ustaleń śledczych z komisariatu wynika, że młodzieniec będąc pasażerem autobusu zachowywał się zbyt głośno co przeszkadzało innym pasażerom. Kierowca postanowił zwrócić uwagę 20-latkowi co wywołało w nim agresję. Kierowca postanowił wezwać policjantów. Po wytrzeźwieniu bytomianin usłyszał już zarzut. Wartość szyby oszacowano na około 8 tysięcy złotych. Teraz 20-latek odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dzielnicowi zatrzymali podpalacza
Dzielnicowi z Miechowic zatrzymali podpalacza. 25-latek podpalił pojemniki na śmieci przy ul. Felińskiego. Bytomianin łącznie uszkodził 13 takich pojemników. Straty oszacowano na ponad 7 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W poprzednią niedzielę po południu patrol dzielnicowych z komisariatu w Miechowicach zauważył uciekającego mężczyznę z miejsca, gdzie znajdują się pojemniki na śmieci. Wzbudziło to zainteresowanie mundurowych ponieważ w ostatnim czasie dochodziło już do podpaleń pojemników na śmieci. Tym razem również doszło do podpalenia kubłów na śmieci przy ul. Felińskiego. Stróże prawa zatrzymali 25-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z miechowickiego komisariatu ustalili, że bytomianin podpalił wcześniej również inne pojemniki. Łącznie doszło do zniszczenia 13 kubłów na śmieci. Straty oszacowano na ponad 7 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
fot. KMP Bytom