Bytomskie Centrum Kultury doczekało się trzeciego etapu remontu swojej siedziby. Środki na tę inwestycję udało się pozyskać w ramach programu rewitalizacyjnego. Wszystkie planowane prace będą kosztowały ponad sześć milionów złotych. Przetarg udało się rozstrzygnąć dopiero za drugim razem, gdy zwiększono środki finansowe. Na szczęście komplikacje są już przeszłością i prace ruszyły.
Zmieni się wiele i to zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Budynek BeCeKu przejdzie termoizolację poniżej gruntu oraz zmieni się kolorystyka elewacji. Remont obejmuje także dach oraz basztę, która nabierze nowego kształtu, co widać na poniższej wizualizacji.
Prace zostaną wykonane także w salach. Sala To-Tu będzie miała wyremontowane zaplecze sceniczne, poprawiona zostanie mechanika sceny, a także nagłośnienie i oświetlenie. Bytomskie Centrum Kultury zyska również nową salę kinową, która będzie na I piętrze i pomieści sto osób. Z kolei na II piętrze zostaną stworzone dwie sale wielofunkcyjne.
Obiekt zostanie także dostosowany do osób niepełnosprawnych. Zmodernizowane zostaną zabezpieczenia przeciwpożarowe, schody ewakuacyjne, a także odnowione zostaną niektóre pomieszczenia, z których korzystają pracownicy placówki.
Co ciekawe, przebudowa będzie prowadzona według projektu powstałego przed wykonaniem poprzedniej modernizacji, ale wtedy miasto nie zdecydowało się go wykorzystać. Teraz został zaktualizowany, ponieważ pierwotnie zakładano np. podwyższenie baszty o jedno piętro, aby zrobić na niej punkt widokowy, a w środku miała być panoramiczna winda, z której można by oglądać prace wywieszone w Galerii w Baszcie. Nie będzie też nadbudowy piętra w głównej części gmachu.
Poprzedni remont nie przyniósł chluby jednej z najważniejszych placówek kulturalnych w mieście. Kilka lat temu stowarzyszenie Moje Miasto przyznało BeCeKowi "Betonową Kostkę", którą "nagradzane" są architektoniczne buble. Tym razem efekt powinien być znacznie lepszy, a zobaczymy go na początku 2019 roku.