W pierwszej grupie czwartej ligi Ruch Radzionków złapał zadyszkę i w miniony weekend zremisował z Sarmacją Będzin. Potknięcie "Cidrów" wykorzystały Szombierki Bytom, które wskoczyły na drugą pozycję i zmniejszyły stratę do sześciu punktów. Stało się tak dzięki zwycięstwu nad Wartą Zawiercie 2:1. Bohaterem "Zielonych" był Amadeusz Zając, który strzelił oba gole.
W drugiej grupie nadal liderem jest Polonia Bytom. Niebiesko-czerwoni w wyjazdowym starciu z Kuźnią Ustroń szybko wyszli na prowadzenie 2:0. Wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, ale gospodarze jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Bytomianie jednak zdołali odwrócić kartę i ostatecznie wygrali 5:2. Bramkami podzielili się Arkadiusz Kowalczyk, Hubert Tylec, Bartosz Giełażyn, Tomasz Pośpiech i Szymon Wojtkowiak. Polonia ma osiem punktów przewagi na cztery kolejki przed końcem.
Bolesny weekend mają za sobą piłkarze Silesii Miechowice, występujący w czwartej grupie katowickiej ligi okręgowej. Bytomianie przegrali aż 0:8 z trzecim w tabeli Górnikiem Wojkowice. W lidze niewiele się zmieniło, bo nasz przedstawiciel zajmuje jedenaste miejsce.
W klasie A i B rozegrano dwie kolejki. W środę Tempo Stolarzowice ograło Orkan Dąbrówka Wielka 2:1 po samobójczym trafieniu Pawła Krawczyka i golu Jakuba Jaskółki. Ten sam zespół w weekend zremisował w derbach z Rozbarkiem Bytom 1:1 (gole Jaskółki i Marcina Dornii). Wspomniany Rozbark w zaległym spotkaniu ograł Unię Strzybnica 2:1 (bramki Adriana Kochańskiego i Michała Bednarza).
Czarni Sucha Góra w środku tygodnia ulegli LKS-owi Żyglin 0:6, ale odegrali się cztery dni później na rezerwie Silesii Miechowice, którą rozbili 5:0 (hat-trick Mateusza Indyki oraz dwa trafienia Sławomira Zakrzewskiego). Miechowiczanie środową kolejkę okupili porażką 3:5 z KS Piekary Śląskie (dwa gole Artura Siedlarczyka i jeden Radosława Sticha).
W tabeli na siódmej pozycji są Czarni. Tempo uciekło z dołu tabeli i jest dziesiąte, a pozycję niżej jest Rozbark. Komplikuje się sytuacja Silesii, która jest trzecia od końca.
Dwa kolejne mecze bez porażki zaliczyła Nadzieja Bytom. Najpierw był remis z Orłem Bobrowniki 1:1 (gol Roberta Mazurkiewicza), a potem zwycięstwo 4:1 nad Orłem II Miedary (bramki Aleksandra Barlika, Pawła Wierzbowskiego, Dominika Kolanka i Kamila Siwarskiego). Rodło w środę uległo 0:3 Silesii Piekary Śląskie, a w niedzielę zremisowało 2:2 z Naprzodem Wieszowa (gole Adama Osmańczyka i Tomasza Osadcowa). Nadzieja awansowała w tabeli na dziesiątą pozycję, a Rodło jest trzynaste.
