Ararat Cup 2018 odbył się w Erywaniu i wystartowało w nim ponad 400 zawodników. Do stolicy Armenii przyjechały reprezentacje Polski, Uzbekistanu, Rosji, Górskiego Karabachu, Mołdawii oraz Iranu. W kadrze naszego kraju znalazł się Michał Sowa, który na co dzień jest reprezentantem bytomskiego klubu MUKS Ippon.
Bytomianin świetnie zaprezentował się w kumite. W eliminacjach do finału pokonał mistrza Uzbekistanu oraz Górskiego Karabachu i wicemistrza Armenii. W walce o medale poprzeczka była zawieszona znacznie wyżej. Sowa trafił na aktualnego mistrza świata w fuku-go Narka Iskandaryana i pokonał go przez punkty techniczne.
To był drugi złoty medal zawodnika MUKS Ipon Bytom w stolicy Armenii. Dzień wcześniej w kumite drużynowym Polska w finale pokonała gospodarzy i sięgnęła po najcenniejszy laur.
Reprezentacja Polski w Erywaniu spisała się bardzo dobrze i do kraju przywiozła aż jedenaście medali. Przy okazji zawodnicy trochę pozwiedzali i odwiedzili Kaskadę, ruiny świątyni w Zwartnoc, katedrę w Eczmiadzynie, świątynię w Garni oraz kościół w Geghard.
fot. Facebook/MUKS Ipon Bytom