Nowy obiekt został oficjalnie otwarty w czwartek. Jego budowa trwała zaledwie 8 miesięcy i pochłonęła 3,7 mln zł. W sfinansowaniu inwestycji pomogły Gmina Bytom oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki przekazując po 1 499 600 zł. Resztę środków klub pozyskał od sponsorów i partnerów.
Pod dachem nowej hali znalazły się cztery korty o twardej nawierzchni. Jak zapewniają przedstawiciele klubu, typ podłoża zastosowany w Bytomiu jest taki, jak na Australia Open w Melbourne. Tym samym kompleks tenisowy przy ul. Tarnogórskiej umożliwia sportowcom trening na trzech różnych rodzajach nawierzchni, bowiem w mniejszej hali wzniesionej w 2013 r. znajdują się dwa korty z trawy syntetycznej, natomiast siedem zewnętrznych pól do gry ma nawierzchnię z mączki ceglanej.
Nowa hala została wykonana z podobnego materiału, co sąsiedni obiekt wybudowany pięć lat temu. Pomiędzy nimi wykonano łącznik, który umożliwia przejście z jednego budynku do drugiego bez wychodzenia na zewnątrz. W przyszłym roku zarząd Górnika zamierza przeprowadzić remont kortu centralnego oraz zlikwidować tzw. "balon", czyli halę pneumatyczną, a w jej miejscu utworzyć trzy korty otwarte.
Górnik Bytom to ścisła czołówka polskich klubów tenisowych. Od lat utrzymuje się na najwyższych szczeblach krajowego rankingu, a w ubiegłym roku Polski Związek Tenisowy sklasyfikował go na pierwszym miejscu.
fot. Ewa Zielińska / ZELD.pl