Dworcowa nam umiera

Na Dworcowej jest już tak źle, że nawet banki się z niej wynoszą. Stan deptaka nie zachęca do spacerów. Nawierzchnia jest pofałdowana jak morskie fale, a ruch samochodów niemal tak duży, jak na innych śródmiejskich ulicach. W efekcie z roku na rok przybywa pustostanów.

Byt dworcowa pacholek

Dworcowa była jednym z pierwszych deptaków w regionie. Do tutejszych sklepów zjeżdżali się mieszkańcy wszystkich okolicznych miejscowości. Jednak od przebudowy w 1992 roku minęło już 26 lat i nasz miejski salon zdążył się już zestarzeć. Dziś Dworcowa jest w fatalnej kondycji, zarówno pod względem stanu infrastruktury, jak i oferty handlowo-usługowej.

Ulica stała się tak nieatrakcyjna dla najemców, że nawet wynoszą się z niej banki. W ciągu ostatnich lat ich oddziały na Dworcowej są sukcesywnie likwidowane, choć do tej pory było ich tu nad wyraz dużo. W najbliższym czasie zamierza się stąd wyprowadzić PKO Bank Polski, który zajmował całą kamienicę. Teraz budynek został wystawiony na sprzedaż za 3,8 mln zł, a oddział ma zostać zlokalizowany w centrum handlowym Agora. Swój punkt w tej bytomskiej galerii ma też Bank Millennium, ale ten wciąż jeszcze utrzymuje drugą placówkę przy Dworcowej.

Dla większości innych firm niż banki Dworcowa stała się zbyt droga. Koszt wynajęcia lokalu z witryną wychodzącą na deptak wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. W rezultacie liczba pustostanów stale rośnie, a wraz z nimi maleje ilość powodów, dla których warto przychodzić na tę ulicę.

Do władz miasta powoli dociera, że nasz bytomski deptak wymaga odnowy. W minionych latach wpisywano jego przebudowę do Wieloletniej Prognozy Finansowej, zamierzając ją sfinansować ze środków z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jednak w najnowszej WPF już nie ma tego przedsięwzięcia. Na razie ma powstać dokumentacja projektowa. Miejski Zarząd Dróg i Mostów zamierza ogłosić przetarg na jej wykonanie w drugim kwartale tego roku. Jednostka chce na nią przeznaczyć 284 tysiące złotych.

djembed

W przygotowaniach do odnowy ulicy Dworcowej chce pomóc stowarzyszenie Miasto dla Mieszkańców. Społecznicy w ramach oddolnej inicjatywy rozpoczęli konsultacje społeczne dotyczące zmian na deptaku. Zadają pytania zwykłym przechodniom, ale też przedsiębiorcom z Dworcowej o problemy i potrzeby tej ulicy. Dotąd udało im się już zebrać 300 ankiet. Respondenci piszą w nich m.in. o chaosie reklamowym, nierównej nawierzchni, pustych lokalach, czy braku bezpieczeństwa. Każdy wciąż jeszcze może wziąć udział w badaniu - wystarczy wypełnić internetową ankietę: wersja dla mieszkańców, wersja dla przedsiębiorców.

W ten weekend (21 - 22 kwietnia) w godzinach 10:00 - 12:00 na rogu ul. Dworcowej i Moniuszki stanie punkt konsultacyjny, w którym członkowie stowarzyszenia będą zbierać kolejne ankiety. W sobotę o 15:00 w sali kameralnej na poziomie +3 galerii Agora odbędą się warsztaty z mieszkańcami prowadzone przez architektów z Pronobis Studio, podczas których uczestnicy będą wspólnie pracować nad pomysłami rewitalizacji deptaka. Z kolei w niedzielę o 15:30 MDM zaprasza na wycieczkę historyczną po ulicy, którą poprowadzi Jacek Maniecki, współautor Cyfrowej Biblioteki Bytomskiej Architektury. Aby zapisać się na spacer, należy wysłać zgłoszenie na adres bytom.mdm@gmail.com.

Niecały miesiąc później, 13 maja w Agorze będzie miała miejsce debata o sytuacji ulicy Dworcowej, do której zostaną zaproszeni eksperci z różnych dziedzin, urzędnicy i przedsiębiorcy. Tego samego dnia Jacek Maniecki kolejny raz oprowadzi wycieczkę po deptaku.

Po zakończeniu konsultacji stowarzyszenie Miasto dla Mieszkańców opracuje społeczne wytyczne dla MZDiM, które jednostka bedzie mogła wykorzystać przy projektowaniu przebudowy deptaka.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon