Koksowniki wróciły na bytomskie ulice

Zima nie daje za wygraną, a w ostatnich dniach mrozy są na tyle wysokie, że wychodzenie z domu stało się bardzo uciążliwe. Ratunkiem jest kilka koksowników, które ustawiono w trzech punktach.

Byt koksownik bytom

Wielu starszych mieszkańców słysząc o koksownikach ma w pamięci czasy PRL. Przed laty był to stały element krajobrazu, gdy do kraju przychodziła zima. Na szczęście od kilku lat wraca się do tego pomysłu i w najbardziej mroźne dni bytomianie znowu mogą się przy nich ogrzewać.

Miejski Zarząd Zieleni i Gospodarki Komunalnej ustawił kilka koksowników w miejscach, gdzie są one najbardziej potrzebne. Cztery stanęły na dworcu autobusowym przy placu Wolskiego. Po jednym znajdziemy na placu Sikorskiego oraz na przystanku tramwajowym na Zamłyniu.

Przy niskich temperaturach warto także obserwować, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Szczególnie osoby bezdomne w tym okresie są narażone. Uruchomiona została specjalna darmowa infolinia pod numerem 987, gdzie można zgłaszać, gdy widzimy bezdomnego, który potrzebuje pomocy. W naszym mieście funkcjonuje także noclegownia przy ul. Kosynierów, gdzie jest nie tylko noclegownia dla bezdomnych, ale także ogrzewalnia na 40 osób.

Z obecnych prognoz wynika, że wysokie mrozy mogą panować nawet do niedzieli. Dopiero przyszły tydzień ma przynieść znaczne ocieplenie.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon