Straż pożarna otrzymała zgłoszenie około godziny 17:50 o wybuchu gazu w bloku przy ulicy księdza prymasa Augusta Hlonda 99. Na miejsce od razu wysłano kilka zastępów straży pożarnej, a także pozostałych służb ratunkowych. Z budynku ewakuowano aż 111 osób.
Na razie wiadomo, że jedna osoba z poparzeniami pierwszego stopnia została przewieziona do szpitala. Dwoma na miejscu opiekowali się strażacy. Akcja cały czas trwa, a pogotowie gazowe próbuje ustalić, co było przyczyną wybuchu. Obecnie trwają prace przy przyłączu gazu do dziesięciopiętrowego wieżowca.
Na szczęście ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku. Mieszkańcy obecnie przebywają w pobliskiej szkole podstawowej, ale niebawem będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Uszkodzone jest jedynie wnętrze jednego z mieszkań na parterze, gdzie doszło do wybuchu.
Co ciekawe, mieszkańcy pobliskich bloków od pewnego czasu uskarżali się na wyczuwalną woń gazu. Pogotowie gazowe otrzymywało zgłoszenia, ale wówczas nie znaleziono żadnego źródła wycieku.
AKTUALIZACJA:
O godzinie 23:15 pracownikom Pogotowia Gazowego udało się zlokalizować i usunąć źródło wycieku gazu. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że konstrukcja budynku nie została naruszona. Dzięki temu ewakuowani mieszkańcy mogą wrócić do domu. Większość z nich na czas akcji znalazła schronienie u swoich rodzin i znajomych, natomiast cztery osoby skorzystały z noclegu zapewnionego przez gminę i parafię św. Stanisława.
