Do nieszczęśliwego wypadku doszło o 12:19 podczas spinania prawej gąsienicy kombajnu chodnikowego typu FR 160 przez dwóch ślusarzy z oddziału mechanicznego. Skały stropowe i ociosowe na długości 8 metrów zwaliły się na ich głowy. Jeden z mężczyzn zdołał o własnych siłach wydostać się z zagrożonego rejonu, a drugi został przysypany rumoszem skalnym.
Aby wydobyć 34-latka zorganizowano akcję ratunkową, w której wzięło udział 6 zastępów kopalnianej stacji ratownictwa górniczego oraz 4 zastępy Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Odnaleziono go o 19:10, lecz lekarz wezwany na miejsce stwierdził zgon.
Zbadaniem wypadku zajmie się Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.