W nocy z soboty na niedzielę bytomska Policja została powiadomiona o trzech napadach w Łagiewnikach. Wszystkie zostały dokonane w przeciągu jednej godziny. Około północy 70-letni taksówkarz przewoził dwójkę młodych mężczyzn. Ci w chwili opuszczania pojazdu zaatakowali kierowcę, ale na szczęście udało mu się uciec.
Po nieudanym napadzie postanowili znaleźć inną ofiarę. Tym razem padło na 49-latka, który wychodził ze sklepu z zakupami. Napastnicy pobili go, a następnie zabrali mu zapalniczkę oraz sześć butelek z piwem.
Zaledwie kilkanaście minut później para mężczyzn wsiadła do kolejnej taksówki, za kierownicą której siedziała 27-letnia bytomianka. Młodzi przestępcy napadli ją i skradli jej portfel z dokumentami, kartą płatniczą oraz gotówką w kwocie 200 zł.
Po ustaleniu rysopisu sprawców rozpoczęto poszukiwania. Agresorzy znacznie ułatwili to zadanie, gdyż z ustaleń śledczych wynikało, że kilkanaście razy dokonali płatności skradzioną kartą bankomatową. Już w środowy poranek kryminalni zatrzymali podejrzanych.
Okazali się nimi pseudokibice jednej ze śląskich drużyn piłkarskich - prawdopodobnie Ruchu Chorzów - w wieku 19 i 16 lat. Pierwszy z nich zamieszkuje w Świętochłowicach, natomiast drugi w Bytomiu. Młodszy z nich został przewieziony do policyjnej izby dziecka i odpowie przed sądem rodzinnym. Z kolei starszy trafił do aresztu i usłyszał już zarzuty.
Grozi mu do 12 lat więzienia. Zarzuty dotyczą rozboju, usiłowania rozboju i kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
foto & video: KMP Bytom