Sojusz Lewicy Demokratycznej
Od roku 2006 Bytomiem rządzą ugrupowania prawicowe. Jedenaście lata rządów dwóch prawicowych Prezydentów Miasta zawiodło zaufanie mieszkańców Bytomia a prywata i nieudolne zarządzanie doprowadziły miasto do katastrofalnego stanu. Warto przypomnieć, że w roku 2006 ekipa Sojuszu Lewicy Demokratycznej pozostawiła miejskie finanse w stanie idealnym. Bytom nie był zadłużony i był jednym z liderów w realizacji projektów europejskich. Dzisiaj Bytom tonie w długach, awanturach i aferach. Bytom stał się symbolem arogancji władzy.
W kwietniu 2017 r. Zarząd Miejski SLD wezwał prezydenta Bartylę do złożenia rezygnacji. Gdyby wtedy Damian Bartyla zachował się odpowiedzialnie i złożył rezygnację, nowo wybrany prezydent Bytomia miałby czas do naprawy sytuacji w mieście. Ta szansa została zmarnowana. Kolejny spór pomiędzy Prezydentem Miasta i Radą Miejską, przez który problemy Bytomia nie są rozwiązywane, może być rozstrzygnięty jedynie przez demokratyczne głosowanie mieszkańców miasta.
Edward Dombrowski
Ruch Autonomii Śląska
Problemy Bytomia wyraźnie przerosły pana prezydenta Bartylę. Miasto potrzebuje zdecydowanego i przebojowego lidera, myślącego długofalowo, który do swojej wizji przekona mieszkańców. Tymczasem ostatni czas to pasmo afer, które ujawniają niemoc obecnego układu władzy. Wyrazem słabości było rozpaczliwe poszukiwanie winnych problemów - na przykład nielegalnego składowania odpadów - poza urzędem miejskim. Tę słabość doskonale widzą mieszkańcy. Referendum staje się w sytuacji paraliżu, który dotknął magistrat, koniecznością. Bytomianom wypada życzyć, by tym razem ewentualna zmiana okazała się zmianą na lepsze.
Jerzy Gorzelik
Partia Wolność
W obecnej sytuacji prezydent Bartyla powinien podać się do dymisji. Skala zarzutów dyskredytuje go jako prezydenta. Referendum jednak to drogi element kampanii samorządowej na koszt podatnika. Za "śmieciowy" problem odpowiada cała rada miasta, gdyż wszyscy jej członkowie powinni monitorować inwestycje na terenie Bytomia. Zastanawiająca jest wzmożona ostatnio aktywność opozycji... I tak ostatecznie komisarz wyznaczony przez PIS-u wpisze się w narodowy program przejmowania samorządów. "Łubu-dubu, łubu-dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu".
Grzegorz Kuszpit
Kukiz'15
Ruch Kukiz’15 od początku swojej działalności publicznej stoi na stanowisku, że referenda stanowią kwintesencję demokracji i powinny być podstawą naszego systemu prawno-politycznego. Obowiązująca Konstytucja RP mówi jasno, że to Obywatele są suwerenem w państwie zbudowanym na demokratycznych fundamentach. Niestety obowiązujący zapis ma się nijak do rzeczywistości. Dlatego jednym z głównych założeń naszej strategii jest obniżeniu progu referendalnego oraz jego obligatoryjności we wszystkich organizowanych referendach.
Nie stoimy po żadnej ze stron konfliktu i nie patrzymy na polityczne intencje zwolenników i przeciwników referendum. Zdajemy sobie jednak sprawę̨ z faktu, że obecny Prezydent przez mieszkańców Bytomia często oceniany jest negatywnie. Na tę ocenę złożyło się kilka istotnych czynników, które zdecydowały o inicjatywie referendalnej. Brak udzielenia absolutorium dla Pana Prezydenta, postawione mu zarzuty korupcyjne, nielegalne wysypisko śmieci na terenie byłej Kopalni Węgla Kamiennego Miechowice w Bytomiu czy brak ujawnienia raportu z audytu Deloitte dotyczącego Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, który dla Pana Prezydenta był bardzo niekorzystny.
Stoimy na stanowisku, że zawsze bezwzględnie na rację i argumenty obu stron będziemy popierać́ każde oddolnie zorganizowane, społeczne referendum, czy to lokalne czy ogólnokrajowe. Jesteśmy zwolennikami, aby to mieszkańcy Bytomia w zbliżającym się lokalnym referendum zdecydowali o przyszłości swojego miasta. Jesteśmy po stronie Obywateli, dlatego w pełni popieramy referendum lokalne dotyczące odwołania Prezydenta Bytomia.
Andrzej Kobylarz
Tomasz Jaskóła
Bytomianie Aktywni Społecznie
W związku z podjęciem uchwały przez Radę Miejską w sprawie odwołania Prezydenta Damiana Bartyli w drodze referendum, BAS Bytomianie Aktywni Społecznie, z całą stanowczością popierają odwołanie Prezydenta oraz powołanie przez Prezesa Rady Ministrów Komisarza. Identyfikujemy się z opinią mieszkańców, którzy obdarzyli Prezydenta ogromnym mandatem zaufania, a który został utracony poprzez nieudolność w sprawowaniu tego urzędu i reprezentowaniu Bytomian. To co według nas dyskwalifikuje Damiana Bartylę do sprawowania dalszego urzędu to niejasności finansowe w spółkach miejskich, co ma bezpośredni wpływ na koszty życia mieszkańców, brak zdecydowanych i skutecznych działań w sprawie likwidacji nielegalnych wysypisk rakotwórczych i toksycznych odpadów, brak inwestycji, brak obiecanych miejsc pracy, wyburzenie trybuny na stadionie oraz brak wsparcia i blokowanie oddolnych inicjatyw społecznych.
Powyższe argumenty, wraz z brakiem absolutorium z wykonania budżetu za 2016 rok, są wystarczające aby powołać Komisarza, który podejmie zdecydowanie działania mające na celu realną poprawę jakość życia mieszkańców naszego miasta i wyjaśni wszelkie sprawy związane z wypływem gigantycznych pieniędzy z miejskich spółek.
Dawid Grabowski