Polacy uwielbiają kabarety, natomiast stand up wciąż jest dla nich pewną egzotyką. Nie ma w nim scenografii i kostiumów, a prezentowany humor często balansuje na granicy dobrego smaku. Jednak zdobywa w kraju nad Wisłą coraz większą rzeszę zwolenników.
Od kilku lat Mariusz Kałamaga zaznajamia mieszkańców Górnego Śląska ze stand upem. Sam zakończył swoją karierę kabaretową na rzecz tej dziedziny komedii. - Stand-up jest obyczajowy. Łazisz po ulicach, obserwujesz ludzi i wydarzenia. Trochę śmieję się z siebie, trochę z moich ludzi, uprawiam też humor sytuacyjny - mówił o swoim programie w wywiadzie dla "Ultramaryny".
Mariusz Kałamaga co miesiąc w katowickiej Hipnozie i bytomskim klubie Museum Music Republic przedstawia tutejszej publiczności najpopularniejszych lub dobrze zapowiadających się komików. W ramach Śląskiej Sceny Stand Up występowali już m.in.: Abelard Giza, Rafał Rutkowski i Katarzyna Piasecka.
23 października (poniedziałek) o 19:30 w Bytomiu po raz kolejny będzie można posłuchać mocnych, czasem wręcz aż zawstydzających żartów. W MMR wystąpi Jasiek Borkowski i Olka Szczęśniak z grupy Stand Up Polska w swoich nowych programach, a całość poprowadzi oczywiście Mariusz Kałamaga. Tradycyjnie kto będzie chciał, może spróbować swoich sił na scenie i skorzystać z open miku. Ci śmiałkowie muszą wcześniej zgłosić się do gospodarza wieczoru. Cena biletów wynosi 20 zł w przedsprzedaży lub 30 zł w dniu występu.