Mostva działa na polskim rynku od 20 lat. Spółkę tworzy dwóch europejskich potentatów logistyki nowych samochodów osobowych i ostawczych: niemiecki Mosolf i francuskie STVA. W naszym kraju firma zatrudnia około 400 osób w dwóch centrach dystrybucji: jednym w gdyńskim porcie, a drugim w Mszczonowie pomiędzy Warszawą i Łodzią. Rocznie Mostva przewozi ponad 200 tys. pojazdów, natomiast jej obroty przekraczają 125 mln zł.
W Bytomiu spółka zamierza otworzyć swoje trzecie centrum logistyczne. Przyciągnął ją do nas Michał Goli, twórca osiedla Srebrne Stawy i szombierskiego pola golfowego, który od lat działa również w branży motoryzacyjnej. Poszukiwania odpowiedniego terenu w Bytomiu trwały od roku. Rozważano różne lokalizacje, lecz ostatecznie padło na grunty należące do Spółki Restrukturyzacji Kopalń w rejonie ulicy Węglowej.
Mostva znaczną część pojazdów transportuje koleją, dlatego warunkiem decyzji o inwestycji w tym miejscu było istnienie bocznicy. W ostatnim momencie udało się porozumieć z SRK, która była w trakcie wyboru wykonawcy rozbiórki torowiska. Gdyby ta infrastruktura zniknęła, to Bytom mógłby zapomnieć o tym przedsięwzięciu. Inną ważną kwestią było dobre skomunikowanie Bytomia - przede wszystkim z Gliwicami i Tychami, gdzie mieszczą się fabryki Opla i Fiata, ale także czeskich Noszowic i Słowackiej Żyliny, w których z kolei swoje samochody produkują Hyundai i Kia.
Dziś Mostva i SRK zawarły umowę sprzedaży nieruchomości o powierzchni 30 hektarów. Obecnie to hałda likwidowanej właśnie kopalni Centrum. Inwestor chce jak najszybciej zagospodarować połowę tego terenu, by już we wrześniu przyszłego roku otworzyć Centrum Samochodowe Bytom. W marcu 2018 r. ma ruszyć budowa pierwszych 15 haplacu składowego i hali technicznej o powierzchni 4500 m2 oraz przebudowa bocznicy kolejowej.
Od samego początku zatrudnienie ma tu znaleźć 70 osób. Docelowo, po zagospodarowaniu całych 30 hektarów w bytomskim centrum logistycznym ma pracować 150 - 200 osób. Potrzebni będą ludzie do przestawiania samochodów oraz wykwalifikowani mechanicy, ponieważ w tutejszej hali montowane będą m.in. elementy wyposażenia pojazdów. W tym względzie Mostva liczy na współpracę z bytomskim technikum samochodowym, którego absolwenci mogliby zasilić kadrę zakładu.
fot. Mostva