Udając odwiedzającą próbowała okraść pielęgniarkę
43-letnia bytomianka podając się za osobę odwiedzającą chorego pacjenta próbowała okraść pielęgniarkę. Kobieta została zatrzymana na gorącym uczynku przez właścicielkę łupu. Przybyli na miejsce mundurowi znaleźli w jej torbie portfel z dokumentami i pieniędzmi. Złodziejce grozi 5 lat więzienia.
W niedzielę rano policjanci z komisariatu II zostali wezwani na interwencję do szpitala przy Alei Legionów. Na miejscu stróże prawa zastali 43-latkę, która została ujęta na gorącym uczynku kradzieży przez pielęgniarki. Jak ustalili śledczy złodziejka podawała się za osobę odwiedzającą chorego, jednak nie potrafiła podać jego nazwiska. Po kilku minutach od jej pojawienia się na oddziale, jedna z pielęgniarek zorientowała się, że zniknął jej portfel z zawartością dokumentów oraz gotówki. Mundurowi w torbie złodziejki odnaleźli łup. Kobietę zatrzymano i przewieziono na komisariat. Za kradzież grozi jej 5 lat więzienia.
Przechowywał w mieszkaniu amfetaminę
Ponad 500 dilerskich działek amfetaminy przejęli mundurowi z Szombierek. Policjanci znaleźli narkotyki w mieszkaniu przy ulicy Olszewskiego. W sprawie zatrzymano 54-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym. Grozi mu kara 10 lat więzienia.
W piątek wieczorem policjanci z Szombierek zauważyli na ulicy dziwnie zachowującego się mężczyznę. Stróże prawa postanowili go wylegitymować. Jak się okazało 54-latek posiadał przy sobie amfetaminę. W toku przeszukania jego mieszkania mundurowi ujawnili ponad 400 dilerskich działek amfetaminy, marihuanę oraz gotówkę. Śledczy zabezpieczyli narkotyki, a sprawcę zatrzymali. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za posiadanie i udzielanie środków odurzających grozi mu 10 lat za kratkami.
Kierowca z zakazem i narkotykami
Policjanci z Szombierek zatrzymali kierowcę osobowego volkswagena, który posiadał przy sobie amfetaminę. W czasie kontroli okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności.
W czwartek przed godziną 20:00 stróże prawa z Szombierek zatrzymali na ulicy Konstytucji osobowego volkswagena. Przy 31-letnim kierowcy mundurowi znaleźli narkotyki. W trakcie kontroli okazało się też, że ma ona cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Mężczyznę przewieziono na komisariat. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara 3 lat więzienia.
Areszt za kradzież rozbójniczą
Dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie bytomianin, który dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna zabrał ze sklepu domek dla lalek i pobił pracownicę, która usiłowała go zatrzymać. 36-latek został zatrzymany przez policjantów z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
O zdarzeniu funkcjonariusze policji zostali powiadomieni we wtorek popołudniu. Z relacji zawiadamiającej wynikało, że do sklepu, w którym pracuje wszedł mężczyzna i zabrał z półki domek dla lalek. Klient chciał opuścić placówkę nie płacąc za towar. Gdy pracownica sklepu usiłowała go zatrzymać, bytomianin popchnął ją, uderzył w brzuch i uciekł z łupem. Na podstawie podanego przez pokrzywdzoną rysopisu mundurowi bardzo szybko zatrzymali sprawcę przestępstwa. 36-latek, któremu w czwartek przedstawiono zarzuty jest również podejrzany o dokonanie podobnego przestępstwa w sierpniu br. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Sprawca przemocy musi opuścić mieszkanie
Nakaz opuszczenia lokalu oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej zastosował prokurator wobec 32-latka, który psychicznie i fizycznie znęcał się nad swoją żoną. Mężczyzna został także objęty dozorem policyjnym. W więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
Decyzją prokuratora 32-letni sprawca przemocy domowej został objęty dozorem policyjnym, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej, musi też opuścić wspólnie zajmowany przez małżonków lokal. Bytomianin od kwietnia br. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Jak wynika z ustaleń śledczych oprawca wielokrotnie bił, kopał i zastraszał swoją ofiarę oraz wyzywał ją i poniżał. Rodzina była objęta procedurą „Niebieskiej Karty”. Mężczyźnie grozi kara nawet 12 lat więzienia.
Policjanci odzyskali telefon
Skradziony na początku tego roku telefon komórkowy odzyskali kryminalni z komendy. Do przestępstwa doszło na terenie sklepu w centrum miasta. Sprzęt wartości dwóch tysięcy złotych odnaleziono na terenie Katowic. Za kradzież grozi kara 5 lat więzienia.
Na początku roku policjanci zostali poinformowani o kradzieży telefonu na terenie sklepu w centrum miasta. Stróże prawa natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy oraz skradzionego przedmiotu. Wczoraj kryminalni odzyskali łup. Komórka warta dwa tysiące złotych znajdowała się w posiadaniu 22-letniego mieszkańca Katowic. Sprawcy przestępstwa grozi kara 5 lat więzienia.
Odpowiedzą za napaść
Dwóch sprawców napadu na 17-latka zatrzymali bytomscy policjanci. Mężczyźni pobili mieszkańca Ukrainy i zabrali mu telefon komórkowy oraz gotówkę. 28-latek i jego rok młodszy kolega usłyszeli już zarzuty rozboju. Prokurator objął ich policyjnym dozorem oraz poręczeniem majątkowym. Grozi im do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór w poprzednim tygodniu. 17-latek przechodził ulicą Strzelców Bytomskich. W jednej z bram zauważył trzech nieznanych mu mężczyzn, których zapytał o drogę do sklepu. Bytomianie wciągnęli chłopaka do środka, pobili go i skradli mu telefon komórkowy oraz gotówkę. Śledczy natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastników. Dwóch z nich wpadło w ręce mundurowych niecałą godzinę od zgłoszenia. Przy zatrzymanym 28-latku policjanci ujawnili ponad 40 porcji marihuany. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Jeden z nich został objęty dozorem policyjnym, wobec drugiego zastosowano poręczenie majątkowe. Pobity 17-latek trafił do szpitala. Za przestępstwo rozboju sprawcom grozi kara do 12 lat więzienia.
Dozór policyjny i zakaz zbliżania się dla sprawcy nękania
Nawet trzy lata w więzieniu może spędzić zabrzanin, który uporczywie nękał swoją byłą konkubinę. Mężczyzna został zatrzymany w poprzedni poniedziałek po tym, jak wszczął awanturę w mieszkaniu 33-latki. Decyzją sądu został objęty zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej oraz dozorem policyjnym.
W miniony poniedziałek stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zostali wezwani na interwencję do mieszkania przy ul. Konstytucji. Na miejscu policjanci zastali 33-latkę, która poinformowała ich, że jej były konkubent od jakiegoś czasu uporczywie ją nęka i grozi jej pozbawieniem życia. Ponadto mężczyzna miał wszcząć awanturę, w trakcie której szarpał pokrzywdzoną. Stróże prawa natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania i w pół godziny od zdarzenia zatrzymali sprawcę. Mieszkaniec Zabrza trafił do policyjnego aresztu. W środę usłuszał zarzuty. Decyzją sądu został objęty zakazem zbliżania się do podrzywdzonej oraz dozorem policyjnym. Grozi mu kara 3 lat więzienia.
Ukradł alkohol i pobił ochroniarza
28-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą zatrzymali policjanci z komisariatu w Stroszku. Bytomianin w miniony poniedziałek wieczorem skradł alkohol w sklepie, a następnie uderzył ochroniarza i uciekł z towarem. Sprawca noc spędził w areszcie. Dzisiaj zostanie mu przedstawiony zarzut. W więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
Do zdarzenia doszło w zeszły poniedziałek wieczorem przy ulicy Strzelców Bytomskich. Do sklepu wszedł mężczyzna, który zabrał z półki butelkę wódki, a następnie usiłowali opuścić market nie płacąc za towar. Pracownik ochrony poprosił klienta, by pokazał mu zawartość torby. Młodzieniec odmówił, uderzył ochroniarza w twarz i uciekał z łupem. W pościg za złodziejem ruszyli wezwani na miejsce policjanci. Chwilę po zdarzeniu 28-latek wpadł w ręce mundurowych. We wtorek usłyszał zarzut. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Kolejne kontrole instalacji elektrycznych
Kontrole instalacji elektrycznych zakończone zarzutami. Policjanci z komisariatu przy ul. Zabrzańskiej i pracownicy firmy dostarczającej energię elektryczną skontrolowali stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.
Stróże prawa z komisariatu w Szombierkach wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Stalowej, Stalmacha oraz Adolfa Piątka. Wspólne zespoły kontrolne policjantów oraz pracowników firmy dostarczającej energię elektryczną, sprawdzając stan instalacji, stwierdziły w 4 przypadkach, że prąd do mieszkań podłączony był „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Teraz sprawcom w wieku od 39 do 66 lat grozi do 5 lat więzienia.
Złodzieje ujęci na gorącym uczynku
Dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież zatrzymali stróże prawa z komisariatu przy ulica Rostka. Bytomianie zostali ujęci na gorącym uczynku przez pracowników ochrony. 35-latek i jego młodszy kolega usiłowali wynieść ze sklepu dalmierz wartości prawie 600 złotych. Teraz grozi im kara 5 lat więzienia.
W poprzednią sobotę stróże prawa z komisariatu III zostali wezwani do sklepu przy ulicy Chorzowskiej. Na miejscu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn ujętych na kradzieży. Bytomianie usiłowali wynieść ze sklepu dalmierz wartości blisko 600 złotych. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty, do których się przyznali. Grozi im do 5 lat więzienia.
42-latek z narkotykami
Policjanci z KP V zatrzymali 42-latka. Mężczyzna w mieszkaniu przy Pl. Żeromskiego posiadał marihuanę. W poprzednią sobotę usłyszał zarzut. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Stróże prawa z komisariatu V zatrzymali 42-latka, który posiadał środki odurzające. Bytomianin w swoim mieszkaniu przy Pl. Żeromskiego przechowywał marihuanę. Policjanci zabezpieczyli narkotyki, a zatrzymanego przewieźli do komisariatu. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Za posiadanie środków odurzających grozi mu nawet do 3 lat za kratkami.
fot. KMP Bytom