Osiągnięcie równości płci na najwyższych stanowiskach w Bytomiu było raczej niezamierzone, ale mimo to ten fakt jest warty odnotowania. Doszło do tego w wyniku politycznej zawieruchy, przez którą ze stanowiskiem pierwszego zastępcy pożegnał się Andrzej Panek. Damian Bartyla podjął decyzję w tej sprawie 19 kwietnia i od tego czasu w zarządzie miasta był wakat.
W piątek prezydent uzupełnił skład swoich zastępców i dokonał małej roszady. Na pierwszego wiceprezydenta awansował Roberta Dederkę, natomiast na swojego drugiego zastępcę powołał Bożenę Mientus. Aneta Latacz pozostała na stanowisku trzeciego wiceprezydenta.
Bożena Mientus jest absolwentką Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach i Wyższej Szkoły Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych w Katowicach; studiowała rachunkowość, informatykę, marketingowe zarządzanie firmą oraz zarządzanie projektami europejskimi. W latach 2007 - 2015 była Komendantem Hufca ZHP Bytom, a od 2013 do 2015 r. przewodniczyła Radzie Bytomskich Organizacji Pozarządowych. W 2014 r. Liga Kobiet Nieobojętnych przyznała jej tytuł Bytomianki Wiosny.
W 2014 roku Bożena Mientus zajęła miejsce w Radzie Miejskiej za Damiana Bartylę, który zrzekł się mandatu z racji objęcia funkcji prezydenta miasta. Dała się poznać jako jedna z najbardziej kompetentnych radnych Bytomskiej Inicjatywy Społecznej; zawsze dobrze przygotowana i zorientowana. W latach 2014 - 2015 była przewodniczącą Komisji Regulaminowej Rady Miejskiej. Teraz, po trzech latach sama musiała złożyć mandat, aby zostać wiceprezydentem.
Jej miejsce w Radzie Miejskiej powinien zająć Krzysztof Przybylski, który w wyborach w 2014 r. zdobył trzecią największą liczbę głosów na liście BIS w 4. okręgu. Problem w tym, że obecnie pełni funkcję sekretarza miasta i nie może jej łączyć z mandatem radnego. Następny w kolejce na miejsce Bożeny Mientus jest Aleksander Kurnik zasiadający w Bytomskiej Radzie Seniorów.
fot. UM Bytom