Chciał przekupić policjantów aby nie trafić do izby wytrzeźwień
Bytomscy policjanci zatrzymali 22-latka, który próbował ich przekupić. Pijany mężczyzna powiedział swojej przyjaciółce, że sobie coś zrobi. Kobieta zaalarmowała stróży prawa. Policjanci gdy go znaleźli to zdecydowali, że zabrzanin powinien trafić do izby wytrzeźwień. Mężczyźnie to nie odpowiadało i zaproponował mundurowym łapówkę, aby nie trafić do izby wytrzeźwień. Teraz odpowie przed sądem za przestępstwo korupcyjne. Grozi mu za to do 2 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Szombierkach w sobotnią noc patrolowali rejon ul. Wytrwałych. W pewnej chwili zostali zatrzymani przez młodą kobietę. Bytomianka zdenerwowana powiedziała stróżom prawa, że przed chwilą wyszła z imprezy ze swoim partnerem, który gdzieś jej zniknął. Kobieta dzwoniła do niego i on jej powiedział, że idzie sobie coś zrobić. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Po kilku minutach natrafili na niego idącego chodnikiem. Policjanci zatrzymali 22-latka aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Po rozmowie z zabrzaninem mundurowi zdecydowali aby młodzieńca przewieźć do izby wytrzeźwień. Taki obrót sytuacji nie odpowiadał 22-latkowi. Mężczyzna zaproponował policjantom, że da im 200 zł łapówki, jeśli go zostawią i nie zawiozą do izby wytrzeźwień. Mundurowi zatrzymali 22-latka za przestępstwo korupcyjne. Po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili mu zarzut. Teraz przed sądem będzie się tłumaczył za próbę skorumpowania stróżów prawa. Grozi mu za to do 2 lat więzienia.
Zatrzymani sprawcy pobicia
Kryminalni z komisariatu V zatrzymali sprawców pobicia 23-latka w dzielnicy Stroszek. Podejrzani 26 i 23-latek przyznali się do tego przestępstwa. Teraz odpowiedzą przed bytomskim prokuratorem, grozi im do 3 lat za kratami.
Policjanci z komisariatu w Stroszku zostali powiadomieni o pobiciu 23-latka przy ul. Narutowicza. Mężczyzna ze złamanym nosem i obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jak ustalili śledczy pokrzywdzony spotkał tego wieczoru dwóch nieznajomych. Mężczyźni zaczepili go pytając o papierosa. Nagle jeden z nich podbiegł do 23-latka i zaczął go bić pięściami po twarzy. Po chwili dołączył do niego drugi sprawca. Stróże prawa bardzo szybko ustalili tożsamość bandytów i tego samego dnia zatrzymali 26-letniego mieszkańca Zabrza. Drugi ze sprawców wpadł następnego dnia. Obaj w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich losie zdecyduje prokurator. Grozi im do 3 lat więzienia.
Ukradł pieniądze Fundacji „Dziecięcy Uśmiech”
38-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie zatrzymali policjanci z komisariatu w Miechowicach. Bytomianin ukradł pieniądze ze skarbony Fundacji „Dziecięcy Uśmiech”. Stróże prawa odzyskali łup. Sprawcy grozi kara 10 lat więzienia.
W niedzielę pracownicy ochrony centrum handlowego w Miechowicach ujęli sprawcę kradzieży pieniędzy. Mężczyzna włamał się do skarbony Fundacji „Dziecięcy Uśmiech” i skradł gotówkę. Przybyli na miejsce stróżę prawa odzyskali łup i zatrzymali 38-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Kierowca z promilami i bez uprawnień
Ponad promil alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca Opla Astry. Mężczyzna został zatrzymany w środę w nocy przez policjantów drogówki. W trakcie kontroli okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Grozi mu kara 2 lat więzienia.
Policjanci bytomskiej drogówki zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 56-latek jadący osobowym oplem nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi i został zatrzymany do kontroli. W trakcie legitymowania stróże prawa wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Ponadto okazało się, że bytomianin nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Grozi mu teraz kara 2 lat więzienia.
Włamywacz zatrzymany na gorącym uczynku
Policjanci z komisariatu w Szombierkach zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza. 23-latek usiłował dostać się do wnętrza lombardu. Młodzieniec wpadł w ręce stróży prawa, gdy wyłamywał zamek. Sprawca usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
We wtorek policjanci z komisariatu w Szombierkach zatrzymali włamywacza. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, gdy usiłował wyłamać zamek z rolety w lombardzie. Patrolujących ulice Konstytucji mundurowych zaniepokoiło dziwne zachowanie bytomianina, więc postanowili go wylegitymować. Na widok stróżów prawa 23-latek zaczął uciekać, lecz po krótkim pościgu został zatrzymany i przewieziony na komisariat. Całość zdarzenia zarejestrowały kamery monitoringu. Włamywacz usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Policjant po służbie zatrzymał fałszywego "wnuczka"
Bytomski policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał fałszywego „wnuczka”. W ręce kryminalnego z bytomskiej komendy wpadł 20-latek, który oszukał emeryta. 90-latek stracił 20 tys. złotych. Prokurator objął bytomianina policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
Od listopada 2016 roku bytomscy stróże prawa poszukiwali oszusta, który wyłudził od 90-latka dwadzieścia tysięcy złotych. Senior padł ofiarą oszustwa po tym, jak zadzwonił do niego mężczyzna podający się za jego wnuczka twierdząc, że miał wypadek samochodowy. Następnie powiedział 90-latkowi, że potrzebuje 20 tys. złotych na leczenie. Fałszywy wnuczek powiedział, że po pieniądze przyjdzie jego kolega. Po chwili u 90-latka pojawił się mężczyzna, któremu senior przekazał kopertę z gotówką. Policjanci ustalili rysopis oszusta zabezpieczając zapis z kamery monitoringu, który zarejestrował mężczyznę odbierającego pieniądze. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania fałszywego wnuczka. Pod koniec kwietnia policjant z wydziału kryminalnego bytomskiej komendy w czasie wolnym od służby zwrócił uwagę na pewnego mężczyznę. Stróż prawa przyjrzał mu się dokładnie i po chwili zorientował się, że nieznajomy odpowiada rysopisowi poszukiwanego oszusta. Policjant zatrzymał przechodnia na ulicy. Okazał się nim 20-letni bytomianin. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Oszust usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
fot. KMP Bytom
