Dozór dla bytomian za ponad 60 oszustw
Bytomscy policjanci zatrzymali troje bytomian w wieku od 20 do 27 lat. Mężczyźni i kobieta w latach 2014 – 2015 wykorzystując kilkanaście osób wyłudzili kredyty oraz sprzęt RTV wartości kilkuset tysięcy złotych. Śledczy z komendy udowodnili im ponad 60 przestępstw. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im teraz do 8 lat więzienia.
Bytomscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że kilku bytomian wykorzystywało inne osoby do wyłudzania kredytów oraz sprzętu RTV. Stróże prawa zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę w wieku od 20 do 27 lat. Bytomianie trafili do policyjnego aresztu. Policjanci udowodnili im ponad 60 przestępstw. Z relacji śledczych wynika, że grupa w latach 2014 – 2015 wykorzystała kilkanaście osób na terenie całego województwa. Swoje ofiary namawiali do wzięcia kredytu lub sprzętu RTV. Oszuści zabierali im pieniądze oraz towar w zamian dając drobne kwoty. Policjanci ustalili, że wyłudzili oni kilkaset tysięcy złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im teraz do 8 lat więzienia.
Sprawca przywłaszczenia sprzętu muzycznego wartego 25 tys. zł w areszcie
Bytomscy policjanci odzyskali sprzęt muzyczny wartości 25 tys. zł. Zatrzymano 30-letniego bytomianina, który przywłaszczył sobie ten sprzęt. Mężczyźnie śledczy przedstawili łącznie 6 zarzutów za dodatkowe przestępstwa. Decyzją sądu 30-latek trafił na najbliższe miesiące do aresztu. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Początkiem marca tego roku 21-letnia katowiczanka poinformowała policjantów z komisariatu w Szombierkach o kradzieży jej sprzętu muzycznego wartego ponad 25 tysięcy złotych. Z relacji śledczych wynikało, że kobieta wypożyczyła sprzęt 30-letniemu bytomianinowi. Do transakcji doszło w centrum Bytomia. Mężczyzna miał zwrócić urządzenia po dwóch dniach co jednak nie nastąpiło. Kobieta próbowała skontaktować się z bytomianinem, jednak bezskutecznie. Sprawą przywłaszczenia zajęli się policjanci z komisariatu w Szombierkach. Stróże prawa ustalili, że 30-latek nie przebywa w miejscu zameldowania. Rozpoczęto poszukiwania jego oraz sprzętu. Po kilku dniach natrafiono na mężczyznę, który kupił przywłaszczone urządzenia, które odzyskano w całości. W czwartek w ręce policjantów z Szombierek wpadł 30-latek, który ukrywał się w jednym z bytomskich hoteli. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Śledczy z komisariatu ustalili, że bytomianin jest sprawcą jeszcze innych przestępstw na terenie Bytomia oraz innych miast. Ponadto poszukiwał go sąd ponieważ nie stawił się do aresztu na odbycie kary tymczasowego aresztowania. Policjanci uzupełnili mu zarzuty o kolejne 5 przestępstw. Zarówno przestępstwa przywłaszczenia jak i gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia podlegającego ochronie zabytków. Bytomianin decyzją sądu trafił na najbliższe miesiące do aresztu. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Dozór dla 18-latka za 200 porcji amfetaminy
Kryminalni z bytomskiej komendy przejęli blisko 200 porcji amfetaminy. Zatrzymali również 18-letniego mężczyznę, który w mieszkaniu ukrywał narkotyki. Bytomianin usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Prawie 200 porcji amfetaminy nie trafi na bytomskie ulice. Stróże prawa z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej prowadzili działania przeciwko dilerom narkotyków. Ich wynikiem było zatrzymanie mieszkańca Bytomia, który trafił do policyjnego aresztu. 18-latek w mieszkaniu przy ul. Zjednoczenia ukrywał blisko 200 działek dilerskich amfetaminy. Bytomianin usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.
Podsumowanie działań "PASY"
W czwartek policjanci z bytomskiej drogówki prowadzili działania „PASY”. Celem jest ograniczenie skutków wypadków drogowych, wynikających z niezapinania pasów bezpieczeństwa. Mundurowi równie rygorystycznie podchodzili do lekceważenia obowiązku używania urządzeń służących bezpieczeństwu najmłodszych pasażerów.
Obowiązek ten jest notorycznie bagatelizowany przez kierujących oraz pasażerów, którzy nie zdają sobie sprawy jak ważne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa oraz z tego, że pasy bezpieczeństwa często mogą uchronić przed poważnym urazem, utratą zdrowia, a nawet tragiczną śmiercią w wypadku drogowym. Podczas kontroli drogowych mundurowi pouczali dzieci oraz rodziców o niebezpieczeństwach wynikających z faktu niestosowania pasów bezpieczeństwa oraz fotelików. Stróże prawa rygorystycznie podchodzili do obowiązku korzystania z pasów przez „świeżo upieczonych” kierowców.
Przypominamy, że naruszenie obowiązku używania pasów bezpieczeństwa przez kierującego pojazdem może skutkować nałożeniem mandatu w wysokości 100 złotych oraz przypisaniem 2 punktów karnych, natomiast przewożenie dziecka w sposób niezgodny z przepisami to mandat w wysokości 150 złotych i aż 6 punktów karnych.
Podczas działaniach mundurowi skontrolowali 120 pojazdów, zarówno osobowe (96) i ciężarowe (24). Policjanci odnotowali 112 przewinienia w tym 93 przez kierowców oraz 14 przez pasażerów.
22-latka okradła swoją babcię na 8 tys. zł
Policjanci z Miechowic zatrzymali dwie kobiety w wieku 22 lat. Jedna z nich ukradła biżuterię swojej babci wartą blisko 8 tys. złotych, natomiast druga sprzedawała łup. Stróże prawa odzyskali jeden pierścionek warty 2 tys. złotych. Kobiety usłyszały już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
W miniony poniedziałek stróże prawa z komisariatu w Miechowicach zostali powiadomieni przez 76-letnią bytomiankę o kradzieży. Jak ustalili śledczy, kobieta w lutym została okradziona z biżuterii wartej 6 tysięcy złotych. Policjanci z komisariatu przeanalizowali zebrany materiał dowodowy. Podejrzenie padło na 22-letnią wnuczkę pokrzywdzonej. Następnego dnia zatrzymano bytomiankę w mieszkaniu, w centrum miasta. Kobieta przebywała tam u swojej koleżanki. Na miejscu policjanci znaleźli złoty pierścionek o wartości 2 tysięcy złotych należący do 76-latki. Kryminalni z Miechowic zatrzymali wnuczkę kobiety oraz jej 22-letnią koleżankę. Jak się okazało, kobieta w lutym tego roku oraz w roku 2015 okradała swoją babcię. Łącznie zabrała jej biżuterię wartą blisko 8 tysięcy złotych. Złodziejka swój łup dawała koleżance, która następnie sprzedawała go u jubilera. Zatrzymane 22-latki usłyszały już zarzuty. Wnuczka odpowie teraz przed prokuratorem za kradzież, a jej koleżanka za paserstwo. Grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Zlikwidowano "lewe" podłączenia do prądu
Bytomscy policjanci wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Sprawcom w wieku od 29 do 42 lat grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu przy ul. Rostka przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Świętojańskiej, Miarki, Królowej Jadwigi i Musialika. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 4 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom grozi do 5 lat więzienia.
Wpadli nastoletni włamywacze
Bytomscy stróże prawa zatrzymali dwóch włamywaczy na gorącym uczynku. 17-latek i jego rok młodszy kolega dostali się do jednej z firm przy ul. Chorzowskiej. Starszy włamywacz usłyszał już zarzut, natomiast nieletni odpowie przed sądem rodzinnym. Straty jakie spowodowali oszacowano na ponad blisko 2 tys. zł. 17-latkowi grozi teraz do 10-lat więzienia.
W poniedziałek po południu oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony o włamaniu do lokalu jednej z firm przy ulicy Chorzowskiej. We wskazane miejsce natychmiast pojechali stróże prawa. Jako pierwsi na miejsce włamanie dotarli mundurowi z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego. Dwóch włamywaczy zatrzymano na gorącym uczynku we wnętrzu budynku. Zatrzymanymi okazali się bytomianie wieku 17 i 16 lat. Złodzieje aby wejść do środka uszkodzili kłódkę zabezpieczającą drzwi. W środku powyrywali ze ścian przewody instalacji elektrycznej. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na blisko 2000 złotych. Bytomianie trafili w ręce śledczych z komisariatu w przy ul. Rostka. Teraz 16-latek odpowie przed sądem rodzinnym. Natomiast 17-letni włamywacz usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Podsumowanie działań "Kontrola drogowa - Pieszy"
Bytomska drogówka podsumowała działania pn. „Kontrola drogowa - Pieszy”. Mundurowi ujawnili wykroczenia drogowe nakładając łącznie 22 mandaty karne. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była we wtorek.
Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. We wtorek policjanci drogówki prowadzili działania pn. „Kontrola drogowa - Pieszy”. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie kierujących wobec pieszych oraz prawidłowe poruszanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty. Policjanci zapewniają, że nie będzie pobłażania dla pieszych i kierowców za łamanie przez nich przepisów prawa i stwarzanie zagrożenia na drodze. Stróże prawa przypominali pieszym o konieczności noszenia elementów odblaskowych. Zachęcali do używania różnego typu odblasków, które są znacznie wcześniej widoczne dla kierowców. Stosowanie ich znacznie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa pieszego.
Mundurowi ujawnili 22 wykroczenia drogowe. Za wszystkie wykroczenia nałożone były mandaty karne. Piesi łamali przepisy przechodząc w miejscu niedozwolonym – 22 osoby. Kierowcy byli karani za wykroczenia nie związane z ruchem pieszych.
Kradzieże prądu w Szombierkach
Policjanci z komisariatu w Szombierkach wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Sprawcom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu w Szombierkach przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ulicy Zabrzańskiej, Małgorzatki i Pasteura. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 4 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Za kradzież energii elektrycznej grozi do 5 lat więzienia.