Okradł kompana od kieliszka
Policjanci ze Stroszka zatrzymali złodzieja. 25-latek w jednym z bytomskich hoteli ukradł laptopa i kosmetyki o wartości 1 tysiąca złotych. Stróże prawa odzyskali jego łup. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
W czwartek policjanci z komisariatu w Stroszku zostali powiadomieni o kradzieży w hotelu. Łupem złodzieja padł laptop oraz kosmetyki wartości ponad 1000 złotych należące do 49-letniego gościa hotelowego. Stróże prawa z komisariatu rozpoczęli poszukiwania złodzieja i jego łupu. Podjęte działania doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 25-latka. Jak się okazało mężczyzna w dniu kradzieży był również jednym z gości tego samego hotelu co pokrzywdzony. Z relacji śledczych wynika, że mieszkaniec województwa lubuskiego razem ze sprawcą pił alkohol w swoim pokoju. Gdy się obudził nie było już jego laptopa i kosmetyków. Policjanci odzyskali przedmioty pokrzywdzonego. Zatrzymany bytomianin usłyszał zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zakazy stadionowe za picia alkoholu na meczu hokeja
Bytomscy policjanci zatrzymali na meczu hokeja na lodzie pięciu mężczyzn, którzy na terenie lodowiska pili alkohol. Takie zachowanie jest niezgodne z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Mężczyzn w wieku od 21 do 38 lat bytomski sąd w trybie przyspieszonym skazał na kary grzywny w kwocie 2 tys. zł oraz 2-letnie zakazy stadionowe na mecze hokeja zespołu TMH Polonia Bytom na terenie całego kraju.
Podczas piątkowego meczu hokeja na lodzie pomiędzy TMH Polonia Bytom i GKS Tychy, policjanci przeglądali kamery monitoringu znajdujące się na lodowisku w Bytomiu. W trakcie jednej z tercji meczu zauważyli na trybunach kilku mężczyzn pijących alkohol. Stróże prawa zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców w przerwie meczu zatrzymali czterech bytomian oraz jednego mieszkańca powiatu będzińskiego. Okazało się, że kibice są pijani. Badanie alkomatem wykazało u nich od 0,5 do 2 promili alkoholu w organizmie. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni dopuścili się złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i w sobotę zostali doprowadzenia przed oblicze bytomskiego sądu w trybie przyspieszonym. Każdy z nich został skazany na karę grzywny w kwocie 2 tys. zł oraz 2-letni zakaz stadionowy na mecze drużyny TMH Polonia Bytom na terenie całego kraju. Ponadto mieszkaniec powiatu będzińskiego, w trakcie takiego meczu, ma obowiązek stawienie się w jednostce policji.
Złamali sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
W weekend policjanci z Bytomia zatrzymali 5 kierowców. Mężczyźni złamali sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz kierowcom w wieku od 19 do 60 lat grozi do 3 lat za kratami.
W weekend mundurowi z bytomskiej drogówki zatrzymali do kontroli 5 kierowców. Mężczyźni jak się okazało nie mieli prawa jazdy. Policjanci ustalili, że mają oni czynne zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez bytomski sąd. Mężczyźni wpadli w ręce stróży prawa przy ul. Siemianowickiej, Wytrwałych, Piecucha, Wrocławskiej oraz ul. Krzyżowej. Czterej z nich to bytomianie oraz jeden mieszkaniec Katowic. Teraz mężczyźni w wieku od 19 do 60 lat odpowiedzą za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi im do 3 lat więzienia.
Podsumowanie działań "Kontrola drogowa - Pieszy"
Bytomska drogówka podsumowała działania pn. „Kontrola drogowa - Pieszy”. Mundurowi ujawnili wykroczenia drogowe nakładając łącznie 40 mandatów karnych. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była w środę.
Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. W środę policjanci drogówki prowadzili działania pn. „Kontrola drogowa - Pieszy”. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie kierujących wobec pieszych oraz prawidłowe poruszanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty. Policjanci zapewniają, że nie będzie pobłażania dla pieszych i kierowców za łamanie przez nich przepisów prawa i stwarzanie zagrożenia na drodze. Stróże prawa przypominali pieszym o konieczności noszenia elementów odblaskowych. Zachęcali do używania różnego typu odblasków, które są znacznie wcześniej widoczne dla kierowców. Stosowanie ich znacznie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa pieszego.
Mundurowi ujawnili 49 wykroczeń drogowych. Nałożyli łącznie 40 mandatów karnych. Piesi popełniali wykroczenia przechodząc w miejscu niedozwolonym – 32 osoby oraz przechodząc na czerwonym świetle – 13 osób. Kierowcy byli karani głównie za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu oraz inne wykroczenia. Pouczono 9 osób.
Wjechała autem w ścianę budynku
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności wtorkowego wypadku przy ulicy Składowej. Kierująca osobowym renaultem 27-latka z niewyjaśnionych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ścianę budynku. Na skutek zdarzenia obrażeń ciała doznała 49-letnia pasażerka auta.
We wtorek po godzinie 14.00 przy ulicy Skłądowej doszło do wypadku. Z ustaleń policjantów drogówki wynika, że 27-latka kierująca osobowym renaultem z niewyjaśnionych przyczyn straciła kontrole nad samochodem i wjechała w ścianę budynku. Prawdopodobnie bytomianka utraciła panowanie nad pojazdem ze względu na złe warunki atmosferyczne. Na skutek zdarzenia ogólnych obrażeń ciała doznała 49-letnia pasażerka. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie po udzielonej pomocy została zwolniona do domu. Teraz dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają bytomscy śledczy.
UWAGA! Fałszywi pracownicy wodociągów
Bytomscy stróże prawa poszukują oszustów, którzy we wtorek dwukrotnie podając się za pracowników wodociągów okradli z pieniędzy bytomian w wieku 80 i 82 lat. Złodzieje około południa przyszli do mieszkań przy ul. Nawrota i ul. Orzegowskiej. Ich łupem padło ponad 30 tys. złotych. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Z ustaleń wynika, że we wtorek około południa do mieszkania 80-latka przy ulicy Orzegowskiej oraz do 82-latki przy ul. Nawrota przyszedł mężczyzna i kobieta. Przedstawili się jako pracownicy wodociągów. W pierwszym przypadku poinformowali, że mają zwrot nadpłaty za wodę. Mężczyzna wpuścił do mieszkania nieznane mu osoby. Mężczyzna poprosił seniora czy będzie miał mu wydać ponieważ ma większy nominał banknotu niż przysługujący mu zwrot. 80-latek sięgnął do miejsca, gdzie trzymał pieniądze i wyciągnął właściwy banknot. Następnie nieznajomy poprosił go aby odkręcił jeszcze wodę w kranach aby sprawdzić czy gdzieś woda nie zalewa mieszkania. Po chwili rzekomy pracownik wodociągów opuścił mieszkanie. W kolejnym przypadku nieznajome osoby oznajmiły 82-latce, że konieczne jest aby spuścili wodę z bojlera. Pani wpuściła kobietę i mężczyznę. W tym momencie przyszła do niej sąsiadka i seniorka zostawiła nieznajome osoby na chwilę w przedpokoju. Gdy rozmawiała z sąsiadko rzekomi pracownicy wodociągów wyszli z jej mieszkania. Po ich wyjściu seniorzy zorientowali się, że zniknęły ich pieniądze. Bytomianie stracili łącznie ponad 30 tysięcy złotych. Teraz stróże prawa poszukują złodziei, którym grozi do 5 lat więzienia.
Kolejny raz apelujemy aby uważać kogo wpuszczamy do domu. Jeżeli już kogoś obcego wpuścimy to bądźmy ostrożni i wzmóżmy czujność. Pamiętajmy aby zamknąć drzwi na zamek za osobą, którą już wpuściliśmy do domu i pod żadnym pozorem nie zostawiamy takich osób samych.
Wszystkie osoby, które posiadają informację mogące pomóc w ustalenie sprawców kradzieży proszone są o kontakt telefoniczny z Komendą Miejską Policji w Bytomiu tel. 323888200, nr 997, 112 lub kontakt osobisty.
Włamywacz wpadł na gorącym uczynku
Bytomscy stróże prawa zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku. 19-latek dostał się do jednego z barów w Stroszku. Mężczyzna chciał wynieść pieniądze, telefony komórkowe oraz papierosy. Bytomianin usłyszał już zarzut. Odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu do 10-lat więzienia.
Noca tydzień temu oficer dyżurny komisariatu w Stroszku został powiadomiony o włamaniu do baru. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. W środku lokalu zatrzymali na gorącym uczynku włamywacza. 19-latek chciał zabrać z baru niespełna 60 złotych, dwa telefony komórkowe oraz papierosy. Bytomianin był pijany i trafił do izby wytrzeźwień. Wartość jego łupu pokrzywdzony oszacował na blisko 400 złotych. Mężczyzna po wytrzeźwieniu trafił w ręce śledczych z komisariatu w Stroszku. Młodzieniec usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Policjanci odzyskali złoty pierścionek
Policjanci ze Stroszka zatrzymali 72-latkę. Kobieta przywłaszczyła paczkę kurierską ze złotym pierścionkiem wartym 1,6 tysiąca złotych. Mieszkanka Radzionkowa usłyszała już zarzut. Odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi jej do 3 lat przestępstwa.
Przed świętami policjanci z komisariatu w Stroszku zostali powiadomieni przez firmę kurierską o kradzieży jednaj z paczek. Z relacji śledczych wynikało, że do centrum handlowego przyjechał kurier z paczkami. Wioząc przesyłki do odbiorcy na pasażu sklepu wypadła mu jedna paczka, której braku nie zauważył. Po kilkunastu minutach kurier zorientował się o zgubie. W paczce był złoty pierścionek wart 1,6 tysiąca złotych. Policjanci zapoznali się z zapisem kamer monitoringu centrum handlowego. Nagranie zarejestrowało jak starsza kobieta podnosi paczkę i ją zabiera. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania emerytki. W sobotę policjantów ze Stroszka powiadomiła ochrona centrum handlowego z informacją, że kobieta, która prawdopodobnie zabrała przesyłkę właśnie jest w sklepie. Przybyli na miejsce stróże prawa zatrzymali 72-letnia mieszkankę Radzionkowa. W jej mieszkaniu kryminalni odzyskali przesyłkę z zawartością. Kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi jej do 3 lat wiezienia.
fot. KMP Bytom