Sytuacja miała miejsce około godziny 18:00 przy ulicy Ligęzy 10. W jednym z mieszkań nastąpiła eksplozja. Dzięki szybkiej akcji bytomskich strażaków pożar, który objął część pokoju został szybko opanowany. Udało się im tego dokonać w zaledwie 8 minut od rozpoczęcia akcji gaśniczej. W efekcie szkody są stosunkowo niewielkie. Oprócz zniszczonego pokoju, wybuch roztrzaskał okna w kuchni, a spadające szyby uszkodziły dwa auta zaparkowane w pobliżu kamienicy.
Budynek został sprawdzony przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Nie stwierdzono uszkodzeń konstrukcji. Na szczęście nie powtórzyła się historia sprzed dwóch lat, gdy w Miechowicach miał miejsce wybuch gazu, w wyniku którego konieczne było rozebranie całego segmentu bloku.
W mieszkaniu przy ul. Ligęzy przebywał 41-letni mężczyzna. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali w ręce ratownikom z pogotowia. W wyniku wybuchu ma poparzone 25 procent powierzchni ciała; rąk, nóg, twarzy oraz górnych dróg oddechowych.