Marek Sienicki służył w Bytomiu jedynie dwa lata. Był pierwszym policjantem poległym w III RP. Zostawił żonę i osierocił syna. 2 maja 1992 roku pełnił patrol zastępczy, bo w ostatniej chwili zgodził się zamienić z kolegą dyżurami. Tej nocy wszystko przebiegało spokojnie, dopiero około trzeciej Marek Sieniecki i jego partner Zbigniew Wierzba zobaczyli dwie osoby, które wydały im się podejrzane. Gdy funkcjonariusze ruszyli w ich kierunku, ci wyciągnęli karabiny. Marek Sienicki zginął na miejscu. Jego partner cudem przeżył.
To jedna z dziewięciu opowieści, które znalazły się w książce „Policjanci. Za cenę życia” wydanej przez Znak Horyzont. Jedna z najważniejszych, ponieważ od Marka zaczęła się fala przemocy względem policji. Autorzy: Joanna oraz Rafał Pasztelańscy postanowili opisać historię policjantów, którzy nie bali się ryzyka, byli bohaterami, lecz byli również mężami, ojcami, przyjaciółmi. To historie opowiadające również o trudnych warunkach pracy w polskiej policji. Zbigniew Wierzba, partner Marka Sienickiego, po powrocie ze szpitala przez pół roku funkcjonował bez broni, ponieważ jego własna wciąż była na badaniach. Jeździł samochodem, w którym został ostrzelany.
Morderca Marka wyjdzie na wolność w 2017 roku. Spośród trzech użytych tamtej nocy pistoletów maszynowych, do tej pory jeden nie został odnaleziony.
W najbliższy piątek, 7 października o godzinie 17:30 w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy pl. Sobieskiego odbędzie się spotkanie autorskie. Będzie można porozmawiać i dowiedzieć się więcej na temat opowiedzianych w niej historii.