Zagotowali kocioł nowej ciepłowni

W Miechowicach trwa budowa nowoczesnej ciepłowni dla Bytomia. Wykonawcy przeprowadzili tzw. alkaiczne gotowanie kotła, które pozwoliło na jego oczyszczenie i zabezpieczenie. Przeprowadzenie tego procesu to kolejny ważny moment na miechowickiej budowie. Zakład ma zostać oddany do użytku jeszcze w tym roku.

Byt ec zabrze wiecha

"Gotowanie" trwało łącznie ponad 40 godzin. Dzięki niemu usunięto luźne zanieczyszczenia powstałe w czasie montażu kotła, takie jak: opiłki, piasek, smary i tłuszcze. W pierwszej fazie urządzenie zostało oczyszczone, a potem dokładnie wypłukane. Następnie w wyniku gotowania wewnętrzne powierzchnie kotła zostały pokryte warstwą ochronną, zabezpieczającą przed korozją. Ma to zagwarantować bezawaryjną pracą kotła przez długi okres czasu.

- Po całkowitym zamknięciu konstrukcji budynku nowej ciepłowni przystąpiliśmy do ostatniego etapu realizacji inwestycji, czyli rozruchu instalacji. Jednym z jego kluczowych elementów jest sprawdzenie i odpowiednie przygotowanie do pracy wszystkich instalacji, ze szczególnym uwzględnieniem nowoczesnego kotła. To najważniejsze urządzenie nowej ciepłowni, dlatego cieszymy się, że proces alkalicznego gotowania przebiegł zgodnie z planem - mówi Piotr Górnik, dyrektor ds. produkcji Fortum.

Jak podkreśla Fortum, wszystkie prace związane z budową nowego źródła ciepła dla Bytomia są realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem. Nowa ciepłownia będzie spełniać rygorystyczne normy środowiskowe. Zakład będzie współpracować z budowaną elektrociepłownią w Zabrzu i docelowo ma stanowić jej uzupełnienie jako źródło szczytowe. Dodatkowo będzie pełnił rolę rezerwy dla istniejącej infrastruktury ciepłowniczej w Bytomiu, a także posłuży jako podstawowe źródło ciepła dla bytomian w okresie letnim.

Przed dwoma tygodniami miało miejsce inne ważne wydarzenie dla bytomskiego systemu ciepłowniczego. Budowana elektrociepłownia w Zabrzu osiągnęła docelową wysokość. Z tego względu na jej ponad 64-metrowym pylonie zawieszono tradycyjną wiechę. Zakład w niedługiej przyszłości ma stać się podstawowym źródłem ciepła dla obu miast. Jego budowa będzie kosztować fiński koncern aż 870 milionów złotych. Jej zakończenie jest planowane na 2018 rok.

- Wszystkie dotychczasowe prace budowlane postępują zgodnie z przyjętym harmonogramem i przy zachowaniu najwyższych standardów w zakresie bezpieczeństwa. Aktualnie na placu budowy pracuje około 200 osób dziennie, a liczba ta będzie się konsekwentnie zwiększać w najbliższych miesiącach. Dziękujemy wszystkim osobom przyczyniającym się do sprawnej i szybkiej budowy naszego zakładu - podkreśla Piotr Górnik.

Nowa elektrociepłownia zapewni wysoką efektywność produkcji i pozytywnie wpłynie na jakość powietrza w regionie. Nowoczesny zakład docelowo będzie produkował ciepło dla 70 tysięcy gospodarstw domowych w Zabrzu oraz Bytomiu. Powstanie nowej elektrociepłowni jest elementem szerokiego planu inwestycyjnego Fortum na Śląsku, którego wartość do 2022 roku osiągnie ponad miliard złotych. W jego ramach wybudowany zostanie również odcinek sieci ciepłowniczej o długości około 10 kilometrów, który połączy nowoczesny zakład z bytomską siecią, rozprowadzającą ciepło do mieszkańców. Aktualnie trwa procedura wyboru wykonawcy tej inwestycji.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon