Zderzenia aut przy ul. Wrocławskiej
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności poniedziałkowego zderzenia dwóch aut. Zdarzenia miało miejsce po godz. 8.00 przy ul. Wrocławskiej. Jadący fiatem 75-latek doprowadził do zderzenia z volkswagenem, kierowanym przez 58-latkę. W wyniku zdarzenia kierujący fiatem doznał urazu. Po udzielonej pomocy zwolniono go do domu.
W poniedziałek po godzinie 8.00 przy ul. Wrocławskiej miało miejsce zderzenie dwóch samochodów. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący fiatem 75-letni mieszkaniec Bierunia skręcając w lewo doprowadził do zderzenia z volkswagenem. Autem tym kierowała 68-letnia bytomianka. W wyniku zdarzenia obrażenia odniósł kierujący fiatem. Po udzielonej pomocy medycznej mężczyzna został zwolniony do domu. Teraz okoliczności zdarzenia wyjaśniają bytomscy stróże prawa.
18-latek okradł wędkarzy
Policjanci z Miechowic zatrzymali 18-letniego złodzieja. Młodzieniec w poniedziałek okradł wędkarzy a swój łup ukrył w krzakach. Wartość sprzętu wędkarskiego, który wrócił już do właścicieli wynosił 800 złotych. Pokrzywdzeni to bytomianie w wieku 35 i 55 lat. Złodziej usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W poniedziałek przed południem bytomscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży. Zawiadamiającymi okazali się dwaj wędkarze. Mężczyźni przyjechali nad jezioro aby łowić ryby. Auto zostawili na parkingu przy ul. Celnej. Jak wrócili do auta zauważyli, że brakuje części ich sprzętu wędkarskiego. Pokrzywdzeni to bytomianie w wieku 35 i 55 lat. Policjanci rozpoczęli poszukiwanie złodzieja oraz jego łupu wartości 800 złotych. Po południu stróże prawa z Miechowic ustalili i zatrzymali 18-latka w centrum Bytomia. Młodzieniec wskazał miejsce gdzie ukrył sprzęt wędkarski. Okazało się, że schował swój łup w krzakach w pobliżu miejsca kradzieży. Wędkarze odzyskali swoją własność. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Drogówka podsumowała działania "Bezpieczny weekend"
Od piątku do poniedziałku prowadzone były działania pn."Bezpieczny Weekend". Nad bezpieczeństwem na drogach Bytomia czuwało kilkudziesięciu policjantów. Niestety nie dla wszystkich kierujących spotkanie z nimi zakończyło się bez konsekwencji.
Działania rozpoczęły się w piątek, a zakończyły w poniedziałek o 22.00. W tym czasie bytomscy mundurowi czuwali nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego. Policjanci zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości, korzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz respektowanie przepisów ruchu drogowego, szczególnie stosowanie się do obowiązujących ograniczeń prędkości. Zatrzymano 14 pijanych rowerzystów, a ponad 2 tysiące kierowców poddano badaniom na zawartość alkoholu w organizmie. Ponadto w ręce stróży prawa wpadło 7 osób, które kierowały pojazdami bez wymaganych uprawnień. Podczas działań policjanci odnotowali 7 kolizji oraz 2 wypadki, w których 2 osoby odniosły obrażenia. Mundurowi ukarali mandatami karnymi 94 kierowców oraz 25 pieszych.
Podsumowanie działań "PRĘDKOŚĆ"
W czwartek w godzinach 9:00-17:00 policjanci z Bytomia prowadzili działania własne "PRĘDKOŚĆ". Na kierowców, którzy nie przestrzegali obowiązujących w tym zakresie przepisów czekały wysokie mandaty. Policjanci karali kierowców za zbyt szybką jazdę.
Celem działań jest egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości oraz zapobieganie wypadkom drogowym w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków drogowych lub niestosowania się do obowiązujących w tym zakresie przepisów. W czwartek bytomscy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego dokonywali pomiarów prędkości na terenie całego miasta. Na amatorów szybkiej jazdy czekały dotkliwe grzywny. Stróże prawa w trakcie prowadzonych działań sprawdzali też stan trzeźwości kierujących, wymagane dokumenty oraz korzystanie z pasów bezpieczeństwa. Mundurowi szczególnie zwracali uwagę na przestrzeganie dozwolonej prędkości przez młodych kierowców.
Policjanci ujawnili łącznie 29 wykroczeń, z czego 23 to przekroczenie prędkości. Na 22 kierowców nałożyli mandaty karne.
Ukradł samochód i sam zgłosił się na Policję
W środę na ulicy Strzelców Bytomskich doszło do kradzieży osobowego Opla. 25-letni sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi właściciela pojazdu i odjechał samochodem z parkingu stacji paliw. Kilka godzin później sam zgłosił się na Policję. Teraz grozi mu kara 5 lat za kratkami.
25-letni mieszkaniec Bytomia odpowie za kradzież samochodu. Mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi właściciela osobowego opla, wsiadł do samochodu i odjechał z parkingu stacji paliw. Po kilku godzinach porzucił auto na ulicy Witczaka i sam zgłosił się na Policję. Jak ustalili stróże prawa ukradł samochód, bo jego się zepsuł. Mężczyzna noc spędził w areszcie, a dzisiaj usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności. Samochód wrócił do właściciela.
Tragiczny finał libacji alkoholowej
Nie żyje 44-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna został pobity przez kolegę podczas libacji alkoholowej. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Sprawca dzisiaj usłyszał zarzut, a prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowego. Grozi mu kara 12 lat więzienia.
Tragicznie zakończyła się wtorkowa libacja dla 44-letniego mieszkańca Bytomia. Mężczyzna spożywał alkohol wspólnie z kolegami w mieszkaniu przy ulicy Korfantego. W trakcie imprezy między nim, a jednym ze znajomych doszło do kłótni o pieniądze. Właściciel mieszkania został dotkliwie pobity. Głośne hałasy i szczekanie psa obudziły lokatorów budynku, którzy natychmiast powiadomili pogotowie. Nieprzytomny bytomianin został przewieziony do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować mu życia i w środę zmarł prawdopodobnie na skutek odniesionych obrażeń. Śledczy zatrzymali w sprawie 34-letniego kompana ofiary. Mężczyzna dzisiaj usłyszał zarzut, a prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowgo. Grozi mu kara 12 lat więzienia.
Potrącenie rowerzysty
Bytomscy śledczy wyjaśniają okoliczności środowego wypadku, do którego doszło przy ul. Stolarzowickiej. Jadąca samochodem osobowym 24-latka potrąciła rowerzystę. Chłopiec prawdopodobnie wtargnął na jednię wprost przed nadjeżdżający pojazd.
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 16.00 na ulicy Stolarzowickiej. Z wstępnych ustaleń policjantów drogówki wynika, że 12-letni rowerzysta wtargnął na jezdnię wprost przed nadjeżdżający pojazd, którym kierowała 24-letnia kobieta. Na skutek zdarzenia chłopiec doznał ogólnych obrażeń ciała i trafił do szpitala. Dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśniają śledczy z bytomskiej komendy.
Okradli sąsiadkę
Kabina prysznicowa, pralka i kuchenka gazowa-to tylko część sprzętu, który został ukradziony z mieszkania przy ulicy Jochymczyka. Trzech mieszkańców Bytomia okradło swoją sąsiadkę, a następnie upozorowało włamanie. Mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. W więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat.
Na początku zeszłego tygodnia do komisariatu w Szombierkach zgłosiła się kobieta, która poinformowała Policjantów, że w trakcie jej nieobecności, ktoś okradł mieszkanie wynosząc sprzęt AGD i RTV. Śledczy rozpoczęli poszukiwania sprawców i ustalili, że są nimi trzej sąsiedzi zgłaszającej. Okazało się, że jeden z mężczyzn jakiś czas temu znalazł klucze do mieszkania kobiety i postanowił ich nie oddawać. Gdy właścicielka wyjechała, wspólnie z kolegami okradł lokal i upozorował włamanie. Wszyscy złodzieje zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Teraz grozi im kara 10 lat więzienia. Policjantom udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów.
Wpadli złodzieje sukienek
Dwaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani chwilę po tym, jak dokonali kradzieży sukienek ze sklepu przy ulicy. Wrocławskiej. Łupem 31-latka i jego kolegi padł towar wartości ponad 1600 złotych. Policjanci odzyskali ubrania. Złodziejom grozi kara 5 lat więzienia.
W miniony wtorek właścicielka sklepu przy ulicy Wrocławskiej poinformowała Policję, że została okradziona. Sprawcami mieli być dwaj młodzi mężczyźni, których łupem padły sukienki wartości ponad 1600 złotych. Stróże prawa natychmiast rozpoczęli poszukiwania i chwilę po zdarzeniu zatrzymali złodziei na ulicy Wyczółkowskiego. Mieszkańcy Bytomia w wieku 31 i 20 lat noc spędzili w areszcie. Dzisiaj usłyszeli zarzuty, do których się przyznali. Za kradzież grozi im 5 lat więzienia. Mundurowi odzyskali skradzione ubrania.
Policjanci i celnicy zabezpieczyli nielegalne automaty
Funkcjonariusze Służby Celnej oraz policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zabezpieczyli 3 automaty do gier. Ich właściciele nie posiadali wymaganej koncesji na prowadzenie kasyna. Teraz grozi im wysoka grzywna i kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Trzy automaty do gier zapieczono podczas wspólnych działań Służby Celnej i bytomskiej Policji. Akcję przeprowadzono w miniony wtorek w godzinach popołudniowych na ulicy Konstytucji. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych na prowadzenie kasyna gier wymagana jest koncesja, której nie posiadał właściciel maszyn. Za nielegalnie prowadzoną działalność grozi mu wysoka grzywna i kara 3 lat więzienia.
Zlikwidowano "lewe" podłączenia prądu
Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 4 mieszkaniach. Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu przy ul. Rostka przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Jochymczyka, Konopnickiej i ul. Królowej Jadwigi. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 4 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcy mogą spędzić w więzieniu 5 lat.
Policjanci odzyskali telefony komórkowe
Kryminalni z komisariatu przy ulicy Chrzanowskiego odzyskali skradzione telefony komórkowe wartości 2800 zł. Do ich kradzieży doszło w kwietniu i maju br. w centrum miasta. Sprawcom grozi kara 5 lat więzienia.
W kwietniu i maju br. policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieżach telefonów komórkowych. Do pierwszego ze zdarzeń doszło na basenie przy Wrocławskiej, druga kradzież miała miejsce na Placu Wolskiego. Śledczy rozpoczęli poszukiwania sprawców i skradzionych przedmiotów i ustalili, że użytkownikiem jednego z nich jest mieszkaniec Bytomia, drugiego Piekar Śląskich. Telefony wartości 2800 złotych zostały odzyskane i wrócą do właścicieli. Złodziejom grozi kara 5 lat więzienia.
fot. KMP Bytom