Kronika Policyjna: 25 lipca [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 361091

"Nietrzeźwy" weekend

Bytomska drogówka zatrzymała w miniony weekend 5 pijanych kierowców w wieku od 21 do 54 lat. Amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" mieli od 1,8 do prawie 3 promili alkoholu w organizmie. Teraz grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Pierwszy z amatorów jazdy na „podwójnym gazie” został zatrzymany w sobotę na ulicy Rataja. 45-latek z Opola jadący osobowym Seatem miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie i orzeczony czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Tego samego dnia na ulicy Mazurskiej w ręce mundurowych wpadł 54-letni bytomianin mający 3 promile oraz 34-letni kierowca Peugeota, którego badanie wykazało 2 promile. W niedzielę na ul. Kochanowskiego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej Opla Corsę. Jadący nim 21-latek okazał się nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ostatnim amatorem jazdy „na podwójnym gazie” był 44-letni kierowca Golfa. Mężczyzna miał 2,5 promila. Wszyscy sprawcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

Poszukiwany kierowca, który potrącił rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku

Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w sobotę wieczorem w Miechowicach. Kierujący rowerem 70-latek ok. godz. 22.00 został potrącony przez nieznanego kierującego, który uciekł z miejsca wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń rowerzysta trafił do szpitala. Poszukiwani są świadkowie wypadku.

Do poważnego wypadku doszło w sobotę około godziny 22.00 na ul. Stolarzowickiej pomiędzy Stolarzowicami a Miechowicami. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący rowerem 70-latek, jadąc prawdopodobnie w kierunku Miechowic został potrącony przez nieznanego kierującego. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając pokrzywdzonego. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie przebywa do chwili obecnej. W wyniku wypadku na samochodzie mogły powstać uszkodzenia w przedniej lub przedniej i prawej bocznej części nadwozia. Prawdopodobnie uszkodzeniu uległo lusterko boczne, błotnik, drzwi lub pokrywa maski silnika. Dokładne okoliczności i przyczyny tego poważnego zdarzenia zostaną wyjaśnione w prowadzonym śledztwie.

Świadkowie wypadku oraz osoby mające wiedzę na temat zdarzenia lub uszkodzonego pojazdu proszone są o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Bytomiu przy ul. Powstańców Warszawskich 74, tel. 32 3888200, 997, 112 lub inną jednostką policji.

Ponad 1000 dilerskich działek amfetaminy w rękach policjantów

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie narkotyków. W mieszkaniu 37-latka stróże prawe zabezpieczyli ponad 1000 dilerskich działek amfetaminy. Sprawca noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Ponad 1000 porcji amfetaminy nie trafi na bytomskie ulice. Kryminalni z komendy zatrzymali 37-latka podejrzanego o ich posiadanie. Mężczyzna ukrywał narkotyki w mieszkaniu oraz piwnicy przy ul. Korfantego. Bytomianin noc spędził w policyjnym areszcie. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu nawet 10 lat więzienia.

"Wakacyjny Patrol" w Bytomiu

Kolejny dzień służby tzw. „Wakacyjnego Patrolu”. W skład jego wchodzi policjant oraz strażnik miejski. Zadaniem ich jest kontrola rejonów przy bytomskich zbiornikach wodnych. Patrol ten będzie pełnił służbę do końca wakacji.

W słoneczne dni „Wakacyjny patrol” będzie kontrolował basen miejski, zbiorniki wodne usytuowane przy ul. Kędzierzyńskiej, Krzyżowej tzw. Żabie Doły, Arki Bożka, Topolowej, Al. Jana Nowaka Jeziorańskiego, Celnej i Obwodnicy Północnej (zbiornik Brantka), 9-go Maja oraz Świętochłowickiej. Ponadto stróże prawa będą mieli pod swoim nadzorem miejsca gdzie spotykają się dzieci i młodzież tj. place zabaw, boiska szkolne, skwery, parki i siłownie zewnętrzne.

Patrol ten wprowadzono w ramach służby ponadnormatywnej. Dzięki temu, że władze miejskie przekazały środki pieniężne na dodatkowe patrole służb ponadnormatywnych, Komendant Miejski Policji w Bytomiu przy wsparciu Komendanta Straży Miejskiej w Bytomiu wprowadził „Wakacyjne Patrole”.

Podsumowanie działań "Pieszy"

Bytomska drogówka podsumowała czwartkowe działania „PIESZY”. Mundurowi ujawnili liczne wykroczenia nakładając łącznie 42 mandaty karne. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była w czwartek. Ilość wykroczeń świadczy, że pomimo okresu urlopowego nadal wiele osób nie dba o bezpieczeństwo swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. W czwartek policjanci drogówki prowadzili działania "PIESZY". Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie świeżo upieczonych kierowców wobec pieszych. Zwracano uwagę na prawidłowe przemieszczanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty.

Mundurowi nałożyli 42 mandaty karne, w tym 36 na pieszych i 6 na kierowców. Piesi popełniali wykroczenia przechodząc w miejscach niedozwolonych (34 osób), przechodząc na czerwonym świetle (3 osoby). Kierowców karano za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu oraz za nieprawidłowy przejazd przez pasy. Kilka osoby pouczono.

Dozór za rozbój na znajomym

Stróże prawa z Bytomia po kilkudziesięciu minutach od przestępstwa zatrzymali 30-letniego rozbojarza. Mężczyzna w nocy pobił i okradł swojego 34-letniego znajomego. Jego łupem padły dwa telefony komórkowe, gotówka oraz karta bankomatowa. Pokrzywdzony jak i sprawca byli pijani. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Bytomianin usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Około północy w parku miejskim dwaj mężczyźni pili alkohol. W pewnej chwili jedne z nich pobił i okradł kompana od kieliszka. Sprawca zabrał 34-latkowi dwa telefony komórkowe, pieniądze oraz kartę bankomatową. Pokrzywdzony trafił do szpitala, gdzie przyjechali wezwani policjanci. Po udzielonej pomocy bytomianin wraz z policjantami wsiadł do radiowozu aby sprawdzić pobliskie ulice w poszukiwaniu napastnika. Po kilkunastu minutach 34-latek wskazał policjantom prawdopodobnego sprawcę. Kryminalni z komendy zatrzymali 30-latka. Obaj mężczyźni byli pijani. Badanie alkomatem wykazało u nich po około 1 promilu alkoholu w organizmie. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwiał usłyszał zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Wpadli trzej włamywacze

Bytomscy policjanci zatrzymali trzech włamywaczy. Bytomianie w wieku od 17 do 20 lat uszkodzili zamek do piwnicy i ukradli z niej sprzęt wędkarski wart ponad 2 tys. zł. Łup odzyskano. Ponadto młodzieńcy ukradli ze sklepu kosmetyki warte ponad 800 zł. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Złodzieje usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 10 lat więzienia.

Stróże prawa z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zostali poinformowani o włamaniu do piwnicy w centrum miasta. Złodzieje ukradli z niej sprzęt wędkarski wartości 2500 złotych. Policjanci rozpoczęli poszukiwanie włamywaczy oraz ich łupu. Wczoraj stróże prawa ustalili sprawców. Zatrzymano trzech młodzieńców w wieku od 17 do 20 lat. Bytomianie trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali ich łup. Ponadto śledczy z komisariatu ustalili, że są oni również sprawcami kradzieży kosmetyków wartości ponad 800 złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich losie zdecyduje prokurator. Grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Policjanci przejęli prawie 100 porcji metamfetaminy

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali 23-latka z narkotykami. Mieszkaniec Bytomia miał w mieszkaniu prawie 100 działek dilerskich matamfetaminy. Teraz mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

Blisko 100 porcji narkotyków nie trafi na bytomskie ulice. Stróże prawa z bytomskiej komendy prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Ich wynikiem było zatrzymanie mieszkańca Bytomia. 23-latek w swoim mieszkaniu przy ul. Witczaka miał prawie 100 działek dilerskich metamfetaminy. Mężczyzna została przewieziony do komendy a noc spędził w policyjnym areszcie. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Areszt za potrącenie na pasach 59-latka i ucieczkę

Stróże prawa z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem pieszego 59-latka. Bytomianina na pasach potrącił samochód osobowy kierowany przez pijanego 34-latka. Pokrzywdzony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu. Kierowcy grozi teraz do 12 lat więzienia.

W poprzednią niedzielę około południa przy ul. Kolejowej doszło do wypadku drogowego. 34-letni bytomianin kierujący roverem potrącił na przejściu dla pieszych mężczyznę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów pieszy 59-latek prawdopodobnie prawidłowo przechodził przez pasy mając zielone światło. Kierujący autem nie zatrzymał się. Dalej jadąc w rejonie pl. Wolskiego doprowadził do kolizji z oplem. Następnie na skrzyżowaniu z ul. Miarki zakończył jazdę na słupie sygnalizatora świetlnego. Z relacji śledczych wynika, że autem podróżowały jeszcze dwie osoby. Badanie alkomatem wykazało u 34-latka blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Na skutek wypadku bytomianin w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu na najbliższe miesiace trafił do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia oraz dożywotnia utrata prawa jazdy.

Pobił ochroniarza aby ukraść wódkę za 10 zł

We wtorek wieczorem stróże prawa z bytomskiej komendy zatrzymali 28-latka. Mężczyzna w maju tego roku ukradł butelkę wódki w sklepie przy ulicy Zabrzańskiej i pobił pracownika ochrony, który chciał go ująć. Teraz bytomianinowi grozi do 10 lat więzienia.

Na początku maja stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zostali wezwani do sklepu przy ulicy Zabrzańskiej. Z relacji świadków wynikało, że młody mężczyzna ukradł butelkę wódki, którą chciał wynieść ze sklepu. Widział to pracownik ochrony. Gdy mężczyzna przeszedł za kasy nie płacąc za towar, ochroniarz chciał go ująć. Złodziej pobił mężczyznę i uciekł z butelką wódki wartą niespełna 10 złotych. Stróże prawa zapoznali się z nagraniem z monitoringu sklepu. Śledczy z komendy ustalili rysopis przestępcy i rozpoczęli jego poszukiwania. We wtorek po południu w ręce policjantów wpadł 28-latek. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu 10 lat więzienia.

Policjanci przejęli "lewą" kontrabandę

Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali dwóch mężczyzn. Bytomianie w wieku 39 i 41 lat w swoich lokalach nielegalnie rozlewali „lewy” alkohol oraz trzymali papierosy i tytoń bez polskich znaków akcyzy. Stróże prawa przejęli ok 50 litrów alkoholu, ponad 2 kg tytoniu oraz blisko 1,5 tys. szt. papierosów. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Bytomianie odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację, że w kilku bytomskich lokalach rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci natychmiast wkroczyli do akcji. W jej wyniku zatrzymano dwóch mężczyzn. Bytomianie w wieku 39 i 41 lat, w mieszkaniu przy ul. Musialika oraz na terenie ogródków działkowych przy ul. Spacerowej rozlewali alkohol bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz ukrywali tytoń i alkohol. Stróże prawa zabezpieczyli ok 50 litrów "lewego" alkoholu oraz blisko 1,5 tysiąca sztuk papierosów i ponad 2 kilogramy tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty i odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Ukradł pieniądze kelnerce

Stróże prawa z Szombierek zatrzymali 36-letniego złodzieja. Mężczyzna ukradł pieniądze kelnerce w lokalu gastronomicznym przy ul. Zabrzańskiej. Policjanci odzyskali część gotówki. Bytomianin trafił do izby wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Po południu stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zostali powiadomieni o kradzieży gotówki w jednym z lokali gastronomicznych przy ul. Zabrzańskiej. Z relacji śledczych wynika, że złodziej wykorzystał nieuwagę kelnerki lokalu, kradnąc saszetkę z pieniędzmi. Jego łupem padło blisko 550 złotych. Policjanci z Szombierek zapoznali się z zapisem nagrania z kamer zamieszczonych w lokalu. Kamery zarejestrowały złodzieja. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po kilku godzinach mundurowi z komisariatu zostali wezwani na interwencję do jednego ze sklepów przy ul. Zabrzańskiej. Personel sklepu zgłaszał interwencję wobec agresywnego klienta. Na miejscu policjanci zatrzymali pijanego 36-latka. Po przewiezieniu go do komisariatu okazało się, że jest to sprawca wcześniejszej kradzieży gotówki. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Odzyskano część ze skradzionych pieniędzy. Bytomianin trafił do izby wytrzeźwień. Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut. Odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu w Stroszku odzyskali telefon

Policjanci z komisariatu w Stroszku odzyskali skradziony telefon komórkowy wartości 550 zł. O jego kradzieży na terenie Bytomia stróży prawa zostali powiadomieni w czerwcu tego roku. Telefon użytkował 27-letni katowiczanin, który obecnie przebywa w areszcie.

Skradziony w czerwcu tego roku prawdopodobnie w tramwaju na terenie Bytomia, telefon komórkowy odzyskali policjanci z komisariatu w Stroszku. Przedmiot wartości 550 zł użytkował 27-letni mieszkaniec Katowic. Śledczy ustalają teraz w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie tego telefonu. Katowiczanin obecnie przebywa w areszcie, ponieważ został zatrzymany za popełnienie przestępstwa. Telefon wróci teraz do 20-letniego właściciela. O dalszym losie 27-latka zdecyduje prokurator. Grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.

Sprzedawali płytki i klej na "lewo"

Bytomscy policjanci zatrzymali 30-latka i jego 46-letniego kolegę. Mężczyźni pracując w firmie budowlanej ukradli jej właścicielowi płytki ceramiczne oraz klej do płytek wartości kilku tysięcy złotych. Złodzieje część swojego łupu zdążyli już sprzedać. Policjanci zatrzymali pasera i odzyskali cały łup. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zostali powiadomienie o kradzieży. Pokrzywdzonym okazał się właściciel firmy budowlanej przy ul. Konstytucji. Śledczy ustalili, że dwaj pracownicy firmy w wieku 30 i 46 lat ukradli z niej płytki ceramiczne oraz klej do płytek. Wartość skradzionego mienia oszacowano na kilka tysięcy złotych. Stróże prawa z komisariatu wkroczyli do akcji i zatrzymali bytomianina i mieszkańca Chorzowa. Z relacji śledczych wynika, że część swojego łupu zdążyli już sprzedać. Stróże prawa następnie ustalili i zatrzymali 30-letniego pasera. Policjanci odzyskali cały skradziony towar w ilości blisko 90 sztuk paczek pytek ceramicznych oraz 650 kilogramów kleju do płytek. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz odpowiedzą przed prokuratorem. Grozi im do 5 lat więzienia.

Wpadł wandal z siekierą

Policjanci z Bytomia zatrzymali po pościgu wandala. 21-latek po pijanemu uszkodził siekierą drzwi swojemu sąsiadowi. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Straty jakie wyrządził oszacowano na kwotę 600 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.

W miniony poniedziałek oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony przez anonimowego rozmówcę, że właśnie ktoś niszczy drzwi wejściowe do mieszkania przy ul. Małgorzatki. Ponadto sprawca miał mieć przy sobie prawdopodobnie siekierę. Natychmiast na miejsce zostali wysłani bytomscy policjanci. Jako pierwszy na miejsce dotarł kierownik dzielnicowych z komisariatu w Szombierkach, który w nocy pełnił służbę kontrolną. Policjant po krótkim pościgu zatrzymali wandala. Okazał się nim 21-letni bytomianin. Mężczyzna był pijany i miał przy sobie siekierę. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Młodzieniec trafił do izby wytrzeźwień. Z relacji śledczych z komisariatu w Szombierkach wynika, że uszkodzone zostały drzwi do mieszkania od sąsiada bytomianina. Z ustaleń wynika, że w przeszłości pomiędzy mężczyznami doszło do pewnego nieporozumienia. Straty oszacowano na kwotę 600 złotych. 21-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Wypchnął partnerkę przez okno - sąd aresztował 54-latka

Tymczasowy areszt dla 54-latka za znęcanie się nad swoją partnerką. Bytomscy policjanci zatrzymali mężczyznę po tym jak wypchnął z okna 48-letnią kobietę. Pokrzywdzona doznała złamania ręki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz do 5 lat za kratkami.

Stróże prawa z komisariatu w Szombierkach zostali powiadomieni przez 48-letnią kobietę, że jej partner znęca się nad nią. Kobieta trafiła na komisariat po tym, jak 54-latek po pijanemu wypchnął ją z okna ich mieszkania, znajdującego się na parterze budynku przy ul. Modrzewskiego. W wyniku upadku pokrzywdzona doznała złamania ręki. Kobieta trafiła do szpitala, a jej partner do policyjnego aresztu. Śledczy z komisariatu ustalili, że mieszkający z nią 54-latek od dłuższego czasu znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów. Decyzją sądu bytomian najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Teraz w więzieniu może spędzić nawet 5 lat.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon