Jak wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego aż 5 tysięcy bytomian jeździ do pracy w Katowicach. Jest niewiele miast w Polsce, gdzie tak dużo mieszkańców pracuje w innej miejscowości. Z tego względu w godzinach szczytu drogi prowadzące z Bytomia do stolicy województwa są pełne samochodów, a w autobusach 820 i 830 ledwo mieszczą się pasażerowie.
Mimo tych wszystkich niedogodności, mało bytomian korzysta z pociągów. Te natomiast docierają do Katowic w mniej niż 30 minut i zapewniają nieporównywalnie wyższy komfort podróży od autobusów i tramwajów. Dlaczego więc mieszkańcy Bytomia każdego dnia tłoczą się w 820 i 830 zamiast rozsiąść się w przestronnych pociągach? W 2012 roku przewozy w naszym województwie przekazano spółce Koleje Śląskie, która zlikwidowała atrakcyjne cenowo bilety strefowe, a ponadto zmniejszyła liczbę kursów w ciągu doby. To spowodowało odpływ pasażerów do innych przewoźników.
Teraz wreszcie Koleje Śląskie zdecydowały się naprawić swoje błędy. Od 1 lipca w życie ma wejść nowy cennik, który będzie szczególnie ciekawy dla bytomian. Spółka pracowała nad nim kilka miesięcy. Dokonano analizy atrakcyjności rozkładu jazdy, średnią frekwencję w pociągach, czas przejazdu, konkurencyjne środki transportu itp. Na podstawie wyciągniętych wniosków utworzono nową ofertę, która ma ponownie przyciągnąć pasażerów do pociągów.
Po zmianach cena biletów z Bytomia do Katowic zmaleje aż o ponad 50%! Od lipca jednorazowy bilet liniowy w tej relacji będzie kosztować jedynie 3 złote, a miesięczny 70 złotych. Dla porównania w środkach transportu KZK GOP bilety do Katowic kosztują odpowiednio 4,80 zł za jednorazowy oraz od 114 zł do 144 zł za miesięczny. Jak widać propozycja Kolei Śląskich dla pasażerów z Bytomia jest nawet o połowę tańsza od przejazdów autobusami i tramwajami KZK GOP.
W dalszej perspektywie kolejowy przewoźnik ma zamiar poprawić rozkład jazdy. Po zapowiadanych zmianach cenowych będzie on główną przeszkodą w przyciągnięciu pasażerów. Obecnie pociągi z Bytomia do Katowic kursują z rana mniej więcej co godzinę począwszy od 5:55 do 9:55. W późniejszych porach odstępy są dwugodzinne. Tymczasem w odwrotnej relacji (Katowice - Bytom) pociągi najczęściej jeżdżą w między 13:37 a 15:36 (co godzinę), a w pozostałych porach znacznie rzadziej.
Żeby odzyskać pasażerów z Bytomia Koleje Śląskie będą musiały zwiększyć częstotliwość kursowania swoich składów. Inaczej pociągi do Katowic wciąż będzie wybierać niewielka grupa mieszkańców. W tej chwili na korzystanie z Kolei Śląskich mogą pozwolić sobie wyłącznie te osoby, które mają blisko do dworców i pracują od 7:00 do 15:00. Cała reszta jest skazana na KZK GOP lub własny samochód.