Kronika Policyjna: 16 maja [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 344208

Działania "Trzeźwość" na bytomskich drogach

W poniedziałek od wczesnych godzin rannych bytomska drogówka prowadziła na terenie miasta działania „Trzeźwość”. Ich celem było skontrolowanie jak największej liczby kierujących i wychwycenie osób, które jadą "na podwójnym gazie”. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi utrata prawa jazdy oraz kilka lat więzienia.

Policjanci z bytomskiej drogówki od wczesnych godzin rannych w kilku wytypowanych miejscach miasta, prowadzili wzmożone kontrole trzeźwości kierujących. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, oraz pozbawienia wolności do lat dwóch. Sprawca takiego czynu, na jakiś czas musi pożegnać się z prawem jazdy. Prowadzący pojazd „na podwójnym gazie” i mający więcej niż pół promila alkoholu w organizmie, co przez polskie prawo jest kwalifikowane jako przestępstwo, odpowie za taki czyn przed sądem.

Podsumowanie działań "PIESZY"

Bytomska drogówka podsumowała czwartkowe działania „PIESZY”. Mundurowi ujawnili liczne wykroczenia nakładając łącznie 28 mandatów karnych. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była w czwartek.

Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. W czwartek policjanci drogówki prowadzili działania "PIESZY". Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie świeżo upieczonych kierowców wobec pieszych. Zwracano uwagę na prawidłowe przemieszczanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty.

Mundurowi nałożyli 28 mandatów karnych, w tym 19 na pieszych i 9 na kierowców. Piesi popełniali wykroczenia przechodząc w miejscach niedozwolonych (16 osób), przechodząc na czerwonym świetle (3 osoby). Natomiast kierowcy za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu (4 osoby) oraz inne wykroczenia. Trzy osoby pouczono.

Prawie 2,3 tys. porcji metamfetaminy nie trafi na ulice

Policjanci z Bytomia zatrzymali 33-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu przy ul. Witczaka trzymał narkotyki. Stróże prawa znaleźli prawie 2300 porcji metamfetaminy. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Bytomscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, o osobie, która może posiadać narkotyki. Policjanci przystąpili do działania i zatrzymali 33-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W jego mieszkaniu stróże prawa znaleźli prawie 2300 porcji metamfetaminy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to blisko 10 tysięcy złotych. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali złodzieja na gorącym uczynku

Policjanci z Bytomia zatrzymali na gorącym uczynku sprawcę kradzieży. W ręce stróży prawa wpadł 22-latek w chwilę po tym jak z samochodu ukradł laptop wartości 350 zł. Mieszkaniec Nakła Śląskiego został zatrzymany. Złodzieja ukarano mandatem karnym w kwocie 500 zł.

W poprzednią sobotę po południu patrol policjantów z Wydziału Wykroczeń bytomskiej komendy przejeżdżając obok dworca kolejowego zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Stróże prawa postanowili zatrzymać nieoznakowany radiowóz i obserwować nieznajomego. Uwagę policjantów zwrócił fakt, że mężczyzna kręcił się przy skodzie, w której od strony pasażera było otwarta szyba a w aucie nikogo nie było. Po chwili młodzieniec zajrzał do środka auta, z którego wyciągnął urządzenie przypominające laptopa. Po czym zaczął oddalać się. Policjanci widząc to wkroczyli do akcji. Po chwili zatrzymali mężczyznę. Złodziejem okazał się 22-letni mieszkaniec Nakła Śląskiego. Mężczyznę przewieziono do komendy a policjanci oczekiwali na właściciela skody. Gdy do samochodu dotarł 19-letni bytomianin zdziwiony zauważył, że zapomniał zamknąć szybę. Wartość laptopa wycenił na 350 zł. W związku z tym, że jest to wartość wykroczeniowa złodzieja ukarano mandatem karnym w kwocie 500 złotych.

8 lat więzienia za fałszywy alarm pożarowy

Policjanci z Bytomia zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu pożarowego w jednym z hoteli przy ul. Strzelców Bytomskich. Okazał się nim 25-letni bytomianin. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.

W poprzednią sobotę oficer dyżurny został poinformowany telefonicznie, że w jednym z hoteli przy ul. Strzelców Bytomskich załączono alarm pożarowy. Natychmiast na miejsce zostali wysłani policjanci, strażacy i pogotowie. Na miejscu stróże prawa stwierdzili, że nie ma pożaru. Po dokładnym sprawdzeniu budynku, służby ratownicze zakończyły działania nie potwierdzając pożaru. Zgłoszenie okazało się zwykłym żartem. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwanie nieodpowiedzialnego żartownisia. Zabezpieczono monitoring z kamer hotelu. Po kilkunastu minutach stróże prawa z komisariatu w Stroszku ustalili i zatrzymali 25-latka. Bytomianin był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, był on gościem hotelowym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. We wtorek usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu. Grozi mu teraz do 8 lat więzienia.

Podsumowanie działań pn. „Monitoring przejść dla pieszych..."

Bytomska drogówka podsumowała działania pn. „Monitoring przejść dla pieszych, gwarantem bezpieczeństwa pieszego”. Mundurowi ujawnili wykroczenia drogowe nakładając łącznie 18 mandatów karnych. Akcja, której celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, prowadzona była we wtorek.

Piesi stanowią szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Dynamiczny wzrost liczby osób zmotoryzowanych potęguje stopień zagrożenia dla ich życia i zdrowia. We wtorek policjanci drogówki prowadzili własne działania pn. „Monitoring przejść dla pieszych, gwarantem bezpieczeństwa pieszego”. Mundurowi zwracali szczególną uwagę na właściwe zachowanie kierujących wobec pieszych oraz prawidłowe poruszanie się pieszych na oznakowanych przejściach. Za poruszanie się niezgodnie z przepisami nakładano mandaty.

Mundurowi ujawnili 21 wykroczeń drogowych. Nałożyli 18 mandatów karnych, w tym 1 za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, 16 za przechodzenie w miejscu niedozwolonym oraz 1 za brak pasów bezpieczeństwa. Dwie osoby pouczono a wobec jednej skierowano wniosek o ukaranie do sądu.

Okradł swojego niewidomego kolegę

Bytomscy policjanci zatrzymali 27-latka, który okradł swojego niepełnosprawnego kolegę. Niewidomemu 29-latkowi zabrał cyfrowy rejestrator mowy i dźwięku wart ponad 1 tys. zł. Łup swój zastawił w lombardzie za 150 zł. Policjanci odzyskali urządzenie. Bytomianin usłyszał zarzuty również za inne przestępstwa. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Niespełna tydzień temu stróże prawa z komisariatu przy ul. Rostka przyjęli zawiadomienie o kradzieży cyfrowego rejestratora mowy i dźwięku wartego ponad 1 tys. złotych. Pokrzywdzonym był niewidomy 29-letni mieszkaniec Krakowa. Śledczy z komisariatu ustalili, że pod koniec kwietnia przyjechał on do swojego znajomego do Bytomia. Spędził u niego kilka dni. W tym czasie „zginęło” mu cyfrowe urządzenie. Jego 27-letni kolega twierdził, że nie wie co się z nim stało i gdzie jest jego sprzęt, który jest wręcz niezbędny niewidomemu. Po kilku dniach od kradzieży krakowianin zgłosił kradzież w komisariacie. Policjanci rozpoczęli poszukiwanie urządzenia i sprawcy kradzieży. W poprzedni poniedziałek odzyskali cyfrowy rejestrator mowy i dźwięku w jednym z bytomskich lombardów. Po kilku godzinach zatrzymali także 27-letniego kolegę pokrzywdzonego, który, jak ustalili śledczy, oddał do lombardu urządzenie za kwotę 150 zł. Dalsze policyjne ustalenia wskazały, że bytomianin na początku kwietnia włamał się do pomieszczenia gospodarczego przy ul. Piłsudskiego, skąd skradł różnego rodzaju sprzęty budowlane warte blisko 800 zł. Zatrzymany mężczyzna poszukiwany był również przez bytomski sąd za inne kradzieże. 27-latek usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu trafił do aresztu. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Gość weselny uszkodził auta na 6 tys. zł

Policjanci z komisariatu w Stroszku zatrzymali 36-letniego wandala. Mężczyzna zniszczył dwa samochody na terenie salonu samochodowego przy ul. Strzelców Bytomskich. Straty wyceniono na ponad 6 tys. złotych. Jak się okazało, był to gość z wesela, które odbywało się w pobliskim lokalu. Pomocny w jego zatrzymaniu był zapis z kamer monitoringu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

W poprzedni poniedziałek rano oficer dyżurny komisariatu w Stroszku został powiadomiony o wandalu, który uszkodził samochody. Zdarzenia miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Strzelców Bytomskich na terenie salonu samochodowego. Sprawca uszkodził karoserię w dwóch toyotach. Łączna suma strat wyniosła ponad 6 tysięcy złotych. Natychmiast do działania przystąpili stróże prawa. Policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, które nagrały sprawcę. Po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia policjanci ustalili i zatrzymali 36-latka. Ustalono, że bytomianin był gościem na weselu, które odbywało się w pobliżu salonu samochodowego. 36-latek stwierdził, że był pijany i nie pamięta dlaczego uszkodził te samochody. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu. Mężczyzna odpowie teraz przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

UWAGA na złodziei łańcuszków!

Komenda Miejska Policji w Bytomiu apeluje o rozwagę i ostrożność! Nadszedł okres wiosenno-letni. Słoneczna pogoda powoduje, że panie eksponują swoją biżuterię. Niestety jest to łatwy łup dla potencjalnego złodzieja. Tylko w ubiegłym roku odnotowano kilkadziesiąt tego typu kradzieży.

Podczas wiosenno-letnich miesięcy minionego roku na terenie naszego miasta odnotowano kilkadziesiąt przestępstw kradzieży złotej biżuterii. Sprawcy to zazwyczaj młodzi ludzie, którzy działają według tego samego schematu. Mężczyźni, z pozoru nie wyglądający na przestępców, zrywają biżuterię z ciała swoich ofiar. Łupem amatorów cudzego mienia są najczęściej złote łańcuszki i kolczyki. Do kradzieży może dochodzić na ulicach, przystankach, klatkach schodowych na terenie całego miasta. Bytomska policja apeluje do mieszkańców, by nie afiszowali się swoim majątkiem.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon