Od 2012 roku szefem jednego z najważniejszych firm należących do miasta był Dawid Zięba. Do głównych zadań BPK należy zarządzanie miejskim wysypiskiem śmieci przy al. Jana Pawła II, dostarczanie wody, odprowadzanie ścieków i oczyszczanie ich w dwóch bytomskich oczyszczalniach. Choć przedmiot działalności spółki nie jest spektakularny, to ma ona ogromne znaczenie dla funkcjonowania całego miasta. W styczniu Regionalna Izba Gospodarcza przyznała Ziębie Złoty Laur Umiejętności i Kompetencji w kategorii "Menadżer, lider społeczno-gospodarczy".
W poniedziałek Rada Nadzorcza BPK postanowiła dokonać zmian w zarządzie firmy. Zięba został przesunięty na stanowisko wiceprezesa ds. technicznych, natomiast na fotelu prezesa zasiadł Zenon Przywara (na zdjęciu). Nowy szef BPK wcześniej pełnił obowiązki zastępcy dyrektora ds. finansów i organizacji w szpitalu miejskim przy ul. Żeromskiego w Bytomiu. Przed tym w latach 2008 - 2014 roku piastował funkcję wiceprezydenta Piekar Śląskich, a obecnie zasiada w tamtejszej Radzie Miejskiej.
Władze miasta nie podały informacji z jakiego powodu zdecydowano się na zmiany w zarządzie BPK. Ze względu na powiększający się z każdym rokiem deficyt budżetowy, można spekulować, że Damian Bartyla ponownie spróbuje sprzedać firmę. Ostatnim razem, w 2014 roku, dążono do wydzierżawienia jej infrastruktury prywatnej firmie, lecz w wyniku dużego oporu mediów i opozycji w Radzie Miejskiej ostatecznie wycofano się z tego pomysłu. Wówczas dziura budżetowa była o połowę mniejsza, niż ma być w tym roku (blisko 50 mln zł), dlatego władze miasta mogą być jeszcze bardziej zdeterminowane, by sprywatyzować BPK.
