Jak informowaliśmy pod koniec grudnia, stopa bezrobocia w Bytomiu spadła w ciągu ostatniego roku o 2,5%. Obecnie ten wskaźnik wynosi 17,2%. Pod koniec lutego 2014 r. w Powiatowym Urzędzie Pracy było 12,1 tys. zarejestrowanych bezrobotnych, natomiast pod koniec listopada było ich już o 3 tysiące mniej. Niestety mimo to Bytom wciąż jest miastem o najwyższym bezrobociu w województwie śląskim. To efekt likwidacji przemysłu ciężkiego, z którym borykamy się od lat.
Powiatowy Urząd Pracy na walkę z bezrobociem w Bytomiu corocznie wydaje miliony złotych. Jest to jednak trudne wyzwanie, gdyż obecnie wielu bytomian jest już długotrwale bezrobotnych, przez co ich aktywizacja jest jeszcze większym problemem. Spora część z nich nie czuje już potrzeby podejmowania pracy i nauczyła się żyć z różnego rodzaju zasiłków, natomiast osoby od dawna bezskutecznie szukające zatrudnienia mają kłopot ze względu na długą przerwę w karierze.
W minionym roku na wsparcie bytomskiego rynku pracy PUP przeznaczył 22 mln zł. W tym roku już wiadomo, że na ten cel zostanie wydane aż 27 mln zł. Środki te trafiają na pomoc m.in. osobom długotrwale bezrobotnym oraz młodzieży dopiero rozpoczynającej karierę zawodową. Dzięki temu bezrobotni mają do dyspozycji szkolenia i praktyki, a także mogą otrzymać dotację na założenie własnego biznesu.
Ponadto w tym roku Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie będzie kontynuować program Prac Społecznie Użytecznych. Skorzysta z niego 150 osób długotrwale bezrobotnych, zagrożonych wykluczeniem społecznym, bez prawa do zasiłku, które otrzymają zajęcie w niemal 60 jednostkach na terenie miasta. Najczęściej będą wykonywać zadania, które nie wymagają wysokich kwalifikacji, ale pomogą im postawić pierwszy krok na rynku pracy. Na realizację programu miasto przeznaczy 510 tys. zł.