Kronika Policyjna: 5 stycznia [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 321454

Kradziony telefon na aukcji internetowej

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka odzyskali skradziony telefon komórkowy. O jego kradzieży na szkodę 25-latki w Bieruniu stróże prawa zostali powiadomieni końcem ubiegłego roku. Telefon trafił do jednego z bytomskich lombardów. Teraz sprawą zajmie się prokurator.

Skradziony w grudniu ubiegłego roku w Bieruniu telefon komórkowy odzyskali policjanci z komisariatu przy ul. Rostka. Przedmiot wartości blisko 1000 zł znajdował się w jednym z bytomskich lombardów. 25-letnia właścicielka samsunga znalazła w internecie aukcję z oferowanym do sprzedaży jej telefonem. Kobieta powiadomiła bytomskich policjantów. Śledczy ustalili w jaki sposób telefon trafił do lombardu. Pracownica punktu została już przesłuchana. Telefon wróci teraz do mieszkanki Bierunia. Teraz sprawą zajmie się prokurator. Przypominamy, że za paserstwo grozi do 2 lat więzienia.

Ciągnął samochodem wagonik kopalniany

Policjanci z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego zatrzymali 29-latka. Mężczyzna swoim samochodem ciągnął po ulicy wagonik kopalniany. Wartość jego została wyceniona na ponad 3 tys. złotych. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Wczoraj w nocy uwagę stróży prawa z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego wzbudził samochód dostawczy, który ciągnął za sobą wagonik kopalniany. Zdarzenia miało miejsce w rejonie ul. Piłkarskiej. Policjanci zatrzymali do kontroli kierującego autem 29-latka. Jak się okazało bytomianin nie posiadał wcale prawa jazdy a wagonik pochodzi z pobliskiej kopalni. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wartość wagonika została wyceniona na ponad 3 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut a jego łup wrócił do właściciela. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Pijani kierowcy w nowym roku

Od początku roku stróże prawa z bytomskiej drogówki zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców. Amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" mieli od 0,3 do 2,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Bytomska drogówka od początku nowego roku zatrzymała 4 mężczyzn, którzy prowadzili samochody po pijanemu. Pierwszy z nich to 38-letni obywatel Rumuni jadący renaultem. Mężczyzna wpadła w ręce mundurowych na ul. Siemianowickiej. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,4 promila alkoholu w organizmie. Drugim amatorem jazdy „na podwójnym gazie” okazał się 50-letni bytomianin. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej na ul. Ludowej. Kierując bmw miał 2,6 promila alkoholu. Kolejny, który wpadł w ręce drogówki to 44-letni bytomianin. Jadąc seatem miał 0,3 promila alkoholu w organizmie i posiadał czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ostatni z nietrzeźwych kierowców to 48-latek, który na ul. Zabrzańskiej jechał mając również czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz wszyscy odpowiedzą przed sądem. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

Pijana 40-latka ugodziła nożem swojego partnera

Policjanci z Bytomia zatrzymali 40-latkę, która w sylwestra ugodziła nożem swojego partnera. Pokrzywdzony 44-latek w stanie ciężkim trafił do szpitala i do chwili obecnej jest nieprzytomny. Zatrzymana bytomianka usłyszała już zarzut, a prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej teraz nawet 10 lat więzienia.

W noc sylwestrową oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony, że w mieszkaniu przy ul. Baczyńskiego doszło prawdopodobnie do pchnięcia nożem. Na miejsce skierowano policjantów, którzy potwierdzili, że w jednym z mieszkań jest 44-latek z raną kłutą pleców. Pogotowie, przewiozło bytomianina do szpitala. Policjanci zatrzymali 40-letnią kobietę, którą podejrzewano o ugodzenie nożem swojego partnera. Bytomianka była pijana - badanie alkomatem wskazało u niej blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta z mężczyzną razem w mieszkaniu świętowali nowy rok. Policjanci wyjaśniają teraz okoliczności samego zdarzenia. Stan zdrowia pokrzywdzonego jest stabilny, jednak mężczyzna jest nadal nieprzytomny. 40-latka usłyszała już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Teraz grozi jej nawet 10 lat więzienia.

Mając ponad 2 promile chciał przekupić mundurowych

Bytomscy policjanci zatrzymali 31-latka, który próbował ich przekupić. Mężczyzna mając ponad 2 promile alkoholu ukradł w sklepie spożywczym artykuły za 35 zł. Podczas interwencji mieszkaniec Bytomia chciał wręczyć stróżom prawa łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Teraz odpowie przed sądem za przestępstwo korupcyjne. Grozi mu do 2 lat za kratami.

Policjanci z komisariatu w Stroszku zostali wezwani na interwencję do jednego ze sklepów przy ul. Łokietka. Według zgłoszenia pracownicy ochrony sklepu ujęli mężczyznę, który ukradł wódkę oraz artykuły spożywcze na kwotę około 35 złotych. Gdy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, że 31-latek jest pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna był także wyraźnie pobudzony i agresywny. Stróże prawa zdecydowali o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień. Aby tego uniknąć bytomianin zaproponował mundurowym 40 zł łapówki. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Teraz przed sądem tłumaczyć się będzie za próbę przekupstwa stróżów prawa. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.

Poszukiwany listem gończym miał przy sobie narkotyki

Bytomscy policjanci zatrzymali 35-latka. Mężczyzna miał przy sobie prawie 10 porcji amfetaminy. Ponadto poszukiwany był listem gończym przez bytomski sąd. Zatrzymany usłyszał już zarzut i trafił do aresztu. Grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

W środę po południu policjanci z komisariatu w Miechowicach i Stroszka legitymowali mężczyznę przy ul. Felińskiego. W trakcie kontroli okazało się, że 35-latek ma przy sobie narkotyki. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono na komisariat. Po sprawdzeniu śledczy stwierdzili, że miał on przy sobie blisko 10 porcji amfetaminy. Stróże prawa ustalili, że zatrzymany dodatkowo poszukiwany jest listem gończym przez bytomski sąd. Z relacji śledczych wynika, że bytomianin od kilku lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 35-latek usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia. Mężczyzna trafił do aresztu gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje sądu.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon