Jak podaje USC, wciąż Bytom boryka się z ujemnym przyrostem naturalnym. W ubiegłym roku zanotowano tu o 530 więcej zgonów, niz urodzin. Pocieszające jest to, iż urodziło się o 66 więcej dzieci, niż rok wcześniej. W sumie na świat w Bytomiu przyszło 1737 dzieci. Najpopularniejszymi imionami nadawanymi przez rodziców były: Zuzanna, Jakub, Julia, Amelia, Lena, Maja, Emilia, Kacper oraz Adam.
W 2015 r. ślub wzięło 649 par. Większość z nich - 370 - zdecydowała się na ślub cywilny, a jedynie 279 zawarło małżeństwa wyznaniowe. Z każdym rokiem w Bytomiu jest coraz mniej par, które decydują się na ślub konkordatowy.
Od marca zeszłego roku polskie prawo umożliwia zawieranie małżeństw poza siedzibą Urzędu Stanu Cywilnego. Z tej możliwości skorzystały na razie tylko dwie pary, które powiedziały sobie "tak" w salach weselnych. Ponadto ślubów udzielano również w szpitalu i areszcie śledczym.
W ubiegłym roku w bytomskim USC udzielono ślubów również parom, w których jeden z małżonków pochodził z zagranicy. Byli to m.in. obywatele Turcji, Francji, Białorusi, Niemiec, Hiszpanii oraz Włoch.
Najmłodsi bytomscy małżonkowie mają po 16 lat, a najstarsi urodzili się w latach 30' ubiegłego wieku. Jak podaje tutejszy Urząd Stanu Cywilnego, w 2015 r. aż 10 par osób po osiemdziesiątce zawarło związki małżeńskie. Jak widać na miłość nigdy nie jest za późno ;).
Doskonale o tym wie niemal 150 par, które w zeszłym roku świętowało złote i diamentowe gody. Przez ostatnie 12 miesięcy aż 119 par obchodziło 50-lecie pożycia małżeńskiego, a kolejne 21 par świętowało 60 lat wspólnego życia w związku małżeńskim.
Co ciekawe, w Bytomiu żyje niemało stulatków. Tych jest u nas jedenastu, kolejne trzy osoby ukończyły 101 lat w ubiegłym roku, a siedem obchodziło 102. urodziny. Dwóch najstarszych bytomian ma po 104 lata.
fot. M. Wojcik