Najstarszy odcinek Obwodnicy Północnej (od granicy z Piekarami Śląskimi do ul. Strzelców Bytomskich) swoimi parametrami znacznie odbiega od pozostałej części trasy. Różnica przede wszystkim polega na tym, że nowe odcinki posiadają bezkolizyjne węzły, a ten stary wybudowano z jednopoziomowymi skrzyżowaniami.
Jedno z nich powodowało wiele problemów. Ze względu na duże natężenie ruchu Kierowcy mieli duże trudności z wykonaniem manewru skrętu w lewo w ul. Nałkowskiej, natomiast samochody jadące ze strony Radzionkowa nie były w stanie włączyć się do ruchu na obwodnicy. W efekcie kierujący często decydowali się na próby wymuszenia pierwszeństwa, co powodowało wiele niebezpiecznych sytuacji.
Aby rozwiązać ten problem postanowiono w końcu przebudować skrzyżowanie, do czego przystąpiono w listopadzie zeszłego roku. W ramach inwestycji wymieniono nawierzchnię, zmieniono przebieg pasów włączenia, wykonano wysepki kanalizujące ruch, wybudowano dodatkowy pas do skrętu w prawo i ustawiono sygnalizację świetlną.
Prace zakończono w styczniu tego roku. Pieniądze na ten cel wydatkowano z budżetu Bytomia. Całość kosztowała 1,3 mln zł. Projekt jednak znajdował się na liście rezerwowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007 - 2013 i w listopadzie zarząd województwa wybrał go do dofinansowania.
W styczniu przyszłego roku ma zostać podpisana umowa na sfinansowanie 85% kosztów przebudowy skrzyżowania Obwodnicy Północnej z ul. Nałkowskiej. Unia zwróci miastu ponad 1,1 mln zł.
fot. UM Bytom