Radni na ostatniej sesji przyjęli projekt przyszłorocznego budżetu, w którym zapisano blisko 13 mln zł na Bytomską Centralną Trasę Północ-Południe. To zaledwie część wkładu własnego do unijnej inwestycji wartej w sumie 297,5 mln zł. Budowa Becetki ma potrwać do 2018 roku. Dotąd trwał proces projektowania nowej drogi. To zadanie dwa lata temu powierzono konsorcjum firm A-Propol z Gliwic, GROTEX z Zabrza oraz czeskiego DOPRAVOPROJEKT Ostrava. Pierwotnie projekt miał kosztować nieco ponad 13 mln zł, lecz w międzyczasie miasto kilkakrotnie go rozszerzało, w wyniku czego jego wartość wzrosła o kolejne 4,3 mln zł. Dokumentacja ma być gotowa pod koniec stycznia.
Zgodnie z projektem Becetka będzie łączyć drogi krajowe nr 11 (ul. Strzelców Bytomskich), 94 (ul. Wrocławska) i 79 (ul. Chorzowska), ale raczej żaden kierowca nie będzie nią jeździć z jednego końca na drugi ze względu na dość "pokręcony" przebieg. Nowa trasa będzie za to ułatwiać poruszanie się na krótkich odcinkach. Dzięki niej będzie można np. ominąć zakorkowane skrzyżowanie na Zamłyniu i spokojnie przejechać z Szombierek do Łagiewnik lub Śródmieścia.
W innych relacjach korzystanie z Becetki będzie wątpliwym ułatwieniem. Raczej dla niewielu bytomian będzie ona skrótem, choć niektórzy będą mogli za jej pomocą ominąć wiele skrzyżowań ze światłami w centrum miasta. Nowa droga posłuży bardziej do lepszego skomunikowania terenów inwestycyjnych po kopalniach Centrum, Szombierki i Rozbark, jak również zabytkowej Elektrociepłowni Szombierki. Ponadto dzięki łącznikowi z ul. Łużycką znacznie poprawi dostępność nowej strażnicy Straży Pożarnej, która ma powstać w sąsiedztwie hali Czarnych Bytom, natomiast za sprawą odnogi prowadzącej do pl. Wolskiego powstanie alternatywny dojazd do centrum Bytomia oraz planowanego centrum przesiadkowego, gdzie zgodnie z założeniami kierowcy powinni zostawiać swoje samochody, aby przesiąść się do środków komunikacji miejskiej.
Rozczarują się ci, którzy będą się spodziewać trasy o parametrach autostrady, z dwoma oddzielnymi jezdniami i bezkolizyjnymi węzłami. Zgodnie z koncepcją Becetka ma być drogą posiadającą po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Pod tym względem będzie przypominać typowe miejskie ulice niż ekspresówkę. Nie będzie można się na niej rozpędzać do dużych prędkości, gdyż będzie się z nią krzyżować wiele innych dróg. Ma to jednak swoje plusy - Becetka będzie dostępna dla wielu bytomian, a jej sąsiedztwo nie będzie aż tak uciążliwe dla mieszkańców. Trzeba bowiem brać pod uwagę, że w Szombierkach będzie ona przebiegać blisko bloków mieszkalnych.
fot. MZDiM Bytom - wizualizacja wstępnej koncepcji Becetki