Niedawno ukończony budynek Śląskiego Centrum Perinatologii, Neonatologii i Chirurgii Płodu robi wrażenie swoją nowoczesnością. Jednak, by opieka nad małymi pacjentami była dla nich mniej stresująca postanowiono dodatkowo udekorować ściany tamtejszego oddziału.
Zajął się tym Maciej Kot, artysta odznaczony najwyższym śląskim odznaczeniem - Złotą Honorową Odznaką dla Śląska. Jest to już jego niemal dwusetny projekt. Odmienianiem wnętrz szpitali zajmuje się już od piętnastu lat. Dzięki jego pracy, oddział Neonatologii Szpitala Specjalistycznego nr 2 zamienia się w bajkowy świat radości i uśmiechu. Używane przez niego materiały są hipoalergiczne, bezzapachowe, dlatego żadnemu z małych pacjentów nie powinny zaszkodzić.
- Bieg mej pracy jak i działań twórczych dla klinik oraz szpitali jest chwilami odległy od mojej ukochanej śląskiej krainy, malując wiele, wiele kilometrów od. Bardzo się cieszę, iż ponownie mogę zrealizować coś w miejscu które kocham - cieszy się Maciej Kot. - Nadrzędnym celem jest to, by dzieci w tych trudnych chwilach nie rozstawały się z uśmiechem. Zmiana tych przestrzeni radosnych, pomalowanych jest widoczna ciesząc oczy nie tyko małych pacjentów, ale także rodziców i personelu, dlatego ważne jest by jak najwięcej takich miejsc na terenie całego kraju zmieniło swój wizerunek, który z całą pewnością pozytywnie wpłynie na rozwój i przebieg leczenia - dodaje.
Artysta powinien ukończyć swoje dzieło już jutro. Efekt powinien uczynić bytomską Neonatologię najpiękniejszą w kraju. Projekt powstał dzięki wsparciu marki "Kubuś".