Do tego makabrycznego odkrycia doszło we wtorek około południa. Na terenie dawnych sadów w rejonie ul. Konsały prowadzono prace przy demontażu starego ogrodzenia. Jeden z robotników natknął się na reklamówkę, w której znajdował się martwy chłopiec zawinięty w ręcznik. Jak poinformowała tarnogórska Policja, był to ok. 7-miesięczny płód. Na miejscu znaleziono również m.in. spodenki damskie koloru szarego z napisem "Time for you" z postaciami myszy trzymających się za ręce i motylami.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora, decyzją którego ciało zabezpieczone zostało do dalszych badań. Obecnie ustalane są okoliczności porzucenia martwego płodu. Nad sprawą pracują funkcjonariusze z komendy w Tarnowskich Górach i komisariatu w Radzionkowie.
Sekcję zwłok wyznaczono na piątek. W chwili znalezienia ciało nie nosiło śladów rozkładu, dlatego nie znajdowało się w tamtym miejscu zbyt długo. Nie wiadomo jeszcze czy chłopiec urodził się martwy, czy zmarł po porodzie.
Policja poszukuje świadków porzucenia reklamówki z dzieckiem oraz osób posiadających informacje, które mogą pomóc w ustaleniu szczegółów tego zdarzenia. W tym celu należy skontaktować się z najbliższą jednostką Policji pod numerami 997 lub 112, bądź z Komendą Powiatową Policji w Tarnowskich Górach pod numerami 32 393 52 55, 32 393 52 66 lub 32 393 52 80.
fot. KPP Tarnowskie Góry