Śmiertelne potrącenie pieszego. Poszukujemy świadków wypadku!
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w poniedziałek na ul. Frenzla. W wyniku odniesionych obrażeń zginął mężczyzna w wieku około 50 lat. Poszukujemy świadków wypadku.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 21.00 na ul. Frenzla w pobliżu skrzyżowania z ul. Hutniczą. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki, kierujący skodą 35-latek, jadąc ul. Frenzla, potrącił mężczyznę. Pieszy prawdopodobnie przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Niestety, mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w drodze do szpitala. Policjanci ustalają jego tożsamość. Wiek z wyglądu około 50 lat, na lewym nadgarstku miał wytatuowane litery PSM. Dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia zostaną wyjaśnione w prowadzonym śledztwie.
Świadkowie wypadku proszeni są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Bytomiu przy ul. Powstańców Warszawskich 74, tel. 32 3888200, 997, 112 lub inną jednostką policji.
Pijani kierowcy zatrzymani podczas działań "Trzeźwość"
W poniedziałek, na terenie Bytomia drogówka prowadziła działania „Trzeźwość”. Celem było skontrolowanie jak największej liczby kierujących i wychwycenie osób, które jadą „na podwójnym gazie”. Za taką jazdę grozi utrata prawa jazdy oraz kilka lat więzienia. Przebadano blisko 600 kierowców na zawartość alkoholu w organizmie.
W poniedziałek policjanci z bytomskiej drogówki w kilku wytypowanych miejscach miasta, prowadzili wzmożone kontrole trzeźwości kierujących. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, oraz pozbawienia wolności do lat dwóch. Sprawca takiego czynu, na jakiś czas musi pożegnać się z prawem jazdy. Prowadzący pojazd „na podwójnym gazie” i mający więcej niż pół promila alkoholu w organizmie, co przez polskie prawo jest kwalifikowane jako przestępstwo, odpowie za taki czyn przed sądem.
Podczas działań policjanci zatrzymali 2 mężczyzn jadących „po kieliszku”. 39-letni chorzowianin miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Kolejny to 63-letni mieszkaniec Piekar Śląskich, który miał ponad 1 promil alkoholu. Przebadano prawie 600 kierowców na zawartość alkoholu w organizmie.
Zatrzymani za kradzież prądu
Policjanci z komisariatu w Miechowicach wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 2 mieszkaniach. Sprawcom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu w Miechowicach przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Elsnera i Frenzla. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 2 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom w wieku 34 i 49 lat grozi do 5 lat więzienia.
Złodzieje w rękach policjantów
Dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież żeliwnego grzejnika z mieszkania przy ulicy Konstytucji zatrzymali stróże prawa z komisariatu IV. 21-latek i jego 19-letni kolega usłyszeli już zarzuty. Grozi im 5 lat za kratkami.
Pod koniec października br. z mieszkania przy ulicy Konstytucji dokonano kradzieży żeliwnego grzejnika. O fakcie popełnienia przestępstwa policjantów powiadomili pracownicy Spółki Bytomskie Mieszkania. W wyniku prowadzonych w sprawie czynności mundurowi ustalili tożsamość złodziei i wczoraj ich zatrzymali. 21-latek i jego 19-letni kolega usłyszeli już zarzuty. Obu mężczyznom grozi kara 5 lat więzienia. Łup odnaleziono na jednym z bytomskich złomowisk.
Rozlewała "lewy" alkohol
Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 60-latkę, która w swoim mieszkaniu nielegalnie rozlewała „lewy” alkohol. Mieszkanka Bytomia usłyszała już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi jej grzywna, a nawet do roku więzienia.
Stróże prawa z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej uzyskali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Szafranka rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci natychmiast wkroczyli do akcji i zatrzymali 60-latkę, która handlowała spirytusem bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli butelki z "lewym" towarem. Kobiecie przedstawiono już zarzut. Grozi jej grzywna, a nawet do roku więzienia.
fot. KMP Bytom
