Pijana matka miała ponad 2,5 promila
Ponad 2,5 promila alkoholu miała 28-letnia bytomianka, która opiekowała się swoja niespełna półroczną córką. 5 miesięczna dziewczynka trafił do pogotowia rodzinnego. O pijanej matce stróżów prawa poinformował anonimowy rozmówca. Kobieta usłyszała już zarzut. Teraz o jej dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Około północy dyżurny bytomskiej komendy otrzymał zgłoszenie od anonimowego rozmówcy, który poinformował, że w mieszkaniu przy ul. Przy Kopalni trwa impreza alkoholowa. Ponadto w mieszkaniu tym ma być małe dziecko. Natychmiast pod podany adres pojechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. W lokalu tym zastali 28-letnią kobietę oraz jej 5 miesięczną córkę. Bytomianka w obecności policjantów zataczając się trzymała na rękach niemowlę. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niej ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dziewczynka trafiła do pogotowia rodzinnego. Natomiast matka została przewieziona do izby wytrzeźwień. Kobieta usłyszała już zarzut. Grozi jej do 5 lat więzienia. Ponadto stróże prawa poinformują sąd rodzinny.
Policjanci i celnicy przejęli 100 tys. sztuk papierosów
Bytomscy stróże prawa, wspólnie z funkcjonariuszami Śląskiej Służby Celnej, przejęli prawie 100 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kontrabandę zabezpieczono na miejskim targowisku oraz w trakcie przeszukania jednego z mieszkań w Rudzie Śląskiej. Zatrzymanemu w sprawie 54-letniemu mieszkańcowi Rudy Śląskiej grozi teraz wysoka grzywna oraz nawet 3 lata więzienia.
Policjanci z wydziału zwalczającego przestępstwa gospodarcze, wspólnie z funkcjonariuszami Śląskiej Służby Celnej, przejęli blisko 100 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mundurowi zabezpieczyli towar podczas kontroli prowadzonej na targowisku w centrum miasta oraz przeszukania mieszkania w Rudzie Śląskiej. Czarnorynkową wartość kontrabandy oszacowano na prawie 40 tysięcy złotych. Skarb Państwa mógł stracić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych tytułem niezapłaconego podatku akcyzowego. Policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca Rudy Śląskiej, który usłyszał już zarzuty. Prokurator objął go policyjnym dozorem oraz poręczeniem majątkowym. Grozi mu kara do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna.
Poszukujemy skradzionego defibrylatora
Bytomscy stróże prawa poszukują złodziei, którzy włamali się do karetki pogotowia, kradnąc z niej defibrylator. Zdarzenie miało miejsce w nocy 1 listopada tego roku przy ul. Konstytucji 89. Przypomnijmy, że urządzenie to służy do ratowania życia i jest niezbędnym wyposażeniem każdej karetki. Sprawcom włamania grozi do 10 lat więzienia.
Z ustaleń wynika, że w nocy 1 listopada 2015 roku przy ul. Konstytucji 89, gdzie parkują karetki pogotowia, doszło do włamania. Sprawcy wybili szybę w jednym z ambulansów, a z wnętrza skradli defibrylator, model Lifepak12. Zabrano samo urządzenie bez przewodów i ładowarki, które w takim stanie nie będzie działało. Natomiast służy ono do ratowania życia i jest niezbędnym wyposażeniem każdej karetki. Sprawcom włamania grozi do 10 lat więzienia.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje mogące pomóc w ustaleniu włamywaczy lub samego defibrylatora proszone są o kontakt telefoniczny z Komisariatem Policji I w Bytomiu ul. Stolarzowicka 35, tel. 323963514, nr 997 lub kontakt osobisty.
Dozór dla 18-latki za rozbój z siekierą
Policjanci z Bytomia zatrzymali 18-latkę, która napadła z siekierą w ręce na dwie dziewczynki w wieku 14 i 15 lat. Wystraszone bytomianki oddały jej telefon komórkowy wartości 400 złotych. Mieszkanka Bytomia usłyszała już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej teraz do 12 lat więzienia.
Bytomscy stróże prawa zostali powiadomieni o napadzie na dwie dziewczynki w wieku 14 i 15 lat. Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem przy ul. Konstytucji. Do wracających do domu bytomianek podbiegła młoda dziewczyna. Trzymając w ręce siekierę zagroziła im i kazała oddać telefony komórkowe. Jedna z przerażonych dziewczynek oddała napastniczce swój telefon komórkowy wartości 400 złotych. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawczyni rozboju oraz utraconego mienia. Stróże prawa z bytomskiej komendy ustalili a następnie zatrzymali 18-latkę, odzyskując również zrabowaną „komórkę”. Mieszkanka Bytomia usłyszała już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Grozi jej teraz kara do 12 lat więzienia.
Trafili do szpitala po czołowym zderzeniu
Bytomscy policjanci wyjaśniają okoliczności wtorkowego wypadku przy ul. Frenzla. Kierujący seatem 28-latek zderzył się czołowo z mazdą. Na skutek zdarzenia mieszkaniec Tarnowskich Gór oraz kierujący mazdą 36-letni bytomianin trafili do szpitala.
We wtorek po godzinie 13:00 na ul. Frenzla doszło do wypadku drogowego. Z wstępnych ustaleń policjantówdrogówki wynika, że 28-letni tarnogórzanin prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności w wyniku czego utraciła panowanie nad samochodem. Zjechał na przeciwległy pas ruchu i czoło zderzył się z mazdą, której kierowcą był 36-letni bytomianin. Na skutek zdarzenia obaj kierowcy z licznymi obrażeniami ciała trafili do szpitala. Dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają bytomscy śledczy.
