Kronika Policyjna: 31 października [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt 39 311015

Policjanci przejęli "lewe" papierosy i alkohol

Policjanci z bytomskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali dwóch mężczyzn. Stróże prawa przejęli prawie 5 tys. sztuk papierosów oraz kilka litrów „lewego” alkoholu. Mieszkańcy Bytomia usłyszeli już zarzuty. Odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Stróże prawa z bytomskiego wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości gospodarczej posiadali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Kochanowskiego rozlewany jest „lewy” alkohol. Policjanci natychmiast wkroczyli do akcji. W jej wyniku zatrzymano 24-latka, który w mieszkaniu rozlewał alkohol bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Stróże prawa zabezpieczyli kilka litrów "lewego" towaru. Teraz biegły sprawdzi jaki to rodzaj alkoholu. Następnie policjanci przy ul. Musialika zatrzymali do kontroli kierowcę fiata. 32-latek przewoził w aucie prawie 5 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Mężczyźni odpowiedzą teraz przed prokuratorem. Grozi im grzywna a nawet do 2 lat więzienia.

Kradli prąd

Policjanci z komisariatu w Miechowicach wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. „Lewe” podłączenia zlikwidowano w 2 mieszkaniach. Sprawcom grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z policjantami z komisariatu w Miechowicach przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Andersa i Racławickiej. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 2 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom grozi do 5 lat więzienia.

Zniszczył auto 19-latkowi

Policjanci z Bytomia zatrzymali 36-letniego wandala. Bytomianin uszkodził samochód osobowy przy ul. Alojzjanów. Straty oszacowano na ponad 5 tys. złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

W nocy z soboty nie niedzielę oficer dyżurny bytomskiej komendy dostał telefoniczne zgłoszenie o wandalu niszczącym auto przy ul. Alojzjanów. Natychmiast we wskazane miejsce pojechali stróże prawa z bytomskiej komendy. Policjanci zatrzymali 36-latka. Mężczyzna uszkodził karoserię oraz szybę w alfie romeo, którą przyjechał 19-latek. Pokrzywdzony bytomian straty oszacował na ponad 5 tysięcy złotych. Wandal noc spędził w policyjnym areszcie. Z relacji śledczych wynika, że między mężczyznami doszło do sprzeczki po której doszło do uszkodzenia auta. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjanci odzyskali skradzione ubrania

Stróże prawa z Bytomia odzyskali ubrania wartości ponad 2 tysięcy złotych. Zatrzymano 31-latka, który w mieszkaniu ukrywał swój łup. Ustalono, że odzież pochodzi z kilku sklepów na terenie Bytomia. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali 31-latka. Mężczyzna w swoim mieszkaniu przy ul. Królowej Jadwigi ukrywał ubrania wartości ponad 2 tysięcy złotych. Z relacji śledczych wynika, że była to nowa odzież z metkami i cenami. Towar pochodził z kilku sklepów z terenu Bytomia. Stróże prawa ustalają teraz w jaki sposób bytomianin kradł ubrania nie wzbudzając podejrzeń ochrony sklepów. Mężczyzna usłyszał już zarzut. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator. Grozi mu do 5 lat więzienia.

"Sprawny samochód = bezpieczna rodzina" w Bytomiu

Bytomska drogówka oraz stacja kontroli pojazdów przy ul. Łanowej oraz ul. Strzelców Bytomskich przeprowadziła kolejną bezpłatną kontrolę stanu technicznego osobówek. Akcja „SPRAWNY SAMOCHÓD = BEZPIECZNA RODZINA” odbyła się w dniach 24 - 25 października 2015r. Skontrolowano 65 samochodów.

Bytomska drogówka oraz stacja kontroli pojazdów przy ul. Łanowej oraz ul. Strzelców Bytomskich kolejny raz przeprowadziła bezpłatną kontrolę stanu technicznego osobówek. Akcja „SPRAWNY SAMOCHÓD = BEZPIECZNA RODZINA” odbyła się w dniach 24 - 25 października 2015r. w godzinach dopołudniowych. Pracownicy stacji kontrolowali układ hamulcowy, oświetlenie, zawieszenie, ogumienie oraz analizę spalin. Na miejscu policjanci omawiali przepisy ruchu drogowego, sprawdzali ilość punktów karnych, rozdawali ulotki. Akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Przed stacją ustawił się sznur samochodów. Pracownicy stacji mieli pełne ręce pracy. Łącznie skontrolowano 65 samochodów osobowych. W każdym z nich diagności wychwycili jakieś drobne nieprawidłowości. Kierowcy zostali poinformowani o usterkach które powinni usunąć.

Ogromne zainteresowanie inicjatywą wskazuje na potrzebę takich działań. Cieszy wzrost świadomości kierowców, że kontrolę auta należy przeprowadzać częściej niż raz do roku podczas obowiązkowych badań technicznych. Policjanci zapowiadają kolejne bezpłatne kontrolę pojazdów.

Zatrzymano pijanych kierowców

Bytomska drogówka zatrzymała 2 pijanych kierowców w wieku 62 lat. Amatorzy jazdy "po kieliszku" mieli od 0,6 do 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Mundurowi z drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy prowadzili samochody po pijanemu. Pierwszy z nich to 62-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich, który jadąc oplem miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. Kierowca wpadł w ręce mundurowych na ul. Chorzowskiej. Kolejny gdy policjanci na alei Jana Nowaka-Jeziorańskiego zatrzymali do kontroli fiata. Jak się okazało 62-letni bytomianin był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im utrata prawa jazdy i do 2 lat więzienia.

16-latek wpadł na kradzieży sklepowej

Wczoraj ochrona sklepu w centrum miasta ujęła na gorącym uczynku młodego mężczyznę. 16-latek ukradł ze sklepu artykuły elektroniczne wartości blisko 800 zł. Policjanci zatrzymali oraz przesłuchali młodzieńca. Teraz mieszkaniec Rudy Śląskiej odpowie przed sędzią rodzinnym.

W poprzednią sobotę przed południem dyżurny komisariatu przy ul. Chrzanowskiego został powiadomiony przez ochronę jednego ze sklepów w centrum miasta, że ujęto na kradzieży młodego mężczyznę. Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, że jest to 16-latek. Mieszkaniec Rudy Śląskiej w ciągu trzech kolejnych dni okradał sklep ze sprzętu elektronicznego na łączną kwotę blisko 800 złotych. Całą tą sytuację zarejestrowały kamery sklepowe i 16-latek został ujęty przez ochronę na gorącym uczynku. Stróże prawa zatrzymali młodzieńca, który został przewieziony do komisariatu. Śledczy przesłuchali rudzianina. Teraz odpowie on przed bytomskim sędzią rodzinnym.

Pijany motocyklista wjechał w latarnię

Bytomscy śledczy wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego. Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem przy ul. Łagiewnickiej. Jadący motocyklem 23-latek prawdopodobnie nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię. Na skutek wypadku ogólnych obrażeń ciała doznał motocyklista i jego 24-letni pasażer. Kierujący jednośladem był pijany.

W minioną sobotę wieczorem na ul. Łagiewnickiej miał miejsce wypadek. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący motocyklem 23-latek prawdopodobnie nie zapanował nad jednośladem i uderzył w przydrożną latarnię. W wyniku wypadku ogólnych obrażeń ciała doznał kierujący hondą i jego 24-letni pasażer. Mężczyźni trafili do szpitala, gdzie po udzielonej pomocy medycznej zostali zwolnieni. Jak się okazało 23-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz okoliczności i przebieg wypadku wyjaśniają bytomscy śledczy. Mężczyzna straci prawo jazdy i grozi mu do 2 lat więzienia.

Policyjny dozór za napad na salon gier

Policjanci z Bytomia zatrzymali rozbojarza. 30-latek początkiem września br. napadł na salonu gier w centrum miasta. Po pobiciu 59-letniego pracownika salonu zrabował z automatów blisko 3 tys. złotych. Bytomianin usłyszał już zarzut. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.

Początkiem września tego roku w nocy oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony o napadzie na salon gier przy ul. Piekarskiej. Z relacji śledczych wynikało, że napastnik pobił 59-letniego pracownika salonu a następnie z automatów skradł pieniądze. Straty oszacowano na blisko 3 tysiące złotych. Do akcji wkroczyli kryminalni z bytomskiej komendy. Prowadzone przez nich działania doprowadziły do ustalenia rozbojarza. Zatrzymano 30-letniego bytomianina. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawieni mu zarzutu. Prokurator objął go policyjnym dozorem. Grozi mu teraz nawet do 12 lat więzienia.

fot. KMP Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon