Radni Michał Bieda i Mariusz Wołosz wraz z Markiem Stalmachem z GSM oraz Januszem Wójcickim zwołali konferencję prasową, na której ostro skrytykowali działalność Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, które jest jedynym w naszym mieście dostawcą bieżącej wody i odbiorcą ścieków. Ich zdaniem niepotrzebnie podniesiono ceny na początku tego roku, gdyż od 2013 roku firma uzyskała przeszło 10 milionów złotych nadwyżki finansowej z działalności wodno-kanalizacyjnej. Przedstawiciele opozycji do spółki z prezesem spółdzielni podali w wątpliwość też różne przedsięwzięcia BPK, które dotąd nie przyniosły przedsiębiorstwu żadnych korzyści, natomiast wygenerowały koszty. W tym kontekście wskazywali m.in. na zakup ujęcia wody w Tarnowskich Górach za 14,5 mln zł, które w pierwszym półroczu przyniosło już 400 tys. zł strat, a rozważana budowa rurociągu do Bytomia ma kosztować kolejne kilkadziesiąt milionów złotych oraz zaangażowanie w spółkę Bytomski Sport, której celem jest budowa nowego stadionu dla Polonii Bytom.
Radni Platformy Obywatelskiej od około roku badają sytuację finansową BPK. W sumie złożyli kilkadziesiąt interpelacji, dzięki czemu uzyskali kilkaset stron dokumentów, których analizę przedstawili podczas niedawnej konferencji. Pełen zapis tego wydarzenia można obejrzeć poniżej:
Przeczytaj też: Piotr Koj: Trudne pytania bez odpowiedzi, czyli o kondycji BPK