Emilka przyszła na świat 26 maja tego roku. Już w pierwszej minucie życia poza ciałem matki była reanimowana. Od tego czasu nieustannie walczy o życie. Dziewczynka urodziła się ze złożoną siniczą wadą serca pod postacią: przełożenia dużych naczyń D-TGA, ubytku w przegrodzie komór (VSD), hipoplazji zastawki trójdzielnej (TrV) oraz zwężenia zastawki tętnicy płucnej (AtrPA). O chorobie córki rodzice dowiedzieli się w 21 tygodniu ciąży podczas badań penetralnych. Lekarze nie widzieli wielu szans na przeżycie, ale Emilka żyje do dziś. Potrzebuje jednak operacji swojego małego serduszka, by przetrwać.
Dziewczynka przeszła już w czerwcu jedną operację w szpitalu w Łodzi, lecz potrzebuje kolejnej, którą jest w stanie przeprowadzić jedynie klinika w Münster w Niemczech. Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia nie dofinansowuje takich zagranicznych operacji, dlatego rodzice są zmuszeni uzbierać 36,5 tys. euro (ok. 150 tys. zł), aby uchronić córkę przed wczesną śmiercią.
W zebraniu pieniędzy rodzicom Emilki pomaga Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis. Organizacja udostępniła swoje konto bankowe, by można było przekazywać środki na operację dziewczynki. Każdy chętny może to zrobić. Wystarczą nawet przelewy drobnych kwot. Numery kont i historię zmagań rodziny Gojowy można znaleźć na stronie fundacji.
W pomoc Emilce zaangażowała się nawet Polonia Bytom. Jej zawodnicy przekazali na aukcję charytatywną koszulkę meczową ze swoimi autografami. Można ją wylicytować za pośrednictwem portalu Allegro. Dochód z jej sprzedaży zostanie przekazany na operację dziewczynki. Aukcja jest dostępna pod tym linkiem.
Redakcja Bytomski.pl gorąco zachęca do pomocy Emilce. Dzięki dobroci wielu ludzi dziewczynka ma szansę na normalne życie. Musi tylko zostac zoperowana.