Na Polu Paniowskim

Place Akademicki i Słowiański bez wątpienia są jednymi z najpiękniejszych w Bytomiu. W XIX w. w ich miejscu rozpościerało się Pole Paniowskie.

Byt panorama bytom ok 1880

W 1863 r. Franz Gramer tak pisał o polach otaczających niewielkie wówczas miasteczko Bytom: „Każde z zapisanych w księgach hipotecznych pól obejmowało działki o wielkości 20 morgów ziemi należące do pojedynczych mieszczan, zwane zgodnie z panującym tutaj zwyczajem kwartami, i leżące a) na północ do Szarleju w Polu Paniowskim, b) za tym terenem w Polu Bielcz, c) w Dużym Polu z prawej i lewej strony Szosy Tarnogórskiej, d) z lewej strony w Małym Polu przy Szosie Miechowickiej, e) między Przedmieściem Gliwickim i tunelem kolejowym w Polu Dengosowym, f ) przy Szosie do Królewskiej Huty w Polu Knefflikowskim. Pole Worpisko leży przy Szosie w kierunku Miechowic, na lewo od kopalni „Theresien” i w większości na terenie kopalni „Apfel”.

Pierwsze ze wspomnianych – Pole Paniowskie (niem. Paniower Feld) – leżało na północ od miasta, za przedmieściem zwanym Błotnicą. Na zachodzie (wzdłuż obecnej ul. Piekarskiej) graniczyło z Wielkim Polem, na północy (w okolicach obecnej ul. Kwiatowej) z Polem Bielcz, a na wschodzie z terenami wsi Rozbark. Przypuszcza się, że jego nazwa pochodzi od dawnego właściciela tego terenu, Piotra z Paniów, choć hipotezę tę trudno zweryfikować.

Kilkanaście lat po opisie Gramera powstała weduta Bytomia widzianego od północy. Na pierwszym planie przedstawia ona niezabudowane pola i łąki – to właśnie Pole Paniowskie. Dalej widzimy Plac Ćwiczeń (Turnplatz), służący miejscowej jednostce wojskowej, ale jak widać na weducie, także cywilom. W latach 1890-92 w jego północno-zachodniej części wybudowano koszary III batalionu 22 pułku piechoty ”Keith” (na cześć pruskiego marszałka polnego, Jamesa Francisa Edwarda Keitha). W ostatniej dekadzie XIX wieku kwartały eklektycznych kamienice wypełniły cały teren między Wielką Błotnicą (dzisiaj ul. Piłsudskiego), a ulicą Szeroką (ul. Żeromskiego). Około 1900 r. powstał plan zabudowy Pola Paniowskiego i podzielenia go siatką ulic. Zaplanowano tutaj też dwa okazałe place: obecny Plac Akademicki i Plac Słowiański.

Plac Akademicki

Jeszcze w 1892 r. przez dzisiejszy Plac Akademicki biegła „Droga Polna na Szarlej” (Scharley Feldweg), przy której mieścił się parterowy dom i przedsiębiorstwo ogrodnicze Oskara Pruszydło (Pruschidlo). W 1900 r. zaplanowano tutaj plac o typowej prostokątnej formie, ale późniejszy plan z 1905 r. wytyczył mu znaną dzisiaj formę owalu. Plac nazywano wtedy w korespondencji urzędowej Nowym Targiem (Neuer Markt) albo Rynkiem Siennym (Heumarkt). Pierwsze kamienice przy placu wzniesiono w 1905 r.: był to narożny dom przy ul. Żeromskiego (obecnie nr 1) wg projektu Eduarda Arndta dla Antona Gnielinskiego oraz obecny dom nr 5, który wzniósł dla siebie przedsiębiorca budowlany Carl Bittmann (kamienica ta została przebudowana i zatraciła pierwotne secesyjne formy). Plac nosił wtedy oficjalną nazwę „Plac na północ od koszar” (Platz nördlich der Kaserne), aczkolwiek domy nie posiadały jeszcze numeracji . W 1909 r. powstała kamienica nr 3 wzniesiona przez Bittmanan, a wlatach 1912 i 1913 kamienice na drugim krańcu placu - nr 13 i 15, które również budował Carl Bittmann (w tym przypadku autorem planów był Eugen Walter). Plac mianowano wtedy „Placem Augusty-Wiktorii” (Augusta-Victoria-Platz) – na cześć Augusty-Victorii von Schleswig-Holstein-Sonderburg-Augustenburg, królowej Prus i cesarzowej Niemiec, żony Wilhelma II.

pl akademicki ok 1926 30m

Po I wojnie światowej plac nosił nazwę „Victoriaplatz”, a od 1927 r. zaczęła obowiązywać kolejna oficjalna nazwa „Plac Prezydentów Rzeszy” (Reichspräsidentenplatz). Wtedy też powstaje jego ostateczna zabudowa: budynek policji z lat 1925-26 zaprojektowany przez Wilhelma Bahlsena oraz szereg bloków mieszkalnych na wschodniej pierzei. Ciekawe, ekspresjonistyczne formy budynku policji, z wyróżniającą się klatką schodową oraz fasadą ozdobioną orłami, miały osłodzić kontrowersje związane z zamknięcie perspektywicznego widoku na ul. Mickiewicza (niestety orły jako niemieckie symbole zostały usunięte, a klatkę schodową można podziwiać tylko od wnętrza, gdyż jej zewnętrzne formy zostały przysłonięte przez powojenną dobudówkę). Ukoronowaniem budowy placu było przeniesienie tutaj (z Rynku) w 1932 r. pomnika „Bytomian poległych w wojnie francusko-pruskiej 1870-1871” z rzeźbą śpiącego lwa autorstwa Theodora Kalidego.

pl akademicki 1932m

Po II wojnie światowej plac otrzymał imię Strzelców Bytomskich, a zamiast usuniętego pomnika poległych bytomian, centralnym elementem placu stała się fontanna wykonana w 1947 r. przez Józefa Sawickiego i Tadeusza Sadowskiego. Ciekawostką jest, że rzeźby przedstawiające dzieci siedzące na wodnych zwierzątkach nawiązują do bardzo podobnych wątków używanych w architekturze Górnego Śląska jeszcze przed I wojną światową. W 1957 r. plac otrzymał imię Feliksa Dzierżyńskiego, a w 1990 r. zmieniono jego nazwę na Akademicki na pamiątkę słynnego placu we Lwowie (obecnie Prospekt Szewczenki).

Plac Słowiański

W 1900 r. zaplanowano w miejscu obecnego placu Słowiańskiego okrągły plac, z którego miało rozchodzić się 5 ulic: na południe, zachód, północ, wschód i ukośnie w kierunku obecnego placu Akademickiego. Jednakże plany te zmieniono i powstał tutaj typowy prostokątny plac, a w zasadzie poszerzona ulica – bo pierwotnie powstające tu domy były oznaczane kolejnymi numerami ulicy Wilhelma (Wilhelmstraße, obecnie ul. Chrobrego). Zabudowę rozpoczął w 1909 r. budowniczy z Szarleja Franz Ryba, który wzniósł dla siebie kamienice nr 1 i 2. W następnych latach (1911-1913) powstały domy nr 3, 4, 7, 8, 9 i 10, zaprojektowane przez Ignatza Kupkę, Georga Skrzypka i Karla Mainkę.

pl slowianski 1930 37m

We wrześniu 1925 r. na środku placu odsłonięto pomnik poległych podczas powstań na Górnym Śląsku członków niemieckiej Samoobrony (Selbstschutz) – dzieło Kurta Höppnera. Zabudowę placu ukończono dopiero w latach 1930-31, kiedy gmina Bytom wybudowała domy nr 5 i 6 wg projektu architekta miejskiego Alberta Stütza. W 1945 r. plac zyskał nowa nazwę - Słowiański, która przetrwała do dzisiaj.

Polub bloga "Bytom - hasie, szkło i bele co" na Facebooku!

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon