Przegląd niższych lig należy rozpocząć od rozgrywek III ligi opolsko-śląskiej, w których rywalizują Szombierki Bytom. Zespół z Modrzewskiego latem przeszedł wielką przebudową i tylko nieliczni gracze grali w ekipie "Zielonych" w poprzednim sezonie.
Nowy trener Radosław Osadnik sezon zaczął od starcia z Odrą Opole, która jest głównym kandydatem do awansu. Można było obawiać się o Szombierki, ale niepotrzebnie. Bytomianie w pierwszej połowie dzielnie się bronili i dopiero po zmianie stron dali się ograć rywalom. Do siatki trafili Dawid Wolny oraz Mateusz Peroński i Odra wygrała 2:0.
W lidze okręgowej mamy dwa bytomskie kluby. Silesia Miechowice na początek zmierzyła się z beniaminkiem Naprzodem Lipiny. Już pierwsza połowa pokazała, że bytomianie nie są jeszcze w najwyższej formie. Drużyna ze Świętochłowic prowadziła już 3:0, a po zmianie stron dołożyła jeszcze jedno trafienie. Honor ekipy z Miechowic uratował w końcówce Damian Gołąb.
Kompromitacją zakończył się mecz rezerwy Polonii Bytom. Druga drużyna II-ligowca na własnym stadionie podejmowała Łazowiankę Łazy. Gospodarze na boisko wyszli... w dziewięciu i bez bramkarza. To skończyło się tragicznie, bo rywale do przerwy prowadzili 5:1, a całe spotkanie wygrali aż 12:1! Taki wynik to po prostu wstyd.
W A-klasie mamy trzy bytomskie drużyny i to w tej lidze został uratowany honor naszych przedstawicieli. Czarni Sucha Góra wygrali na wyjeździe z beniaminkiem Iskrą Lasowice 2:1 po golach Dawida Wypycha oraz Łukasza Zamachowskiego. Gorzej wypadły natomiast drużyny Nadziei oraz Rozbarku, które zmierzyły się z zespołami typowanymi do awansu. Nadzieja przegrała 2:6 z Górnikiem Bobrowniki Śląskie, a Rozbark 1:6 z Dramą Zbrosławice.
W najbliższy weekend rozpoczną się mecze B-klasy, gdzie będą grać Rodło Górniki, Tempo Stolarzowice oraz Silesia II Miechowice.