Kronika Policyjna: 20 czerwca [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji informuje.

Zaatakowali 9-latka, bo stłukł im butelkę piwa

Dwie osoby podejrzane o pobicie 9-latka zatrzymali policjanci z komisariatu przy ulicy Rostka. 31-letnia kobieta i jej rok starszy kolega zaatakowali chłopca, bo przez przypadek stłukł im butelkę piwa. Sprawcy dzisiaj usłyszą zarzuty. Grozi im do 3 lat za kratkami.

Wczoraj policjanci z komisariatu przy ulicy Rostka zatrzymali sprawców pobicia 9-latka. Chłopiec wspólnie z kolegą grał w piłkę na podwórku. Podczas zabawy przez przypadek stłukł butelkę piwa należącą do siedzącej na ławce pary. 31-letnia kobieta i jej konkubent zaatakowali chłopca, przewrócili na ziemię i kopali po całym ciele. Na skutek zdarzenia dziecko doznało licznych potłuczeń. Podejrzani dzisiaj usłyszą zarzuty. Teraz mogą spędzić w więzieniu nawet 3 lata.

Włamywacz poszukiwany sądowym nakazem

Policjanci z Bytomia zatrzymali podejrzanego o dokonanie włamania do piwnicy przy ulicy Witczaka. Do zdarzenia doszło w marcu br. 21-letni mieszkaniec Bytomia był poszukiwany sądowym nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego. Teraz grozi mu kolejnych 10 lat za kratkami.

Kryminalni z komisariatu III ustalili i zatrzymali sprawcę włamania do piwnicy przy ulicy Witczaka. 21-latek poprzez wykłucie otworu w ścianie, dostał się do wnętrza pomieszczenia, skąd skradł elektronarzędzia wartości 6300 złotych. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany sądowym nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego celem odbycia kary za podobne przestępstwa. Teraz recydywiście grozi kolejnych 10 lat więzienia.

Kradli prąd

Policjanci z Bytomia i kontrolerzy z firmy dostarczającej energię elektryczną skontrolowali stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. Zlikwidowano „lewe” podłączenia w 4 mieszkaniach. Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.

Stróże prawa z komisariatu w Szombierkach wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Wytrwałych, Stalowej i Godulskiej. Sprawdzając stan instalacji policjanci stwierdzili 4 przypadki podłączeniu prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom grozi do 5 lat więzienia.

16-latek pobity po wyjściu z kościoła

Bytomscy policjanci zatrzymali 17-latka. Młodzieniec kilka dni temu pobił młodszego od siebie chłopca, który trafił do szpitala. Bytomianin usłyszał już zarzut. Teraz odpowie przed prokuratorem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Policjanci z Bytomia zostali powiadomieni o pobiciu 16-latka. Zdarzenie miało miejsce w rejonie jednej z parafii w Łagiewnikach. Z wstępnych ustaleń wynika, że chorzowianin wraz z innymi dziećmi przyjechał do kościoła na próbę przed bierzmowaniem. Po wyjściu z kościoła wraz z innym kolegą wracali do domu. W pewnym momencie zaatakowano ich. 16-latek został kilkakrotnie uderzony przez napastników. Sprawcy uciekli. Chłopiec z urazem twarzy trafił do szpitala. Powiadomieni stróże prawa wkroczyli do akcji. Przesłuchiwano świadków zdarzenia i rozpoczęto poszukiwania sprawców. W efekcie działań policjanci z komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich oraz kryminalni zatrzymali 5 młodzieńców w wieku od 13 do 17 lat. Najstarszy z nich usłyszał już zarzut i będzie odpowiadał jako dorosły sprawca. Grozi mu do 3 lat więzienia. Czworo nieletnich chłopców przesłuchano i odpowiedzą oni teraz przez sędzią rodzinnym.

69-latka straci prawo jazdy na 6 miesięcy

Mundurowi z bytomskiej drogówki zatrzymali 69-letnią kobietę, która w ciągu miesiąca drugi raz wpadła w ręce drogówki. Mieszkanka Krakowa w połowie maja straciła uprawnienia do kierowania na 3 miesiące za zbyt szybką jazdę. Teraz kobieta straci prawo jazdy na okres 6 miesięcy.

Wczoraj policjanci z bytomskiej drogówki prowadzili działania „Pasy”. Stróże prawa zwracali szczególną uwagę na osoby jeżdżące bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W jednym z samochodów mundurowi zauważyli, że kierująca prowadziła auto z niezapiętymi pasami bezpieczeństwa. Policjanci natychmiast zatrzymali bmw do kontroli. Okazało się, że kierująca nim 69-letnia mieszkanka Krakowa około miesiąca temu utraciła uprawnienia do kierowania pojazdami za zbyt szybką jazdę. Zgodnie z nowymi przepisami zatrzymano jej wtedy prawo jazdy na 3 miesiące. W związku iż, tym razem jechała bez uprawnień i dodatkowo popełniła wykroczenie za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa policjanci sporządzili wniosek do sądu. Tym razem kobieta straci prawo jazdy na okres 6 miesięcy. Jeżeli w tym okresie 69-latka ponownie będzie prowadziła samochód to straci całkowicie uprawnienia do kierowania pojazdami.

Gang włamywaczy w rękach bytomskiej policji

Bytomscy policjanci zatrzymali szajkę włamywaczy, którzy w ciągu ostatniego miesiąca włamali się do kilku lokali w centrum miasta. Ich łupem padały różne wartościowe przedmioty, w tym rowery. Mundurowi odzyskali część skradzionych jednośladów. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im do 10 lat więzienia.

Nawet do 10 lat więzienia grozi trójce mężczyzn w wieku od 27 do 32 lat, którzy od miesiąca włamywali się do lakali w centrum miasta. Ich łupem padały wartościowe przedmioty, które zrabowali z mieszkania, piwnicy, strychu, czy nieużytkowanej piekarni. Mężczyźni kradli rowery, ale i buty. Namierzyli ich miejscowi kryminalni, którzy zajmowali się sprawą włamań. Policjanci zatrzymali przestępców i odzyskali część skradzionych jednośladów. Sprawcami okazali się mieszkańcy Bytomia oraz Chorzowa. Cała trójka usłyszała już zarzuty i decyzją prokuratora została oddana pod dozór policji.

Włamywacze wpadli na gorącym uczynku

Policjanci z Bytomia zatrzymali na gorącym uczynku 3 włamywaczy. Mężczyźni w wieku od 26 do 31 lat poprzez wybicie szyby w oknie hali weszli do środka zakładu przy ul. Łokietka. Tam przygotowali do wyniesienia kable oraz metalowe elementy wyposażenia. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Dwóm mieszkańcom Tarnowskich Gór i bytomianinowi grozi teraz do 10 lat więzienia.

Wczoraj rano dyżurny z komisariatu w Stroszku otrzymał zgłoszenie o włamaniu. Wg zgłaszającego sprawcy mieli wybić szybę w oknie hali zakładu przy ul. Łokietka. Natychmiast na miejsce pojechali stróże prawa. Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 3 mężczyzn w wieku od 26 do 31 lat. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Tarnowskich Gór oraz bytomianin. Z relacji śledczych z komisariatu w Stroszku wynika, że włamywacze przygotowali już sobie do wyniesienia kable oraz metalowe elementy wyposażenia hali. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz nawet do 10 lat więzienia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon