W założeniu autostrada A1 miała łączyć południową granicę kraju z wybrzeżem Bałtyku. Choć przez kilka ostatnich lat udało się wybudować większość trasy, to wciąż kierowcy nie są w stanie przejechać nią z południa na północ Polski, gdyż pomiędzy Łodzią a konurbacją śląsko-zagłębiowską brakuje ponad 100 km drogi. W efekcie istniejące odcinki prowadzą donikąd. W naszym regionie największy ruch odbywa się pomiędzy Czechami a węzłem z autostradą A4 w Gliwicach, natomiast dalej na północ zmierzają już tylko pojedyncze pojazdy, bo trasa kończy się w Pyrzowicach, gdzie nie ma niczego, prócz lotniska.
W zeszłym roku rozpoczęły się prace na odcinku ze Strykowa do Tuszyna, dzięki czemu do lata 2016 "wyrwa" w autostradzie zmniejszy się o 37 kilometrów. Z kolei w te wakacje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna podpisać umowy z wykonawcami kolejnych 50 km drogi z Pyrzowic do Częstochowy. Jeśli tak się stanie, to w 2018 roku powinniśmy móc przejechać nowym odcinkiem. Oddanie go do użytku będzie miało duże znaczenie dla Bytomia, ponieważ nasze miasto uzyska szybkie połączenie drogowe z drugim najludniejszym miastem województwa, skąd dalej - Gierkówką - z Warszawą i Łodzią.
Przed tygodniem GDDKiA wybrała wykonawców trzech z czterech fragmentów autostrady z Pyrzowic do Częstochowy. Odcinek od istniejącego węzła przy lotnisku do Woźnik ma wybudować firma Strabag, kolejnym z Woźnik do częstochowskiej dzielnicy Zawodzie zajmie się Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor, a najkrótszy z nich - z Zawodzia do Blachowni - zrealizuje niemieckie konsorcjum Berger Bau, które przed rozpoczęciem budowy będzie musiało wpierw stworzyć projekt drogi. Łącznie ich budowa będzie kosztować 1 mld 360 mln zł.
Wciąż jednak nie wybrano jeszcze wykonawcy ponad 20-kilometrowego odcinka od węzła Blachownia do węzła Rząsawa, stanowiącego ostatni odcinek obwodnicy Częstochowy. Po jego wybudowaniu autostrada połączy się z Drogą Krajową nr 1, czyli popularną Gierkówką. GDDKiA zapowiada, że rozstrzygnięcie przetargu powinno nastąpić jeszcze w tym miesiącu.
Choć wybrano już większość wykonawców autostrady z Pyrzowic do Częstochowy, to jeszcze nie podpisano z nimi umów. Dopiero gdy to nastąpi, wyłonione firmy przystąpią do budowy. Jak podaje GDDKiA wspomniany odcinek ma posiadać nawierzchnię betonową, która jest bardziej wytrzymała od asfaltowej.