Na ul. Siemianowickiej zawalił się stary warsztat

Już wiadomo, że nikomu nic się nie stało, a pomieszczenia były puste.

Do katastrofy doszło około 13:30. Zawalił się pustostan w podwórzu przy ulicy Siemianowickiej 29. Był to dwukondygnacyjny budynek dawnego warsztatu.

Chociaż był to pustostan to początkowo strażacy obawiali się, że w budynku mogli przebywać ludzie. Podobnie byli tam widziani zbieracze złomu. Ta informacja nie potwierdziła się jednak.

Zawaliła się ściana frontowa, strop i dach budynku o wysokości ośmiu metrów – potwierdził Adam Wilk, zastępca komendanta PSP w Bytomiu. Miejsce zdarzenia zabezpieczali policjanci oraz około 50 strażaków. Była także obecna specjalistyczna grupa ratownicza z psami.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon