To kolejny etap realizacji planu naprawy polskiego górnictwa. W styczniu podczas rozmów rządu ze związkami zawodowymi ustalono, że kopalnia Piekary oraz ruch Bobrek, część zakładu Bobrek-Centrum, zostaną przekazane państwowemu Węglokoksowi. Wczorajsze zawarcie przedwstępnej umowy na ich sprzedaż jest elementem procesu wprowadzania powyższych postanowień w życie.
Obie firmy w ostatnich miesiącach negocjowały warunki transakcji. Jej finalizacja ma dojść do skutku do końca kwietnia. Nim to się stanie, zgodę na sprzedaż kopalni muszą wydać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rady Nadzorcze i Walne Zgromadzenia obu podmiotów. Przejęcie zakładów nastąpi po spełnieniu wszystkich warunków określonych w umowie przedwstępnej.
Krystian Kozakowski, prezes Węglokoks Kraj, ocenił że zakup kopalń przez jego firmę jest optymalnym rozwiązaniem zapewniającym Bobrkowi i Piekarom przyszłość. Stwierdził, iż zaangażowanie w sektor wydobywczy stanowi naturalny proces rozwoju każdej firmy handlowej. - Uważam, że węgiel w Polsce ma przyszłość, o ile będzie produkowany efektywnie i nowocześnie. Węglokoks Kraj ma jasno zarysowany plan rozwoju w tym zakresie, który obejmuje modernizację kopalń w zakresie produkcji i sprzedaży nowoczesnych produktów, odpowiadających oczekiwaniom klientów na rynku - powiedział WNP.pl prezes Kozakowski.
Co stanie się z drugim ruchem bytomskiej kopalni? Bobrek posiada koncesję na fedrowanie pod Miechowicami i Karbiem aż do 2040 roku, natomiast Centrum zgodnie z dotychczasowymi planami będzie prowadził wydobycie do końca miesiąca. Następnie ma zostać przekazany do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Górnicy dołowi mają przejść do Bobrka i będą mogli skorzystać z pakietu socjalnego, umożliwiającego przejść na wcześniejszą emeryturę (jeśli posiadają stosowne uprawnienia) lub wziąć odprawę finansową.