Wiadomo już jak powyższa kwota zostanie podzielona. Inwestycje obejmą przede wszystkim Śródmieście, ale również dzielnice dotknięte restrukturyzacją przemysłu ciężkiego: Szombierki, Bobrek, Karb, Łagiewniki, Rozbark oraz Miechowice. Środki z OSI mają zostać rozdysponowane do 2020 roku.
55% pieniędzy z OSI ma pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Ta część będzie przeznaczona na projekty twarde: termomodernizacje budynków infrastruktury publicznej (7,5 mln euro), dziedzictwo kulturowe (5 mln euro), ochronę różnorodności biologicznej (ok. 0,6 mln euro), infrastrukturę społeczną (10,9 mln euro) oraz rewitalizację obszarów zdegradowanych (prawie 31 mln euro).
Pozostałe 45% przypadnie na projekty miękkie finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego. Mowa o przedsięwzięciach związanych z rozwojem regionalnego rynku pracy (ok. 12,8 mln euro), regionalnych kadr gospodarki opartych na wiedzy (ok. 3,8 mln euro), włączenie społeczne (ok. 27,3 mln euro) oraz wzmocnienie potencjału edukacyjnego (ok. 1,1 mln euro).
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju objęło Bytom programem pilotażowym w ramach OSI. Do 15 kwietnia miasto musi złożyć w Urzędzie Marszałkowskim województwa śląskiego propozycje projektów zgodnych z warunkami przyjętymi podczas negocjacji województwa z Komisją Europejską w sprawie Regionalnego Programu Operacyjnego. Pilotaż ma rozpocząć się w listopadzie.
Jak deklaruje Urząd Miejski, na działania w ramach OSI miasto ma przygotowane projekty twarde na sumę 220 mln zł i projekty miękkie o wartości 136 mln zł. Magistrat chce, aby projekty finansowane z EFS przeszły proces konsultacji społecznych, który miałby potrwać do listopada.
Zobacz listę projektów rewitalizacyjnych OSI
Oprócz OSI Bytom może ubiegać się o środki także z innych źródeł. UM przewiduje, że w trwającej perspektywie finansowej do 2020 roku wyda na rozwój w sumie ok. 1,5 mld zł. 400 mln zł mają kosztować same inwestycje transportowe związane z budową Bytomskiej Centralnej Trasy Północ-Południe oraz Centrum Przesiadkowego na pl. Wolskiego, które mają być komplementarne do projektów OSI, gdyż wprowadzą duże zmiany komunikacyjne w Śródmieściu.
Bytom, obok Łodzi i Wałbrzycha, został uznany za Obszar Strategicznej Interwencji ze względu na skutki wywołane restrukturyzacją przemysłu ciężkiego. W wyniku tego według różnych szacunków w naszym mieście ubyło od 30 do 50 tysięcy miejsc pracy, a liczba ludności zmalała z ok. 240 do 170 tysięcy mieszkańców. Prognozy wskazują, że do 2035 roku liczba bytomian może się zmniejszyć nawet do 140 tysięcy. Z kolei bezrobocie w Bytomiu wynosi 19,7% i jest najwyższe w województwie. Dodatkowe środki z OSI mają pomóc miastu powstrzymać niekorzystne tendencje i powrócić na ścieżkę rozwoju.