Podopieczni Radosława Kucińskiego przystępowali do spotkania podrażnieni ubiegłotygodniową porażką poniesioną po emocjonującej końcówce w Kaliszu. Agresja bytomian była widoczna w ilości popełnianych fauli. Już w 25 minucie meczu Michał Nikiel i Krzysztof Woźniak mieli po 4 przewinienia, a niektóre ich faule, zwłaszcza te przy obronie pick&rolli na szczycie odrobinę irytowały.
Po początkowej przewadze Polonii w II kwarcie do głosu doszli Muszkieterowie, którzy za sprawą Jakuba Dera (20 punktów) oraz kapitana Marcina Chodkiewicza (10 pkt., 10 zb.) wysunęli się nawet na 7-punktowe prowadzenie.
Przerwa między drugą a trzecią ćwiartką podziałała kojąco na dyspozycję bytomian. Pomni tego, co zostało im powiedziane (wykrzyczane) w szatni, Poloniści w drugiej połowie przejęli spotkanie. A imponujący run 18-0 przypieczętował zakwaterowanie zwycięstwa w Bytomiu. Najlepszym strzelcem Polonii został Paweł Jurczyński, zdobywca 25 oczek. Emil Podkowiński dołożył 19 pkt. i 13 zb. (w tym także efektowny dunk), a Marcin Ecka miał linijkę niemal na poziomie triple double: 9 pkt. 9 zb. 8 as. Bytomscy podkoszowi zdominowali frontcourt gości wygrywając zbiórki aż 54-31, zaś świetne zmiany dawał Michał Moralewicz, rozsądnie rozwiązując pick&rolle (6 asyst).
W końcówce spotkania, w tzw. garbage time, gdy wynik był już rozstrzygnięty, utalentowana bytomska młodzież (Ogrodnik, Szpyrka, Szmidt, Zemrzycki) otrzymała szansę by szlifować swoje talenty i nabierać bezcenne doświadczenie.
KK Polonia Bytom – Muszkieterowie Nowa Sól 80:59 (14:15, 20:23, 26:8, 20:13)
Polonia: P. Jurczyński 25, E. Podkowiński 19, M. Ecka 9, Ł. Nawrot 8, K. Wożniak 8, M. Nikiel 6, W. Szpyrka 2, K. Szmidt 2, M. Moralewicz 1, F. Zemrzycki 0, M. Ogrodnik 0, J. Wróblewski 0.
Muszkieterowie: J. Der 20, M. Chodkiewicz 10, R. Trubacz 8, M. Zywert 7, P. Pełka 5, A. Polewiak 3, A. Chodkiewicz 2, Sz. Chorągwicki 2, K. Traczyk 2, J. Kaczmarek 0.