Gdy okazało się, że do Bytomia zawita rzeczywiście drugi skład MKS-u, bez żadnych ekstraklasowych niespodzianek, sztabowi szkoleniowemu Polonii spadł ogromny kamień z serca. Bowiem ekipa złożona w znakomitej większości z juniorów (aż 11 z 12 zawodników wpisanych do protokołu meczowego nie miało ukończonego 20 roku życia) wydawała się smakowitą przekąską przed środową wieczerzą wigilijną.
W tym większym szoku byli wszyscy zgromadzeni w Hali na Skarpie, gdy po 10 minutach to goście schodzili na przerwę z trzypunktowym prowadzeniem. Poloniści regularnie pudłowali z otwartych pozycji, a w drużynie z Zagłębia pierwsze skrzypce grał 19-letni Bartosz Wróbel. Świetna dyspozycja młodego zawodnika zza łuku (4/8 za 3) pozwoliła utrzymywać MKS w grze aż do końca pierwszej połowy meczu.
W drugiej porządek na świecie został przywrócony. Paweł Jurczyński w końcu odbezpieczył swój nadgarstek i począł odpalać kolejne pociski (w sumie 22 pkt., 7/8 za 3), Marcin Ecka tradycyjnie kapitalnie kreował ofensywę bytomian (7 asyst i 0 strat), a Emil Podkowiński znów przeistoczył się w Jimmy’ego Butlera. Trzecia ćwiartka wygrana przez podopiecznych Radosław Kucińskiego 30-10 ostatecznie zdefiniowała zwycięzcę tego spotkania. Grę gości w tym fragmencie najlepiej podsumowują słowa trenera MKS-u, Rafała Knapa, który po kolejnej, naiwnej próbie dostania się pod obręcz przez jednego ze swoich obwodowych, zrezygnowany skonstatował: Przecież to nie ta liga, tu to nie przejdzie.
W końcówce swoje minuty, dzięki bezpiecznemu wynikowi mogli otrzymać także najmłodsi w Polonii – Kuba Szmidt oraz Wojciech Szpyrka. Celny rzut wolny tego pierwszego był ostatnim koszem AD 2014 w Hali na Skarpie.
KK Polonia Bytom – MKS II Dąbrowa Górnicza 96:67 (16:19, 26:20, 30:10, 24:18)
Polonia: P. Jurczyński 22, E. Podkowiński 19, M. Ecka 17, Ł. Nawrot 11, W> Szpyra 6, K. Woźniak 6, D. Pełka 5, M. Strzelecki 4, K. Szmidt 3, M. Nikiel 3, M. Moralewicz 0, J. Wróblewski 0.
MKS: B. Wróbel 25, M. Piszczek 11, P. Wieczorek 11, M. Szczypiński 9, Ł. Majchrowski 7, P. Zieliński 4, D. Rajczak 0, D. Boryka 0, P. Glaeske 0, J. Wantuch 0, M. KOćma 0, A. Niemyjski 0.